auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
koszty odniosłem do ceny zakupu seryjnego auta, niestety, akurat przeniesienie napędu w clio to ogromny wydatek, żeby to miało "ręce i nogi" to startujemy z pułapu ~15k, sądzę że samo przełożenie i szpera do seryjnej skrzyni to wydatek minimum ~10k
Jacek napisał/a:
w przypadku rajdówki Marasa wszedł bym w krótką skrzynię i dobry slick 205 minimum i tyle jeśli mówimy o wyborze co lepiej zastosować ze względu na brak funduszy.
Jezeli glownym powodem jest brak funduszy to mam lepsze rozwiazanie. Na nastepnym rajdem za koszt krotkiego przelozenia Maras stawia dziwexy a nastepnego dnia atakujemy kolejny PKS
Chyba Jaca ma rację. Generalnie nie mam kasy na kłówke, a poza tym mo ona dla mnie jedna wadę, v-max to około 160 km/h. Za mało. Na dolnośląskim podczas zapoznania widziałem miejsca gdzie takim clio dałby pójść więcej.
Chyba ogarnę te przełożenie w takim razie. A resztę kasy zainwestuję w trening.
auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
Marek23 napisał/a:
Generalnie nie mam kasy na kłówke, a poza tym mo ona dla mnie jedna wadę, v-max to około 160 km/h. Za mało. Na dolnośląskim podczas zapoznania widziałem miejsca gdzie takim clio dałby pójść więcej.
do kłówki możesz zamówić sobie kilka różnych przełożeń, więc nie jest to problem
do kłówki możesz zamówić sobie kilka różnych przełożeń, więc nie jest to problem
Musze przejrzeć homologację jak to jest. Kłowka jest piękna, bo nie muszę wciskać sprzęgła przy redukcjach, a w warunkach sliskich i nierównych to mega handi cap. Ale nie mam kasy na to. Moze za rok jak już ogarne dojazdówki na zapoznaniach...
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
Owszem szpera, to piękna sprawa jak nas stawia gdzieś bokiem, czy przy odjazdach z nawrotów. Tak samo na śliskich cięciach auto się cały czas napędza a nie zwalnia. Jednak jak uda Ci się tak dobrać przełożenia w clio żeby być cały czas w zakresie 5800-7500 to będziesz cały czas w okolicach 180KM.
5800-7500 end_of_the_skype_highlighting to będziesz cały czas w okolicach 180KM.
No,to by było coś... Chciałbym miec takiego doradcę technicznego,który by decyzje podejmował za mnie, załatwiał wszystko gdzie kupić,jak kupić,itd. tak naprawdę to chce zapie.rdalać i tylko to mnie interesuje. Idę jutro zamówic nową homolgację i sobie bedę czytał ku.rwa mać
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 09 Gru, 2010
Marek23, Na szczęście jest tu taki frajer które sie podzieli przemyśleniami względem CLIO. sprawdz w homo co jeszcze można zrobić z poszczególnymi biegami w Agr. bo może warto niektóre dodatkowo skrócić. 1 jest OK przy przeniesionej odcince. Niestety 2 ciut za długa a 3 to już dramat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Chyba Jaca ma rację. Generalnie nie mam kasy na kłówke, a poza tym mo ona dla mnie jedna wadę, v-max to około 160 km/h. Za mało. Na dolnośląskim podczas zapoznania widziałem miejsca gdzie takim clio dałby pójść więcej.
które sie podzieli przemyśleniami względem CLIO. sprawdz w homo co jeszcze można zrobić z poszczególnymi biegami w Agr. bo może warto niektóre dodatkowo skrócić. 1 jest OK przy przeniesionej odcince. Niestety 2 ciut za długa a 3 to już dramat.