auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011
W sporcie katalizator musi być seryjny lub mieć homologacje FIA.
A te "sportowe" katalizatory to do czego mają służyć ?
Naprawdę z takim katem silnik generuje większa moc niż bez katalizatora ???
Zawsze mi się wydawało że opis przedstawiający zalety metalowych katalizatorów to wyłacznie proekologiczny bełkot producentów...
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011
Gaydek napisał/a:
Czyli można bez kata?
Formalnie nie.
Ale jezeli taki katalizator nie spełnia norm emisji spalin, a zwykła rura też ich nie spełnia, to zarówno z rurą jak i takim "sportowym" katem na badaniu nie przechodzisz.
Zatem jaki jest sens ?????
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
Nie jestem w ogóle obeznany w temacie BK, chociażby w 3 lidze, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby mierzyli tam spaliny. Kat ma być i tyle, czy nie tak ?
auto: Saxo VTS
silnik:: TU5J4
moc: 118km Pomógł: 34 razy Dołączył: 20 Sty 2008 Skąd: Górki Małe
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011
Tomcat napisał/a:
Nie jestem w ogóle obeznany w temacie BK, chociażby w 3 lidze, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby mierzyli tam spaliny. Kat ma być i tyle, czy nie tak ?
MUSI byc i powinien być homologowany przez FIA, ale tego nikt nie sprawdza więc ludziska zakładają katalizatory sportowe czasem ze znaczkiem E czasem nie... Jeśli chodzi o badanie to chyba dla sędziów jest ważne tylko to czy kat jest, a nie na ile oczyszcza spaliny....
_________________
Marek23 napisał/a:
Zobaczyłem ludzi, myślę sobie, przejdę na bogato. Nie pokleiło wogóle...
auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km Pomógł: 80 razy Dołączył: 09 Kwi 2006 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią 03 Cze, 2011
Jaco napisał/a:
Tomcat napisał/a:
Nie jestem w ogóle obeznany w temacie BK, chociażby w 3 lidze, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby mierzyli tam spaliny. Kat ma być i tyle, czy nie tak ?
MUSI byc i powinien być homologowany przez FIA, ale tego nikt nie sprawdza więc ludziska zakładają katalizatory sportowe czasem ze znaczkiem E czasem nie... Jeśli chodzi o badanie to chyba dla sędziów jest ważne tylko to czy kat jest, a nie na ile oczyszcza spaliny....
nie do konca... na wisle 2005 kacper puszkiel (gdy jeszcze w jego rekach byl
pug bad-iego (z silnikiem 8V)) zostal zdyskwalifikowany po BK2 gdy okazalo
sie z katalizatora zostala tylko sama obudowa....
ponoc robi sie pomiary przed i za katem. BK2 bylo w stacji diagnostycznej
wiec z dostepem do sprzetu nie bylo problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach