auto: 106/Fiesta VII
silnik:: tu5jp4/j4/Econetic
moc: 150/90km Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2011 Skąd: Wągrowiec
Wysłany: Wto 14 Sty, 2014
SCUBA, popieram cię - sam zmieniałem przewody i założyłem jakieś inne gumowe i smród beny przechodzi przez gumę O_o nie wiem jak ale sprawdzone to jest i dla potwierdzenia powiem tak - zapraszam do mnie na oględziny to zaprezentuje że SCUBA ma rację.... lub wyślę kawałek przewodu prześmiergniętego dla niedowiarka .
auto: 106/Fiesta VII
silnik:: tu5jp4/j4/Econetic
moc: 150/90km Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2011 Skąd: Wągrowiec
Wysłany: Wto 14 Sty, 2014
Barejka, dokładnie - słaby wyrób - nie wiem też jak to możliwe ale jednak woń benzyny strasznie czuć ... mam zaledwie dwa odcinki po 70 cm w komorze takiego przewodu - i delikatnie czuć zapach w kabinie jak auto postoi zamknięte całą noc. ale ori przewody mam leżeć już w garażu
Mrozu, miedziany znajdziesz o tak duzej srednicy? Jednak poszukalbym taniej tego w metalowym oplocie, a moze ten metalowy oplot az tak nie potrzebny i lepiej kupic dobry w szmacianym oplocie?
auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 14 Sty, 2014
Teoria o helu i gumie może rzucić nowe światło na śledztwo smoleńskie. A co jeśli koła w tupolewie nie były napompowane próżniom, a helem? Wysuwając podwozie hel z opon poszedł pod skrzydła i rach ciach koniec
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach