auto: Cayane
silnik:: Tuaregoa
moc: np 182km Pomógł: 16 razy Dołączył: 18 Lis 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010
Takie wzory i wyliczania tak naprawdę średniej arytmetycznej momentu jest dobre dla "dziadkoznafcow" z pzm'otu z zasolonymi marynarkami pod pachami. Takie liczenie to nic inne jak wyliczanie pola powierzchni pod wykresem momentu. Tyle tylko że zakłada, że moment maksymalny i moment przy mocy maksymalnej są połączone prostą linią, a dodatkowo, że przed i po tych punktach nic się nie dzieje z wykresem. Oczywiście można wtedy powiedzieć, że "łatwo widać które auto w tym zakresie ma wyższy współczynnik średniego momentu", ale co ma z tego wynikać? To jak średnie spalanie podawane w katalogu.. można je próbować uzyskać, ale każdemu to wychodzi z innym skutkiem. Do tego co nam po tym jaką ma elastyczność silnik, jak nie jeździmy silnikiem, a autem ze skrzynią biegów i auto z limiterem obrotów 9tys i głównym przełożeniem 5.0:1 robi wiatrak z takiego co ma limiter 6tys i główne 3.0:1 i ma nawet ten współczynnik dwukrotnie wyższy... To takie akademickie paplanie na tym blogu, chodź na standardy publikacji internetowych (poza forami), to ten blog jest wybitny.
btw. kiedyś AutoŚwiat chciał profesjonalnie przetestować jedną z naszych ofert na soft turbo do civica 1.4. Przyjechali redakcyjni inżynierowie, wynajęli jakieś lotnisko (czy coś), dokręcili sobie 5 koło od kolary (nie było wtedy chyba tych gps'ow) i zaczęli mierzyć. Wyszło im, że civic turbo ma 10.2 do 100kmh, co przy katalogowym 10.8 wychodzi 'nieźle' ale liczyli na więcej.. za to że 'elastyczność' super. Coś mi tu nie pasowało, wiec poprosiłem mojego kolegę (Bobo z 1/4mili) by się z nimi przejechał. Bobo tym samym regularnie kręcił czasy poniżej 8sek do 100... tamtych zamurowało bo to przecież "zwykły sprint, a oni testują 100tki aut!" Jak się później okazało.. ich test driver jest tak pro, że zawsze ogląda wykres przed jazdą, analizuje gdzie jest max moment i max moc.. i w tym zakresie przyśpiesza w sprincie Nowością był dla niego moment na kołach i jaki to ma związek ze skrzynią i osiąganymi przyśpieszaniami To taka trochę analogia do tych 'wyliczeń'
Jedno auto ma max 300KM w punkcie, a drugie też 300, ale przez pół wykresu.....
kurde.. zawsze mi wychodzi taki esej?
Ostatnio zmieniony przez Miniac Pon 01 Lut, 2010, w całości zmieniany 1 raz
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010
Miniac, no i wsyzstko jasne dzięki.
Co do Civica, AŚ jeszcze porównywał waszego przed i po zrobieniu głowicy, spotkałem ich jak mierzyli stoperem przyśpieszenia w Wilanowie Nie ma co profi gazeta
_________________ when the flag drops the bullshit stops
.....action speaks louder than words....
AndreXSi [Usunięty]
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010
saxorulez napisał/a:
Co do Civica, AŚ jeszcze porównywał waszego przed i po zrobieniu głowicy, spotkałem ich jak mierzyli stoperem przyśpieszenia w Wilanowie Nie ma co profi gazeta
hahahah mistrzowie ciekawe czy przy pomiarach stosowali zasady ecodrivingu
jak najbardziej (chyba pierwszy raz jestem poważny )
1 do oporu 2 do oporu 3 pewnie tez do oporu, chyba, ze zacznie ewidentnie nie jechac:d:P 4 pewnie pod koniec przestanie jechac to wtedy 5:D i 5 to raczej zawsze do oporu chyba, ze masz jako nadbieg 5tke:D:P to sie nie dokreci do konca:d:P
najprosciej to sobie wrzuc do cartesta wszytkie dane to cos tam bedzie widac;]
ale ja jeszcze nie jezdzilem wolnossaca usportowiona benzyna w ktorej 1ki i 2jki nie trzeba trzymac do oporu;]
auto: Clio szrot
silnik:: F4R 730
moc: 155km Pomógł: 72 razy Dołączył: 24 Maj 2007 Skąd: z Zakrzowa
Wysłany: Wto 02 Lut, 2010
ade napisał/a:
1 do oporu 2 do oporu 3 pewnie tez do oporu,
ale opór to CI chodzi pod łytytytytytytytytytyt
dziwne, ja się prostka nigdy nie interes iłem ale w foce najbardziej się opylało jechać technika taka jak stosował pro spec z AŚ.... przynajmniej lepiej to wychodziło niz ta metoda podana przez Ciebie... Ale tak jak mówię, nie znam się nie mierzyłem tego, takie były odczucia
dziwne, ja się prostka nigdy nie interes iłem ale w foce najbardziej się opylało jechać technika taka jak stosował pro spec z AŚ.... przynajmniej lepiej to wychodziło niz ta metoda podana przez Ciebie... Ale tak jak mówię, nie znam się nie mierzyłem tego, takie były odczucia
pod lytytytytytytyty ale zeby zdazyc zanim bedzie lytytytytytyty:]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach