kiedy Hania wyrosła z nosidełka (a nastąpiło to bardzo szybko ) kupiłem jakiś zwykły Chicco Proxima.
Dlatego, że jest uniwersalny - można go było rozkładać odpowiednio dla dziecka, które jeszcze nie siedzi, montować przodem i tyłem, a później, kiedy dziecko podrośnie wyjąć wkładkę dla bobasa i używać jak normalnego fotelika. Jest odpowiedni dla dzieci o 0 do 18kg. I całkiem niedrogi, ja kupiłem za ok. 400zł ale teraz widziałem za mniej niż 350.
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009
wtrące na podstawie doswiadczen brata, ze pozniej tj gdy dziecko ma ok 1,5 - 2 latka i tak trzeba zmienic na wiekszy wiec nie ma co brac takiego super uniwersalnego tylko wlasnie celowac w taki max wiek i "osiagi" fotelika.
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009
e, dobra. A jak z mocowaniami? Przecież fotelik bez isofixa raczej leży na fotelu/kanapie niż jest jakkolwiek przymocowany...
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
e, dobra. A jak z mocowaniami? Przecież fotelik bez isofixa raczej leży na fotelu/kanapie niż jest jakkolwiek przymocowany...
isofix przydaje się TYLKO i WYŁĄCZNIE w przypadku nosidełka, w którym się przynosi dziecko do samochodu i szybciutko wpina (ale dziec + - w 6 miesiacu życia wyrastają z takiego nosidełka).
W przypadku fotelika, który jest na stałe zamontowany w samochodzie isofix jest niepotrzebny. Fotelik przymocowuje się pasami bezpieczeństwa i jest bardzo stabilnie.
auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm Pomógł: 167 razy Dołączył: 03 Cze 2007 Skąd: z dupy
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009
hmm... ja używam czasem jakiegoś fotelika (nie pamiętam kto go firmuje) mocowanego pasami, i jest tak jak mi mówi - trzyma się dość kiepsko i jest mało stabilny.
Jestem naprawdę zadowolony i do tego jeszcze fajnie wygląda, zgadzam się z Anjasem celował bym w niezbyt drogi bo i tak dziecko bardzo szybko z niego wyrośnie
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pon 09 Lis, 2009
zalezy tez od dziecka.. lucja jest dosc szczupla... wiec ten do 18tu kg wystarczy jej
do 4 lat.. nie pamietam dokladnie ale chyba od roku.. wiec na 3 lata to juz mozna
cos w miare trwalego i przede wszystkim bezpiecznego kupic... tak na prawde
to z wygladu prawie wszystkie sa chyba podobne do siebie.
hmm macie racje co do rozmiaru, nie ma co wydawać kasy na transformersa który się wydłuża tak, że potem można go montować w rajdówce i samemu w nim śmigać
fotelik w BMW taki od około 1 roku nie jest jakiś mega drogi, droższe jest to tzw. nosidełko - 1800 pln jak się pytałem w salonie Honda też ma swoje foteliki.
Ja kupiłem Maxi Cosi taki do 13 kg, ale co z tego jak już moja Mała zaraz z niego wyrośnie, choć tyle nie wazy, fotelik jest montowany pasami tyłem do kierunku jazdy, z tyłu, bo w Accordzinie nie mam wyłączanej poduchy z przodu....
Nie polecam napalania sie na Recaro, bo słabo w testach wypadają i oprócz szpanerskiego napisu nie są podobno nawet dla dziecka wygodna.
_________________ Filozof, Biegacz, Fotograf, Egoista, Cham, Prostak i Humanista
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach