auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 26 Lut, 2008
Marcel 08 napisał/a:
OSKAR napisał/a:
:
a najlepiej bylo jak na 4 probie pojechalismy lepiej od zalogi marcel&barto
:
na 9 cipko ale tam popelnislismy bledy ale wynik jest wynik
fajnie było sie "bic" miedzy soba .... my z grzechem jadacym przed nami a wy z nami
jak już coś to na 8ej (byla oznaczona jako 9) - zabawa byla super. Wjezdzamy na mete a ja pytam. Jak kolega wczesniej, a sedzia mowi ten wczesniejszy nawet bez slupka mial gorzej ale wy macie mete. A Oskaro - a tam p.i.e.r.d.o.l.e wazne ze go klepnelismy (chociaz raz)
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Lut, 2008
OGOLNIE BYŁO ZAAAAAAAJEBI.ŚCIE
i chyba ani Bad-i ktory polozyl sie spac o 4:00 a był u mnie pod domem o 6:30 ani ja ktory bylem w pracy od 20 do 6:15 i chwilke spałem nie zalujemy tego czasu ...
a dodam tylko jeszcze,ze wczoraj jak odbieralismy puchary (dla pilota i kierowcy) Prezes bardzo mily i kontaktowy facet bardzo nas zachecił do nastepnych startów w tomaszowie i ciut "plakal" ze Zwiazek ich ogranicza , bo były u nich proby po 3km !!!! a moga byc max 1-1,5km obecnie a nie chce dostac kar i musze sie tego 3mac
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 26 Lut, 2008
ja pojade na kazdy KJS do Tomaszowa. Kurcze super organizacja, zero przestojow. Do tego pierwsza i ostatnia proba niczym OES. Pierwsza to nawet bajka, start we wsi... pelno ludzi oraz bezcenne rady miejscowych.
Nie pamietam to nie bede cytowal ale byly wyjatkowe
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Lut, 2008
kilka moich zdjec z telefonu ...
przygotowania do wyjazdu
i juz po kajtku z lekkimi ranami
i chyba najwaznejsze puchary w zyciu, bo pierwsze w KJSie
specjalnie wczoraj z poznania jechalismy po nie do tomaszowa
Bardzo fajny kajtek jechany w super towarzystwie Proby nawet szybkie jak na kajtka a do tego proba nr1,6 to zakmniety odcinek drogowy czyli taki krotszy oesik. Duze zainteresowanie lokalnych mieszkancow bo na probe 1,6 i 5,10 przyszlo sporo osob oglodac. Organizatorzy tez bardzo zaangazowani, przynajmniej 4 albo 5 razy przychodzili i pytali sie pzy roznych okazjach jak nam sie podoba, co jest fajne a co mozna poprawic na przyzslosc (nigdzie jeszcze czegos takiego nie widzialem, duzy plus za to), niestety tak jak marcel albo Badi napisal w tym roku maja skrepowane rece i 3kilometrowych prob juz nie beda mogli organizowac.
Sam start hmmm... bardzo pozytywne jest to ze w koncu udalo mi sie przejechac cala impreze w miare szybkim tempie rowno bez grubych bledow i gdyby nie taryfa na ostatniej najdluzszej probie zrobilibysmy super rezultat, sic! Ale ciesze sie ze zebranych kilometrow doswiadczenia.
Fajnie bylo rywalizowac z marcelem i Badim, bo troche szybciej tetno bilo na probach, szczegolnie jak sie jedzie pierwszym i nie wiadomo jak chlopaki pojada za mna . Chcialem jechac w weekend do Lublina na tor, ale jednak bedzie Radom bo musze wziasc rewanz na Marcelu - oby tylko Adamant auto poskladal do piatku, dlatego niech nikt nawet nie probuje w tym tygodniu dzwonic do Adama i zawracac mu niepotrzebnie glowe !
co do protestu to luz, racja po Twojej stronie wiec o nic nie moge miec pretensji.
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Lut, 2008
grzech napisał/a:
jednak bedzie Radom bo musze wziasc rewanz na Marcelu .
grzechu wiesz no ja dla ciebie to slaba konkurencja w sumie, mamy blisko 40PS mniej, seria skrzynia i słabe opony na Radom ten ostatni element mam nadzieje wyeliminujemy wiec bedzie ciut lepiej, ale z miła checia bedziemy probowali was gonic
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Wto 26 Lut, 2008
panowie to wy sie goncie a z tego co wiem to Bad-i i ja was pogodzimy napewno
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
auto: saxofon
silnik:: 1.6 8v & 1.6 16v
moc: Za mało...km Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Sie 2006 Skąd: Podkowa Leśna City
Wysłany: Czw 28 Lut, 2008
hahahaha wlasnie zobaczylem jak londujemy w piachu na 10 probie
ale audi jeszcze lepiej polecialo
_________________ DOBRY SEX - można porównać do poślizgu na mokrej drodze, z którego wychodzi się bez najmniejszego szwanku. Serce w gardle, adrenalina, człowiek cały spocony, a na końcu szczerzy zęby jak idiota:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
ale tam popelnislismy bledy 
![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
- zabawa byla super. Wjezdzamy na mete a ja pytam. Jak kolega wczesniej, a sedzia mowi ten wczesniejszy nawet bez slupka mial gorzej ale wy macie mete. A Oskaro - a tam p.i.e.r.d.o.l.e wazne ze go klepnelismy 
(chociaz raz)
A 106 sa prawie identyczne na pierwszy rzut oka heheheh 
