Ja no NZ czytalem i slyszalem bardzo wiele pozytywów, nie w sensie kokosów a normalnego zwykłego życia.
E,tam. Poza owocami morza okropne jedzenie. Nudno na wsi, a w miescie wszyscy po wiejsku chleją. Poza tym samymi krajobrazami czlowiek nie zyje. I jeszcze ten ich akcent Dupy tez srednie. W zimie wysoka wilgotnosc, przy +5 umierasz z zimna, a domy nie maja ogrzewania, bo krotka zima i sie nie oplaca inwestowac. Super na wakacje, moze pobyt pol roczny,ale nie na zycie. Jedynie, ze JDM prosto z Japoni tam ciagniety. STI 98 za smieszne pieniadze wyciagasz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach