Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Najlepsze fwd wszechczasow wedlug EVO Magazine
Autor Wiadomość

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

O to już fakycznie jaja, widziałem rekalmy bmw, ale nie wiedziełem co oni tam wymyślili.
Ciekawe jak się tym jezdzi i jak to działa.
 
 
 

Niemy 
Jeszcze 4 dni...


auto: Saxo VTS
silnik:: 1,6 16V
moc: 145km
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 14 Sty 2006
Skąd: Gliwice

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

Loko napisał/a:
W saxo/106 też jest układ wspomagania elektro-hydrauliczny o zmiennej sile w zależnosci od prędkości, po prosu jak się jedzi szybciej to zmniejsza się siła wspomagania, chociaż nie jest to bardzo odczuwalne.


napewno jest o zmiennej sile wspomagania?? mozliwe ze takjak piszesz ze jest to slabo wyczuwalne bo jak kupilem swoje Saxo to wlasnie mialem wrazenie ze przy wiekszysz predkosciach staje sie za nerwowy na drodze
 
 
 

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

Z tego co kojarze to tutaj się o tym dowiedziałem :) jak kupiłem swojego saxolota, to coś tam pisałem że lekko kiera strasznie chodzii nie czuje co się dzieje z kołami, a ktoś pisał ze jest zmienne. Chyba ze mi się coś w głowie uwaliło zaraz poszukam tego na forum :)
 
 
 

saxorulez 
aka petrolhead


auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 05 Gru 2005
Skąd: zadupie

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

ma wspomaganie o zmiennej sile... pamiętam jak byłem mały 1996 i właśnie tak saxo reklamowali..
_________________
when the flag drops the bullshit stops



.....action speaks louder than words....
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

Ja od soboty jezdze bez wspomagania i powiem szczerze ze szybka jazda w łukach i zakretach ma to "coś" w sobie :)
Ale od manewrow na parkingu poglebila mi sie kontuzja prawego barku:D
 
 

Wala
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

W E30 nie mam wspomy i na parkingach jest ciężko, za to na drodze przy szybszej jeździe czuję wszystko i dokładnie wiem gdzie auto w tej chwili jedzie, natomiast teraz kiedy jeżdżę też czasem Clio ze wspomą - hmmmm... - nie do końca czuję co dzieje sie z kołami....
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

Wala, twoje clio ma elektryczne wpomaganie dlatego. W sporcie na sile zostawili hydraulike :)
Mnie nikt nie przekona ze brak wspomagania jest dobry, przy wspomaganiu mamy lepsze przelozenia i tyle.
_________________
 
 
 

Wala
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

Faktem jest, że bez wspomagania miałbym małe problemy przy sekwencji ciasnych zakrętów.....
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

Przelozenie jest wazne, w clio sport nie dosc ze dali hydraulike zamiast elektryki to w dodatku zmienili przelozenie, mniej obrotow jest.
_________________
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

co do tematu to całe szczęście, że nie było mnie i mojego pugi bo wstyd miały te inne samochody...
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

warwi
[Usunięty]

Wysłany: Czw 17 Sie, 2006   

Marek23 napisał/a:
800kg!!! Hehe, mialem kiedys kadeta gsi 16v 156 koni, odchudzony max tyle wazyl. Kurna jak to latalo, zawias do bani, wszystko do bani, ale na 3 biegu (pierwsze 2 klopoty z trakcja) nawet volvo s80 t6 nie mialo szans. Ach, stare dobre czasy i samochody.
Ten Twoj 205 w takim razie musi pieknie banglac...


Tak stare dobre czasy supersprintów... Pamiętam jak ten kadet zapierniczał, pamiętam daszka kadecikiem... :D Pamietam jak Cię stawiali na koła (przez drugą stronę) smiesznie wtedy bylo ale jak coś to nie ja :) jadłem wtedy kiełbaskę.
 
 

pug maxi
[Usunięty]

Wysłany: Śro 23 Sie, 2006   

306 Rallye to nie to samo co S16. W S16 jeden podgrzewany fotel waży 14kg. W rally nie ma takich wypasów, tam nic nie ma. Auto jedzie zdecydowanie szybsze od seryjnego, ciężkiego S16. Nie wiem czy wiecie ale 206 S16 z tym marnym silnikim 135KM jest wolniejsza o 1 setną od 306 S16 :(
Waga seryjnej:
306 S16 163KM 1290kg, 0-100 8,8s (czar trochę pryska)
206 S16 135KM 1125kg, 0-100 8,9s
306 Rallye 163KM brak danych kg, 0-100 7,9s
Dane Peugeot.
 
 

Marek23 
Gonna giv'm a cziken?

auto: gc8r
silnik:: 2.0
moc: 280km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 15 Sty 2006
Skąd: Rbk/Krk

Wysłany: Śro 23 Sie, 2006   

pug maxi napisał/a:
306 Rallye to nie to samo co S16. W S16 jeden podgrzewany fotel waży 14kg. W rally nie ma takich wypasów, tam nic nie ma. Auto jedzie zdecydowanie szybsze od seryjnego, ciężkiego S16. Nie wiem czy wiecie ale 206 S16 z tym marnym silnikim 135KM jest wolniejsza o 1 setną od 306 S16 :(
Waga seryjnej:
306 S16 163KM 1290kg, 0-100 8,8s (czar trochę pryska)
206 S16 135KM 1125kg, 0-100 8,9s
306 Rallye 163KM brak danych kg, 0-100 7,9s
Dane Peugeot.


Jezdzilem 306 s16,z pelnym wypasem, a ostatnio 206 s16. Te katalogowe o,1 s mozesz zamienic na ponad 1 sek. A powyzej 100 to juz wogole nie ma porownania. Te dane, ktore sa w katalogach mozna do smietnika wyrzucic.

[ Dodano: Sro 23 Sie, 2006 ]
warwi napisał/a:
Marek23 napisał/a:
800kg!!! Hehe, mialem kiedys kadeta gsi 16v 156 koni, odchudzony max tyle wazyl. Kurna jak to latalo, zawias do bani, wszystko do bani, ale na 3 biegu (pierwsze 2 klopoty z trakcja) nawet volvo s80 t6 nie mialo szans. Ach, stare dobre czasy i samochody.
Ten Twoj 205 w takim razie musi pieknie banglac...


Tak stare dobre czasy supersprintów... Pamiętam jak ten kadet zapierniczał, pamiętam daszka kadecikiem... :D Pamietam jak Cię stawiali na koła (przez drugą stronę) smiesznie wtedy bylo ale jak coś to nie ja :) jadłem wtedy kiełbaskę.


Warwi, to widze, ze bedziemy kumplami, bo mi Kadetta nie zniszczyles :D Do nauki to auto bylo raczej nie dobre, mialem wtedy kupic jakies cc czy cos. Trzeba sie kiedys spotkac i powspominac stare czasy.
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Śro 23 Sie, 2006   

marek a wpadasz na jakies kjsy do wawy ??
 
 
 

saxorulez 
aka petrolhead


auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 05 Gru 2005
Skąd: zadupie

Wysłany: Czw 24 Sie, 2006   

bo chcemy Cię tu ustawić po warszawsku :D
_________________
when the flag drops the bullshit stops



.....action speaks louder than words....
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 2.38 sekund. Zapytań do SQL: 13