auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 10 Lut, 2015
ukasz6,
lepszego pomyslu juz dawno nie widzialem
jesli ja swoje sprzedalem lata temu za 10.500 to dzisiaj bedzie kosztowac kilka tysi. bałbym sie tego dotykać
nie kapuje tych rozkminek moto
nie umiem kupowac aut tak jak robią to niektórzy
zawsze musze miec mega duzy zapas zeby zdecydowac sie na taki zakup
po co kupic
1) punto, ktore bedzie sie sypac i nim nie pojezdzisz nawet? pomijam kwestie wydatkow
to bedzie ok 15 letnie auto!
2) mini, na ktore Cie nie stac nie mowiac juz o ew. naprawie czy "upalaniu" auta
w sumie spoko ale po prostu przekracza Twoj budzet chyba, ze tesciu Ci sprezentuje polowe
3) renault twingo rs - tak samo bo widze ,ze ceny raczej są ponad 20.000
no chyba ze jakas wersja 7-8 letnia
wyglada na to, ze c2 vts to jedyny optyamlny wydatek a i tak moze byc ciezko znalezc bezpieczna sztuke i yaris ts
mierz sily na zamiary bo kupisz auto bo ani nie bedzisz upalał, ani nie poruchasz (bo nie bedzie hajsu na atrakcje dla kobiety )
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
ja bym jeszcze rozważył 206 rc jest kilka wkurzających detali, typu mrugające awaryjne przy ostrzejszym hamowaniu, czy też niewyłączalne ESP - ale da się z tym żyć.
W 20 tysiącach kupisz auto i je odgrzybisz.
Ja za każdym razem jak wsiadam i wysiadam z auta mam uśmiech od ucha do ucha.
Misiek_lbn Aż żal się spieszyć na tym forum victory is mine !
auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km Pomógł: 17 razy Dołączył: 24 Lut 2007 Skąd: Horsham
auto: clio sport
silnik:: 2.0
moc: 172km
Dołączył: 25 Mar 2014 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Czw 12 Lut, 2015
Właśnie wróciłem z jazdy testowej swiftem.Jakby ktoś był zainteresowany to fajny egzemplarz złapałem i sprawdziłem.Auto w okolicach B-B.Jeżeli chodzi o samą jazdę to gówno dupa i kamieni kupa.Faktycznie to auto NIE JEDZIE w porównaniu do mojego yarisa.Coś tam może się dzieje od tych 5000 obrotów ale dół to jest masakra.Prowadzi się nawet spoko,ale silnik mnie zaskoczył na minus.Gdzie tam mu do pierdziocha toyoty nie mówiąc już o clio...
pershing Janko Muzykant to mój misztrz zawsze Clio
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
jest kilka wkurzających detali, typu mrugające awaryjne przy ostrzejszym hamowaniu, czy też niewyłączalne ESP - ale da się z tym żyć.
