i ja tak uwazam ) kartka i dlugopis i wszystko jasne.. i napewno cos sie zapamieta, a jak tylko lewo, prawo.. to raczej niewiele..
wiadomo, że nie ma co się wydurniać i jeździć codziennie trasę dom-praca z navi jak często widać na ulicy
ale jeśli chodzi o dalsze trasy w nieznajome rejony to można poczuć się dużo bezpieczniej
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 19 Gru, 2007
a moim zdaniem wlasnie to jest najgorsze - jedziesz 1300 km i nagle navi kieruje cie 70 km przez wioske (mimo ze maszy wybrane autostrady, itd...) albo karze ci pizda wracac 50 km kiedy ty juz jestes za wiedniem
pewnie wszystko zależy od wgranej mapy i ustawień
jak ustawisz, żeby prowadziła przez drogi bezpłatne to nie poprowadzi Cię na autostradę
czasami faktycznie trochę potrafi namieszać, ale głównie z powodu braku aktualizacji o aktualnych remontach itd.
ja tam jestem bardzo zadowolony, trasa W-wa -> Chorwacja poprowadziła mnie idealnie, najbardziej gubiła się jeszcze przed wyjechaniem z PL
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 19 Gru, 2007
sprawdzajac wszystkie warianty drogi z Polski do Austrii - Navigacja by Navigon ani razu nie pokazala rozsadnej drogi...... Do Austrii mozna jechac na wiele sposobow i zaden z nich nie byl wybrany przez navigacje.
Moim zdaniem w dlugich trasach jest zupelnie nie przydatna. W docelowym miasteczku zeby podjechac pod hotel to tak, ale na autostradzie to masakra jakas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
) kartka i dlugopis i wszystko jasne.. i napewno cos sie zapamieta, a jak tylko lewo, prawo.. to raczej niewiele..
