Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
[DRIVE] Jazda po śliskich nawierzchniach...
Autor Wiadomość

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pon 26 Mar, 2007   

qbus napisał/a:
nawiazujac do wypowiedzi kolegi powyzej, jak dla mnie generalnie oczywistym jest ze nie kazdy rodzi sie mistrzem kierownicy, nie kazdy szybko sie nauczy szybko jezdzic, najwazniejsze jest aby czerpac z tego przyjemnosc, troche z dystansem do tego wszystkiego podejsc i predzej czy pozniej kazdy jako tako bedzie ta kierownica krecil. ja przynajmniej mam taka nadzieje ze sie kiedys naucze pozdro.

no i jeszcze się nie zabić zanim się wszystko ogarnie. Nie jeździć na pałe i robić to czego jest się pewnym z małą dozą eksperymentu.
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

Peter 
plotki... plotki...


auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 27 Mar, 2007   

nie sciemniaj Darek.pamietam jak jechalismy na pierwszego spota.co prawda Darek prowadzil Malara ale robil to tak ze mi Galy wychodzily i raz az zgasl mi samochod i musialem ich gonic (Dariano i Michala) :D
z przyjemnoscia jednak zaczerpne rad jak dobrze przywalic w rylo bo to zawsze sie przyda :D
 
 
 

kubas 
DJ Sparky
205 RULA !


auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km
Pomógł: 73 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Nie 06 Sty, 2008   

Moje spostrzezenia po dzisiejszej zabawie na sniegu:
- jak chcesz hamowac lewa noga to trzeba trzymac wysokie obroty
- hamowanie z jednoczesnym gazem to wypas technika
- szerokie kola z przodu a waskie z tylu to zlo
- krawezniki to zlo
- psychika ludzka nakazujaca wciskac hamulec w sytuacjach awaryjnych to zlo.... jak to napisal dr.prof najwazniejsze to scisnac poslady i nie odpuszczac gazu co by sie nie dzialo...

Po dzisiejszej zabawie nabralem duzego respektu do sniegu....
 
 
 

DeeS 
first...


auto: służbowe
silnik:: benzyniak
moc: od 170 w górekm
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Paź 2006
Skąd: WAW/LBN

Wysłany: Nie 06 Sty, 2008   

Cos sie stalo ... ??
 
 
 

Janusz 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 24 Maj 2007
Skąd: z Zakrzowa

Wysłany: Nie 06 Sty, 2008   

kubas napisał/a:
szerokie kola z przodu a waskie z tylu to zlo
- krawezniki to zlo


Z tym złem to zes pojechał po bandzie.. hehehe

DeeS napisał/a:
Cos sie stalo ... ??

Nie chce mówić za niego..;p ale chyba coś było w SB na temat jakiejś pogiętej felgi;/
 
 
 

kubas 
DJ Sparky
205 RULA !


auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km
Pomógł: 73 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Nie 06 Sty, 2008   

hmm felga pogieta o kraweznik jeden ale pozatym duzo duzo funu i cennego doswiadczenia...
aaa felga jak to sie mowi... ma sie to wkalkulowane w zabawe :) ) Zreszta nie jest tak zle powietrze nie zlecialo opona cala.... :) )
 
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Nie 06 Sty, 2008   

No to nic sie nie stało ;)
Kubas to nic, gorzej jak by blacha ucierpiała ;)
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

kubas 
DJ Sparky
205 RULA !


auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km
Pomógł: 73 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Nie 06 Sty, 2008   

175 to za szeroka opona na przod co ? na dodatek na tym jakis uniroyal ale bieznik wyglada na jakis kopny snieg takze powinien dawac rade... ale jak wchodze za szybko w zakret to sobie jedzie prosto... lewa noga troche daje ale jakis super efektow nie ma...
 
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 07 Sty, 2008   

Kubuś jak jest ślisko to nie ma sie cudów spodziewać.
Prędkości są jednak mniejsze niż na suchym.
175 moim zdaniem nie jest za szerokie na śnieg.
Sam mam co prawda 165/65R14 ale tylko dlatego że to optymalny zamiennik.
Ucz sie na tym co masz, zbieraj doświadczenie (ale w taki sposób żeby felg nie zabraklo), a z czasem poczujesz różnice.

Przede wszystkim po śliskim trzeba jeżdzić wolniej :D
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Mick 
Samochody, kina, kupa, cebula...


auto: Fiesta R2
silnik:: 1.6 16v
moc: 170km
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 10 Lip 2007
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 07 Sty, 2008   

CHRZANEK napisał/a:

Przede wszystkim po śliskim trzeba jeżdzić wolniej :D


Piękne słowa :>
_________________
DEEP HOUSE MUSIC | BEACH | SUN | PARTY
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 07 Sty, 2008   

Wiem - dugo nad tym myslalem.

Ale bądzmy szczerzy gdyby "Rudi" czy "Kej" jechali o dwie dychy wolniej to może nic by sie nie stalo...
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Rudello 
Nazywam się Bond...


auto: clio sport
silnik:: 2.0
moc: 171km
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 13 Maj 2006
Skąd: warszawa

Wysłany: Pon 07 Sty, 2008   

CHRZANEK napisał/a:
Ale bądzmy szczerzy gdyby "Rudi" czy "Kej" jechali o dwie dychy wolniej to może nic by sie nie stalo...


Calkowicie sie zgadzam. Mialem okazje zabawy na bemowie na tych matach poslizgowych itd. i przy 50km/h udawalo sie pokonac zakret natomiast przy 55 km/h juz nie.. tak wiec juz błachych 5km/h jest ogromna roznica
_________________
www.rudys.pl
 
 
 

k-mart 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Gru 2005
Skąd: z polecenia

Wysłany: Pon 07 Sty, 2008   

Proste, ja zapodawalem tyle ile fabryka dala tej 306XT.
A ze bylo pod gore i czulem sie pewnie, zapomnialem o tym ze jest -5C a asfalt mokry.

Pol biedy z samochodem, ale bez prawka jest na maksa hujowo!
 
 

Olek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 07 Sty, 2008   

kubas napisał/a:
jak chcesz hamowac lewa noga to trzeba trzymac wysokie obroty

no ostatnio sie o tym przekonałem , bo pomimo prawej na gazie (ze 2500rpm miałem)
poleciał prosto jak starej babie z 10cm przed barierkami się zatrzymałem , a najgorsze że widziały to trzy laseczki co stały na przejscu dobrze że ciemno było :\
Na suchym , mokrym nie ma to chyba aż takiego znaczenia.

Ja jeszcze powiem że megaważne jest żeby przed rozpoczeciem zabawy
na naszej miejscówce oesie (chodzi mi o te dobrze znane) , najpierw powoli sprawdzić teren czy nie ma zasadzki , żeby potem nie było płaczu !!
 
 

kubas 
DJ Sparky
205 RULA !


auto: 205/C4
silnik:: tu5j2
moc: ~100km
Pomógł: 73 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: Pon 07 Sty, 2008   

No ale co ile ja mam te zakrety napierac 20 km/h ? Dzis znowu sie bawilem na fajnym placu z bandami troche sobie poskrecalem zagotowalem plyn w chlodnicy i hamulcowy LOL LOL Jak hamulce beda w ok stanie to sie zacznie zabawa bo narazie troche musze drutowac zeby dobrze hamowal... podciagam sobie reczny o 3 zabki i takie tam...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.07 sekundy. Zapytań do SQL: 8