auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Nie 08 Sie, 2010
ale prawie się bączek przewalił
film swietnie ryje psyche, potrzebowałem takiej gimnastyki więc jestem zadowolony, niestety był jeden minus - po filmie trzeba było czekać godzinę na przejazd gokartem
auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km Pomógł: 36 razy Dołączył: 06 Lip 2009 Skąd: uć
Wysłany: Nie 08 Sie, 2010
film fajowy, choc jak juz zeszli na sam dol, to sie gubilem kto skad i w jakiej kolejnosci wychodzi
ale produkcja znakomita, poza tym caprio od paru juz lat udowadnia, ze portafi robic dobra robote.
auto: niebieskie :]
silnik:: na przedzie
moc: z tobą niech będzie.km Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Skąd: z wioski
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010
Też oglądałem w sobotę w kinie i również polecam. Ciekawy pomysł i oczywiście dobre wykonanie, a DiCaprio jak już bizon zauważył, odwalił kawał dobrej roboty.
dla mnie stary, dobry DiCaprio skończył się na Titanicu. Na żadnym innym filmie z nim tyle razy się nie poryczałem...
Potem zaczął grać jakichś twardzieli, agentów, cwaniaków a z taką śliczną buzią to zupełnie nie pasuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach