auto: stara beta
silnik:: ...
moc: 280km Pomógł: 63 razy Dołączył: 29 Mar 2006 Skąd: olkusz
Wysłany: Pią 28 Sie, 2015 "Gupie" pomysły na furę
hothecz przez pare lat istnienia rozwiązał wiele dylematów. okupione oczywiście to było trudnymi dyskusjami, których nie wszyscy dali rade przeżyć
ale dla potomnych zostawimy wiele, wystarczy parę skrótów : yaris ts, 328, octavia tsi, Ułęż itp można tu znaleźć odpowiedź na wszystkie pytania motoryzacyjne i zarazem na żadne
wracając do tematu.. nie wiem jak u Was, ale u mnie to jest ciągła wewnętrzna walka. Jakie auto następne przytulić (chyba jeszcze się nie poddałem), pomysłów na auto które właściwie jest mi do niczego nie potrzebny jest conajmniej parenaście, myśle o tym chyba codziennie i tak sie w tym wszystkim mieszam, że nic nie kupuje....
pewnie nie było by problemu gdybym nie sprzedał mx5, ale jakoś był nadmiar aut w domu i dziwnym trafem ona wypadła...
jakie Wy macie koncepcje na fure?
nie mówie tu o marzeniach, tylko o grzmotach za rozsądny chajs
może coś ciekawego podrzucicie pod co można się koniować na zbliżającą zimę
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Pią 28 Sie, 2015
Ja ostatnio poszedłem we wszystko bezkompromisowo. Jak do upalania to mam mocne rwd. Jak kombi to najwieksze w automacie cielaku i w huj wygodne. Jak na miasto to najmniejsze tez coś tam się znajdzie malolitrazowego z najniższego segmentu. Wiec motoryzacyjne jestem spełniony, co kiedyś wydawało mi się nieprawdopodobne.
Może bym jakiegoś subaraka do bujaki kiedyś przytulił jak znudzi mi się upalanie e36, ale pewnie znowu bym zaczął modzic, wiec prędzej jakiejś s3 którego nie ma sensu grzebać na zakręty.
Brakuje mi auta którym mógł bym sobie latać po autostradach 200+ bez obawień tak żeby polatać po Europie w szybszym tempie w komforcie i na prędkości a takie 10letnie s3 chyba dało by radę.
Sibu czy te oczy moga kłamac... O kur.. co to jest
auto: Ikysesi
silnik:: QPZRBIE3RZ
moc: za mało~km Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Wrz 2011 Skąd: Karków
Ja miałem okazję kilka dni pojeździć E36 m3 to byłem zauroczony, ale jednak to stary ciapek do codziennej jazdy, a stać mnie obecnie tylko na jedno auto. Ostatnio choruję na M3 e46 w manualu, które można czasami kupić w przyzwoitej cenie, ale wizja wymiany tarcz hamulcowych i klocków z przodu za 2 tysiące i innych podobnych wydatków skutecznie mnie studzi. I tak właśnie dalej jeżdżę S3.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach