Wysłany: Czw 09 Gru, 2010 Problem z rejestracją auta
Znajoma z pracy, fanka starych aut, ma problem ze swoją E30tką:
"Historia wygląda tak:
- zakupiliśmy samochod i niestety osoba sprzedająca nie dostarczyła nam karty pojazdu,
- Piotr nie zauważył ze był ten samochód miał wbita w dowod karte pojazdu,
- zgłosiliśmy ze karta zostala zgubiona po zakupie pojazdu,
- urząd w Wejherowie (po wielkich bojach) wydal wniosek o wydanie duplikatu karty pojazdu i wyslal do urzedu w Skarżysku – Kamiennej gdzie samochod ma być zarejestrowany,
- samochod był sprzedawany 3 razy w okresie kilku miesięcy i jak go kupowaliśmy był zarejestrowany na jeszcze poprzedniego wlasiciela, nie na sprzedającego,
- urząd w S-K zażądal orginalow umow z poprzednimi właścicielami. Nie akceptuja kserokopii i nie chca nam zarejstrowac pojazdu. Nie mam pojecia jak mam załatwić orginaly umow z osobami które mi tego samochodu nie sprzedawaly…
- w efekcie auto zakupione w kwietniu nie zostalo jeszcze zarejestrowane. "
Ktokolwiek wie jak z tego wybrnąć?
_________________ Filozof, Biegacz, Fotograf, Egoista, Cham, Prostak i Humanista
U mnie też bez oryginałów albo kopii poświadczonych notarialnie nie zarejestrują.
Jak z tego wybrnąć... skontaktować się z poprzednimi właścicielami z umów.
auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km Pomógł: 46 razy Dołączył: 20 Kwi 2009 Skąd: SY
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
1. ciągłość umów musi być do rejestracji
2. karta pojazdu jest wydawan w urzędzie bez żadnego problemu...
3. osoba sprzedająca sprzedaje samochód ze wszystkimi dokumentami, jeżeli kupiliście auto bez karty pojazdu to sami jesteście sobie winni (nie będę nazywał po imieniu)
4. bez oryginałów możecie wstawić E30 na parking i delektować się widokiem.
ja jebie kto dzisiaj robi takie zakupy..chyba tylko baby
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
brzydko mówiąc koleżanka "Piotr" jest w d.upie.
Powinien posiadać oryginały lub tak jak mówi Vłodi.
Generalnie samochodu nie powinni w ogóle kupować, jeśli sprzedający nie był wpisany w dowód rejestracyjny, bądź jeśli nie dał oryginałów umowy z poprzednim sprzedającym, który wpisany był w dowód.
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
Vlodarsky napisał/a:
jeszcze GoTTi musi coś powiedzieć bo on jest ekspertem, a nie wystarczy wyjaśnić jeszcze musi ekspert potwierdzić.
Gotti tylko przy problemach hurtowych,
Np sprowadziłem na lawecie 21 e-30 i nie chcą mi ich rejestrować.
W sprawach detalicznych wystarczą nasi podstawowi eksperci.
jest jedna możliwość. umowa k-s może być zawarta słownie (serio, to nie żart) i wtedy o kserokopii nie ma mowy. wiem że to brzmi idiotycznie ale pani z centralnej informacji podatkowej potwierdza że jest taka możliwość i wtedy WK ani US nie mają prawa żądać umowy na piśmie.
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
KonradMK napisał/a:
jest jedna możliwość. umowa k-s może być zawarta słownie (serio, to nie żart) i wtedy o kserokopii nie ma mowy. wiem że to brzmi idiotycznie ale pani z centralnej informacji podatkowej potwierdza że jest taka możliwość i wtedy WK ani US nie mają prawa żądać umowy na piśmie.
ja piernicze, czy Ty musisz sluchac tego co ja?
bo chyba nie dosluchales do konca Weissa
US przyjmie taka deklaracje ale juz Wydział Komunikacji nie.
stosowne przepisy sa w osobnych ustawach i rozporzadzeniach.
oczywiscie umowa slowna i umowa spisana wg prawa maja taka sama wartosc ale w przypadku rejestracji samochodu musisz wykazac, ze auto zostalo kupione legalnie a do tego sa potrzebne dokumenty
jest jedna możliwość. umowa k-s może być zawarta słownie (serio, to nie żart) i wtedy o kserokopii nie ma mowy. wiem że to brzmi idiotycznie ale pani z centralnej informacji podatkowej potwierdza że jest taka możliwość i wtedy WK ani US nie mają prawa żądać umowy na piśmie.
ja piernicze, czy Ty musisz sluchac tego co ja?
bo chyba nie dosluchales do konca Weissa
US przyjmie taka deklaracje ale juz Wydział Komunikacji nie.
stosowne przepisy sa w osobnych ustawach i rozporzadzeniach.
oczywiscie umowa slowna i umowa spisana wg prawa maja taka sama wartosc ale w przypadku rejestracji samochodu musisz wykazac, ze auto zostalo kupione legalnie a do tego sa potrzebne dokumenty
słuchałem do końca a ty nie zrozumiałeś. nawet w WK mają obowiązek zarejestrować auto, mimo iż twierdzą że nie mogą. w US potrzebujesz głównie PCC. W każdym razie możesz się z WK sądzić
Legalność zakupu potwierdzają dokumenty auta, zawsze jest możliwość wezwania ex-właściciela jeśli potrzebne są dodatkowe wyjaśnienia, stąd nikt normalny nie sprzeda/kupi auta bez umowy.
oczywiscie umowa slowna i umowa spisana wg prawa maja taka sama wartosc
umowa w formie ustnej jest równoważna umowie w formie pisemnej (nie we wszystkich przypadkach), problem pojawia się gdy umowę w formie ustnej trzeba udowodnić
Lenny skroil E-30, w schowku byl dowod ale karta pojazdu niestety u wlasciciela w domu.
Uzywajac swojego lewego dowodu osobistego ktorego uzywa na stacjach benzynowych "zapomnialem kasy" spisal umowe k-s. Nie dziwne ze urzad nie chce zarejestrowac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach