Paliwa mozna dolac tylko do baku jak sie ma seryjne, nie dlubane ECU. Tak jak piszesz walczy sie o wiecej powietrza ale do tego trzeba tez dodac wiecej paliwa, a jesli seryjnie jest wiecej paliwa niz jest potrzebne to dodatkowe powietrze spowoduje przyrost, dobrze mysle?
Ale to akurat nie jest problemem duzym, cisnienie w listwie, remap, swinia. Cokolwiek. To ze seryjnie ktorys zalewa nie oznacza potencjalu.
W silniku wolnossacym trzeba kombinowac jak dostarczyc jak najwiecej mieszanki, skadnikami mieszanki jest paliwo i powietrze, z paliwem problemu nie ma, gorzej z powietrzem. Jak masz turbo to powietrze nie jest problemem, trzeba dodac odpowiednio paliwa i teraz pojawia sie problem zeby reszta przezyla
44FG [Usunięty]
Wysłany: Sob 24 Gru, 2005
Prezesiak napisał/a:
44FG napisał/a:
Nie wiem jak honda, ale u mnie w serii był regulator ciśnienia paliwa i to w dodatku sam zmieniał sobie ciśnienie w zależności od tego na jakich obrotach pracował...
No wlasnie, sam, a ty mogles to regulowac?
na upartego - tak, choć wymagało by to ingerencji w niego. Teraz mam regulator w pełni ustawialny manualnie i ustawiam co chcę.
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 27 Gru, 2005
Prezesiak napisał/a:
Prosze Cie, nie tworz kolejnych mitow. Przede wszystkim nie mierzyl przed modyfikacja wiec niewiadomo czy mial 105, 110 czy 100. Druga sprawa to to, ze zmienil kolektor ssacy i zrobil dolot taki jak u mnie, a pozatym w D16y7 katalizator jest w kolektorze i to jest chyba najgorszy kolektor wydechowy ze wszystkich serii D, wiec przestan w koncu myslec "jak komus dalo 20 KM to i mi tyle da" bo to nie jest tak jak pisza w ulotkach reklamowych.
szanowny panie prezesie, chyba coś Ci się poprzestawiało!
Jakie kutwa mity, ja stwierdzam fakt dokonany który się odbył i daje pomysł, według Twojej teori nigdy nie będzie wiadomo co ile da, bo na każdy rodzaj motoru może to inaczej wpływać, ale jezeli remek podją taką decyzje i tak mu wyszło, to czemu uważasz że komuś to nie pomoże ..? dopóki, dopóty np Pitt nie sprawdzi to nię będzie można stwierdzić czy da czy nie. Jeżeli bym stwierdził że słyszałem że w jakieś reni 19 dało dzięki takiem wydechowi około 20 koni - to mozna by nazawać bzudrnym mitem.
Tak samo było z Twoim kolektorem, nie wiadomo było czy osiągnie się większą ilość koni i momentu dopóki go nie wsadziłeś - więc do cholery jasne nie wiem oco Ci chodzi ?
a może tak, załóż Pitt jakiś dobry kolektor, a reszte wydechu można ze zwykłej rury tylko że o większej średnicy i tłumi przelotowe. Jeden koluniu z CC tak zrobił i dało przyrost, ze 105 na 126 koni a nie mówie o osiągach na ulicy, ale to już inna bajka - ponieważ to niezły wynalzek że to tak zajebiście jeździ
Wyraznie napisales, ze tak jakby po zrobieniu wydechu przybylo 20 koni, a nic nie wspomniales o tym ze zmienil tez uklad dolotowy i nie mierzyl przed modami wiec nie wiadomo czy mial 105 koni bo tyle podaje katalog a rzeczywistosc bywa rozna jak sam wiesz. U ciebie tez wyszlo wiecej niz w serii a nie masz nic zrobione. Nadal nie wiesz o co mi chodzi?
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 27 Gru, 2005
doskonale wiem oco Ci chodzi, jeżeli byś się bardziej zagłebił w temat d14 to też byś się doczytał paru newsów na temat mojego silnika, D14A4 - podawno 90 koni, ale tak właśnie wychodziło przeważnie że jest powżej (np jak u mnie 95), w innych D14 było około 88 do 90 max, w silniku remka serii D - z tego co mi wiadomo, raczej nie było taki niespodzianek (prezentów od farbyki) dlatego napisałem 20 koni ... - które masz racje, wzieły się od dolotu i całego wydechu
Napisałem tego posta aby dać rozeznanie że taki zastosowanie materii też ma sens, niekoniecznie tak da w renatce, ale można próbować !
Nieduzo jest w klubie zmierzonych, seryjnych y7 wiec nie wiadomo jak to z tymi niespodziankami, a silniki bardzo podobne, rocznikowo tez, tylko w y7 jest jeszcze gorszy kolektor wydechowy niz w d14:)
owszem moze wyjdzie duzo taniej robic nie z kwasowki bo rura z kwasowki/ zwyklej stali nie rozni sie zbytnio (poza trwaloscia), ale chodzi o sportowe tlumiki, ktorych Ci panowie zapewne nie robia sami tylko wstawiaja standardowe komorowe jakies (w najlepszym wypadku bosale etc).
zeby wydech robiony na zamowienie przyniosl nam jakies konie to musi spelniac kilka warunkow (jak komus sie nie chce liczyc pojemnosci ukladu):
- nie moze byc za krotki/dlugi to akurat nie jest problem bo uzywa sie tych samych mocowan co do serii (chyba ze ktos zrobil wyjscie z boku za przednim kolem, co w NA nie jest dobrym pomyslem)
- srednica musi byc odpowiednia, tu sie mozna uproscic (np sprawdzic jaka szerokosc daje supersprint), ale do 90% aut o mocy 160-200km daje sie 60mm (ok 2,25''), do aut 130-160 jakies 55mm (ok 2-2,1'')
- po spelnieniu ww.moim zdaniem najwazniejsze- tlumiki sportowe sa przelotowe a nie komorowe ito jest roznica w stosunku do serii, przelotowy nie stawia oporu, najlepiej jeszcze wywalic kata jak ktos ma jedna sonde L. Eltec, MG czy Maciek G robia te tlumiki samemu (nie jest to trudnie zagina sie blache na puszke, w srodek rura tej samej srednicy co reszta wydechu, wierci w niej dziury i owija wata.
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 27 Sty, 2006
PiTT napisał/a:
Dostałem namiar na zakład na Woli gdzie robia całkowite wydechy na zamówienie
Koszt nie jest wysoki bo nie robią z kwasówki tylko ze zwykłych rurek
ul. Przyce 18a tel 604-285-768, 424 82 32
oj PiTT ... troche to nie jest tak, trzeba troche wyjaśnić ponieważ teraz wyszło dziwnie. Tak naprawde to każdy tłumikarz może zrobić wydech o większej śrdenicy, wystarczy że poda się milimetrza i kwestia dogadania, a na ulicy przyce były tylko rozmowy czy są w stanie coś takiego zrobić i powiedzieli że można się dogadać
[ Dodano: Pią 27 Sty, 2006 ]
pcs napisał/a:
owszem moze wyjdzie duzo taniej robic nie z kwasowki bo rura z kwasowki/ zwyklej stali nie rozni sie zbytnio (poza trwaloscia), ale chodzi o sportowe tlumiki, ktorych Ci panowie zapewne nie robia sami tylko wstawiaja standardowe komorowe jakies (w najlepszym wypadku bosale etc).
taniej to wyjdzie, a tłumiki przecież dajesz swoje przelotowe i już ..
eeee to lipa jakaś panie... hehe żartuje, trzeba się przejechać i pogadać
jak byłem na Szarych Szeregów to powiedzieli że oni nie bawią się w robienie kolektorów bo za dużo roboty
mogą zrobić cały dalszy wydech od kolektora
mówili że w El-tecu bawią się w takie rzeczy i mogą polecić
owszem moze wyjdzie duzo taniej robic nie z kwasowki bo rura z kwasowki/ zwyklej stali nie rozni sie zbytnio (poza trwaloscia), ale chodzi o sportowe tlumiki, ktorych Ci panowie zapewne nie robia sami tylko wstawiaja standardowe komorowe jakies (w najlepszym wypadku bosale etc).
taniej to wyjdzie, a tłumiki przecież dajesz swoje przelotowe i już .. [/quote]
jak to swoje?, a skad je wezmiesz? kupisz w eltecu same tlumiki? (to 80% calosci kosztow), jak zrobisz tlumik przelotowy ze zwyklej blachy, to ta perforowana rura w srodku przepali Ci sie w 2 tygodnie.
w civicu fabryczny tlumik srodkowy jest przelotowy i wiem, ze pare osob robia wydech zostawilo przelozylo ten tlumik do nowego wydechu. Jak ktos chce robic jak najtaniej...
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 06 Lut, 2006
pcs napisał/a:
jak to swoje?, a skad je wezmiesz? kupisz w eltecu same tlumiki? (to 80% calosci kosztow), jak zrobisz tlumik przelotowy ze zwyklej blachy, to ta perforowana rura w srodku przepali Ci sie w 2 tygodnie.
jakie 80% kosztów, przecież elteca nie musisz dawać, zawsze to może być mtech - środkowy około 250zł, końcowy koło 350zł - obydwa z nierdzewki..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
