auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2007
polll napisał/a:
ze 2 razy zrobil to ten sam kierowca chyba jakas fabia z najlepszej dywizji
Tak to byl jakiś niemiec fabią. Ładnie ogarnial, ale nie byl tak szalony jak skandynawowie
BaRtO_206GT napisał/a:
Żugajewicz skasowal Civica???? heh zdazyl raz nim pojechac...
Skasowal?
On przy dokręconej trójce odbil sie prawym bokiem od bariery, wykonal 360 w powietrzu i zatrzymal sie na boku w poprzek toru.
Lewy bok prawie nie ruszony, ale z prawej to MASAKRA. Tylne prawe kolo razem z "mięsem" lezalo z 10-15m od samochodu. A caly prawy bok przypomina... niczego nie przypomina.
Aż Żugaja zabrali na badania po wypadku. Wyglądalo to bardzo nieciekawie.
Wdal sie w dośc agresywne przepychanki z jakimś czechem w 306, no i okazalo sie że czech nie jest cienki i trzymal klepe do samego końca.
Wylewarowal Żugaja "na gitare" a że obok byla banda to sie skończylo dość nieciekawie.
Ale na torze naprawde dzialo sie duuuużo duuużo więcej
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2007
polll: rzecz w tym ze jak oglądam tych kolesi to odnosze wrażenie że wszystkie te auta w jednej klasie mają identyczną moc bo stawka przez 5 okrążeń jedzie na centymetry i prowadzenie sie zmienia non stop.
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Podtwierdzam Naprawde działo sie i to sporo walka byla ostra nikt nie odpuszczał !!!
Żugaj wyjebał naprawde ostro moim zdaniem to nie powinien porywac sie na ta 306 ke. Koles zdymał go bez mydła. No i z prawy bok nie istnieje w aucie.
Spotkalismy sie z Włodarskimi :564: bylo rodzinnie Marek dzieki za wejsciowki na trybune Citroena pozdrowionka
Takiej obsady i walki to nie bylo Nigdy
Relacja TVP3 w niedziele o 18:30 ?? dobrze zapamietałem ??
auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km Pomógł: 32 razy Dołączył: 10 Lip 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2007
Dariano napisał/a:
Najlepszy był finał dywizji 2 (1600) Dodam ze saxo wygrało D w ostatni zakret napadało 3 zawodnikow na raz takiego czegos to jeszcze nie widziałem
dokładnie cieszyłem się jak dziecko jak SEXO wygrało
już się bałem że w Finale nie da rady, bo wcześniej z C2 przegrało, ale jednak lepszy kierowca
MERC był naprawde niezły.. tylu szybkich samochodów jeszcze na Słomczynie nie było..
a i oczywiście mam autograf Larsa Larsona Fabianka która wygrała 1 dywizje
_________________ DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pon 17 Wrz, 2007
Mick napisał/a:
ale jednak lepszy kierowca
Kolega od tego Saxo w zeszlym roku byl prowodyrem grupy norweskich kibiców i paradowal podczas nocnej czesci rozrywkowej ubrany wylacznie w... norweską flagę narodowa.
Norwegowie są mega wyluzowanie i do tego mogą wypić
Ale co do jazdy to skandynawowie są mega waleczni.
Mick napisał/a:
i oczywiście mam autograf Larsa Larsona Fabianka która wygrała 1 dywizje
To jest piekne że Ci kolesie sa naprawde bardzo dostępni.
Z każdym mozna zagadać, sa bardzo mili, i o ile maja chwile wolnego sa w stanie z kazdym porozmawiać.
Ja zamienilem kilka slów z "dziadkiem" Perem Eklundem - pan ma po 60tce a mimo to ogarnia 550kucy
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach