Wysłany: Pon 31 Mar, 2014 [K] Auto weekendowe do pojezdzawek i czerpania radosci
Poszukuje swojego pierwszego auta do nauki jazdy w zakretach, pojezdzawek, KJSow itp. Zalezy mi na aucie zdrowym blacharsko i mechanicznie ( chrupki i sztrucle mnie nie interesuja ). Wszelkie modyfikacje zawieszenia, motorowni, wnetrza ( klatka, kubly itd. ) sa mile widziane ale nie pogardze tez surowa baza. Interesuje mnie wszystko co wieksze od SC/CC.
Moze ponosi mnie fantazja ale mile widziane sa takie auta jak: Saxo 1.6 16v, Pug 106 XSI. Pug 106 1.6 16V, Astra GSI, BMW E36 Compact. Civic IVg, Crx, Clio --- Czyli lista jest dluga i szeroka ale tak naprawde jestem otwarty na kaza ciekawa propozycje
Ps. Do kraju wracam 10 Maja ale jesli ktos przedstawi jakas ciekawa oferte to zaliczka nie jest problemem
Budzet jakim dysponuje to +/-8k
Wszelkie infor prosze tutaj lub - PW, GG:2895665 Email: wrobel@wp.eu
Ostatnio zmieniony przez ptaku Pon 31 Mar, 2014, w całości zmieniany 1 raz
no może nieco przesadziłem - bo wygląda słabo - jednak jeśli mechanika ogarnięta do zderzak czy deska w środku to żaden koszt a jest trochę rzeczy ogarniętych. wsiadać i upalać bez sentymentu.
no może nieco przesadziłem - bo wygląda słabo - jednak jeśli mechanika ogarnięta do zderzak czy deska w środku to żaden koszt a jest trochę rzeczy ogarniętych. wsiadać i upalać bez sentymentu.
A jesienia to mialbym wozisc ze soba szusarke albo wiatrak z tesco zeby widziec cos przez szyby ? A tak na serio to stan tego auta odpycha. W miare dobrego Clio do nie dostane nawet do 9k wiec jeli chodzi o te auta.
wycofałem propozycję przecie chociaż wg mnie jeśli buda zdrowa to pierdoły jak plastiki czy światła to tydzień na allegro i wymienione. gorzej gdy kupisz ładne cacuszko a zawias czy motorownia wymaga reanimacji bo pierścieni brak. z resztą tak też kupiłem swoje Clio którego nikt nie chciał bo miało lexy i zderzak tjuningowe których w tydzień się pozbyłem za 250pln... a reszta auta opiernicza do dzisiaj grube auta w Ułężu i motorownia działa lux. żeby nie było - bo nie znam stanu tego Clio. proponuję tylko zejść na ziemię i na poważnie się zastanowić czego się chce bo w tym przedziale to trzeba na ustępstwa pójść jednak.
_________________ 0-1
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Pon 31 Mar, 2014
ptaku napisał/a:
A jesienia to mialbym wozisc ze soba szusarke albo wiatrak z tesco zeby widziec cos przez szyby
Tam masz nadmuch nawet ze zdjęcia ze środka widać pokrętło
ja yebie, ale smietnik z tego clio
dla mnie kozackim autem do zabawy byla preluda anjasa i mikana
200 kuca w golej puszcze z kublami, wrazenia przednie a i czasy pokazywaly ze mozna powalczyc bezawaryjnie
No ta Preluda byla kozakiem pamietam ja z allegro kilka lat temu Tak samo twoje byle saxo ale obecny wlasciciel sam nie wie czego chce i jakos nie chce go chyba sprzedac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Dobre to clio 
chociaż wg mnie jeśli buda zdrowa to pierdoły jak plastiki czy światła to tydzień na allegro i wymienione. gorzej gdy kupisz ładne cacuszko a zawias czy motorownia wymaga reanimacji bo pierścieni brak. z resztą tak też kupiłem swoje Clio którego nikt nie chciał bo miało lexy i zderzak tjuningowe których w tydzień się pozbyłem za 250pln... a reszta auta opiernicza do dzisiaj grube auta w Ułężu i motorownia działa lux. żeby nie było - bo nie znam stanu tego Clio. proponuję tylko zejść na ziemię i na poważnie się zastanowić czego się chce bo w tym przedziale to trzeba na ustępstwa pójść jednak.
