Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Pasy bezpieczeństwa raz jeszcze...
Autor Wiadomość

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

...
Nie zgodze sie z tobą Konrad...
Jak wieziesz dzieckoi gwaltownie zachamujesz to maly kajtek wypikuje jak torpeda przez przednia szybe.
Obowiazek zapinania pasow jest dla bezpieczenstwa pasazerow, nie wszyscy sa swiadomi co sie stanie jak nie zapna pasow, kierowca ma w dupie to niech nie zapina, ale skad taki kajtek maly ma wiedziec co sie z nim stanie. Obowiazek ten jest IMHo aby chronic pasazerow nieswiadomych.
Czemu w zoo są fosy odgradzające od niedzwiedzi ? Zeby ktos nieswiadomy nie wlazl tam i nie zostal rozszarpany. To jest analogia.
Zapytalem kiedys moich dwoch siostr ciotecznych (4 i 7 lat) po co sie zapina pasy...
odpowiedzialy mi ze po to zeby policaj nie dala mandatu.... posmutnialem.
_________________
Samochody to ZUO!
Ostatnio zmieniony przez M Wto 23 Sty, 2007, w całości zmieniany 2 razy  
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

Cytat:
do tego wystarczyłoby poprawić stan dróg, oświetlenie, przejścia bezkolizyjne i w ogóle zmienić infrastrukturę dróg publicznych, motyla noga motyla mać żyjemy w afryce normalnie


nawet gdy zbudujesz najlepsze drogi na swiecie to wypadki i tak beda i dlatego wlasnie jest to jeden z wielu sposobow na ograniczenie ich skutkow.
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

tylko dlaczego w polsce jak jest wypadek to od razu 7 ofiar śmiertelnych - niemcy nie moga wyjść z podziwu a wcale wolniej nie jeżdżą

[ Dodano: Wto 23 Sty, 2007 ]
Jakarti napisał/a:
Cytat:
do tego wystarczyłoby poprawić stan dróg, oświetlenie, przejścia bezkolizyjne i w ogóle zmienić infrastrukturę dróg publicznych, motyla noga motyla mać żyjemy w afryce normalnie


nawet gdy zbudujesz najlepsze drogi na swiecie to wypadki i tak beda i dlatego wlasnie jest to jeden z wielu sposobow na ograniczenie ich skutkow.


ok nie twierdzę że pasy nie ograniczają skutków tylko że nikt nie ma prawa decydować za mnie o moim bezpieczeństwie. chcesz to zapinasz i jesteś bezpieczny, nie chcesz to nie zapinasz. tak powinno być
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

Cytat:
ok nie twierdzę że pasy nie ograniczają skutków tylko że nikt nie ma prawa decydować za mnie o moim bezpieczeństwie. chcesz to zapinasz i jesteś bezpieczny, nie chcesz to nie zapinasz. tak powinno być



dopoki w calosci ponosisz za to odpowiedzialnosc to tak ale tak nie jest.. nie zapinajac sprawiasz klopot innym, a zyjac w spoleczenstwie, niestety trzeba sie czasem dostosowac do mniejszego zla.

jesli bys mieszkal na wyspie - rozwalal sie na kazdym zakrecie i nie musialbym placic za pomoc Ci udzielana tylko dlatego, ze przymus zapinania pasow jest niesprawiedliwy to nie powiedzialbym ani slowa w tym temacie.. ale zyjemy razem :D
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

Jakarti napisał/a:

jesli bys mieszkal na wyspie - rozwalal sie na kazdym zakrecie i nie musialbym placic za pomoc Ci udzielana tylko dlatego, ze przymus zapinania pasow jest niesprawiedliwy to nie powiedzialbym ani slowa w tym temacie.. ale zyjemy razem :D


tzn że co? nie lubisz mnie? ;)
 
 

gaugan 
to byłem ja, Jarząbek
Cpt.


auto: Pilatus PC12NG
silnik:: P&W
moc: 1200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Villanoof

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

ja tez nie rusze z miejsca z niezapietymi pasami

a Ty masz je zapinac, po to zeby nie rozku.rwic reszty pasazerow w samochodzie, a takze po to, zebym nie musial placic za Twoj pobyt w szpitalu i rehabilitacje, tylko dlatego ze Ci sie futerko obciera, wiec nie zapiales

gotuje sie na takie dyskusje. kazdy kto jedzie w moim aucie ma byc zapiety, czy stylu czy z przodu czy za kolkiem, nie interesuje mnie

mamy w towarzystwie jednego zawodnika, ktory wylecial przez przednia szybe. rehabilitacja juz ponad rok i bedzie jeszcze niestety duzo dluzej

pzdr
_________________
http://airfoto.pl/?module...d=102&type=id_u
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

ale czy nie uważasz że każdy kierowca powinien decydować za siebie?
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

KonradMK napisał/a:
tzn że co? nie lubisz mnie? ;)


Twoja umiejetnosc dedukcji powala mnie na kolana..

zyjemy razem i masz zapinac pasy! i nie narzekac! :D bo to dla Twojego dobra! oo dobry argument.. nie zawsze cos czego nie lubimy jest wbrew nam.. :D

[ Dodano: Wto 23 Sty, 2007 ]
KonradMK napisał/a:
ale czy nie uważasz że każdy kierowca powinien decydować za siebie?


alez wolno Ci decydowac.. jesli Twoja decyzja nie obciaza odpowiedzialnoscia innych.. a w przypadku niezapinania pasow tak jest.. Twoja decyzja moze obciazyc innych.
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

gaugan 
to byłem ja, Jarząbek
Cpt.


auto: Pilatus PC12NG
silnik:: P&W
moc: 1200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Villanoof

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

KonradMK napisał/a:
ale czy nie uważasz że każdy kierowca powinien decydować za siebie?


nie, nie uwazam

w samolocie pasazer tez ma obowiazek zapiecia pasow. i tak na prawde w nosie, ze sobie leb rozbijesz jak bedzie turbulencja, Twoj bol, ale w czasie prawdziwych klopotow, dziur powietrznych czy dekompresji, bedziesz latal po samolocie jak zabojczy worek.

to samo w samochodzie przy powiedzmy dachowaniu. siebie zabijaj, ale z jakiej paki masz przy okazji zabrac pasazerow... do mnie to dociera

pozdro
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

ale złotówy jeżdżą bez pasów, tzn że jednak można zrobić wyjątek? to albo kurwa wszyscy albo nikt do chuja
 
 

gaugan 
to byłem ja, Jarząbek
Cpt.


auto: Pilatus PC12NG
silnik:: P&W
moc: 1200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Villanoof

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

zawsze sa odstepstwa od reguly

zlotowa jezdzi bez pasow zeby mogl szybko spier.dalac jakby co. jak masz jakas chorobe, jestes po operacji albo masz klaustro czy inne dusznosci to tez dostaniesz papier, ze nie musisz. ale to sa wyjatki, ktore maja logiczne wytlumaczenie.

pzdr
_________________
http://airfoto.pl/?module...d=102&type=id_u
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

tak czy siak jest to przymus i dlatego mi się nie podoba, podkreślam nigdy nie jeżdzę bez pasów
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

chyba taniej zapiąć pasy niz
Cytat:
poprawić stan dróg, oświetlenie, przejścia bezkolizyjne i w ogóle zmienić infrastrukturę dróg publicznych


Kondziu, generalnie to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, nie pij tyle :D
 
 
 

KonradMK 
Gary Muvaut

auto: B==D
silnik:: B==D
moc: B==Dkm
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Gru 2005
Skąd: B==D

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

mam litra absoluta, w piątek biba
 
 

44FG
[Usunięty]

Wysłany: Wto 23 Sty, 2007   

Ja po części zgadzam się z Konradem, a po części z resztą.
To znaczy: nakaz zapinanania pasów jest oczywiście ograniczeniem swobód. Zaproponowałbym następującą zmianę przepisów:
- Kierowca jadący z pasażerami jest obowiązany zapiąć pasy tak swoje jak i dopilnować aby uczynili to wszyscy pasażerowie (za wyjątkiem tych co nie mogą, bo mają na to papier) - ponieważ jest to w interesie wszystkich pasażerów danego auta.
- Kierowca jadący samemu może sobie nie zapinać pasów. W przypadku, gdy na skutek kolizji i niezapiętych pasów, kierowca poniesie uszczerbek na zdrowiu, płaci on SAM (lub ze swojej dodatkowej polisy ubezpieczeniowej) za koszty leczenia, karetki, sprzątania flaków itp...

Wtedy było by uczciwie, z zachowaniem swobód obywatelkich, które nie zagrażają innym, no i nie za nasze wspólne pieniądze. Z tego co pamiętam to również tak mniej więcej brzmiał pomysł Korwina.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 8