auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009
spoko.. moze napiszecie co wam sie podobało.. Bo pisanie ze się podoba i mowienie ze tym co się nie podoba sa ciotami zalatuje mi faszyzmem z deka
takze zluzuj proszę bo guwno wnosisz tymi swoimi postami
_________________ when the flag drops the bullshit stops
spoko.. moze napiszecie co wam sie podobało.. Bo pisanie ze się podoba i mowienie ze tym co się nie podoba sa ciotami zalatuje mi faszyzmem z deka
takze zluzuj proszę bo guwno wnosisz tymi swoimi postami
Poczucie humor, cala postac Aldo Apacza z jego akcentem, Hans Landa (mistrzowska rola) i wszystkie sceny,w ktorych bral udzial bo trzymaly w napieciu, a jednoczesnie byly komiczne. Poza tym klimat filmu, zwroty akcji ( na przyklad scena w barze), drugoplanowe role tych gosci, ktorzy udawali wlochow tez byly super. Co jeszcze....nietypowe ujecia, montaz i ogolnie realizacja. Pewnie jeszcze znalazloby sie sporo rzeczy, ale nie chce mi sie teraz analizowac calego filmu
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009
Za Prezesiakiem, a do dupy Niedociągnięcia w stylu kino pełne wysokich rangą oficjeli a ochrona tylko przed lożą wujka Adolfa . Tyle ze to nie film historyczny ani mający być autentyczny wiec mozna wybaczyć.
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009
gaugan napisał/a:
over and out
oby na jak najdłużej
dopisze jeszcze że moje oburzenie spowodowane jest tym iż każdy potrafi napisać swoją opinie bez obrażania innych. W sumie znając Cię nie spodziewałem się takeij wypowiedzi. Co ciekawe nikt o nikim tutaj tak nie pisze..
_________________ when the flag drops the bullshit stops
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009
Prezesiak napisał/a:
Poczucie humor, cala postac Aldo Apacza z jego akcentem, Hans Landa (mistrzowska rola) i wszystkie sceny,w ktorych bral udzial bo trzymaly w napieciu, a jednoczesnie byly komiczne. Poza tym klimat filmu, zwroty akcji ( na przyklad scena w barze), drugoplanowe role tych gosci, ktorzy udawali wlochow tez byly super. Co jeszcze....nietypowe ujecia, montaz i ogolnie realizacja. Pewnie jeszcze znalazloby sie sporo rzeczy, ale nie chce mi sie teraz analizowac calego filmu
Zgadzam sie co do roli Hansa.. mistrz. Pisałem to już wczesniej.
Pozostałe postacie były jakl dla mnie zbyt mocno przerysowane.
Druga kwestia że sam scenairusz nie był jak dl amnie jakiś porywający..
patrząc z perspektywy czasu widze że nie sam sceniariusz był istotny ale i tak nadal nie uważam że to jest kino na w skali 9/10
_________________ when the flag drops the bullshit stops
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach