[Evo89]

Niedobrze, jak się nie uda to znaczy że kierowca pizda

[bob.dsk]

Mam trochę nieciekawą sytuację z TPTD ale może zacznę od początku. Kilka lat temu zostałem dość mocno zjebany za to że jestem w klasie SPORT jeżdżąc przerobionym Mini ( zawias, soft ). Jeden z uczestników jak i później sam Pan Dariusz powiedział że powinienem być w PROFI. Jako że nigdy nie udało się zrobić czasu na pudło to nie było z tym problemu a jak by się udało to przyjął bym to na klatę bo takie są zasady, o których tak mocno informują na odprawie.

Będąc ostatnio Mercem na TD przez większość dnia byłem na 1 miejscu jednak pod koniec dnia wyprzedziły mnie dwa auta. Dopiero następnego dnia po publikacji czasów przez TPTD zorientowałem się że coś jest nie tak.





Po pierwsze jakim cudem 400 konna Honda profi przygotowana jedzie w Sport ??
Po rozmowie z Filo nie byliśmy sobie w stanie przypomnieć żadnej Corvetty, jak się później okazało właściciel owej Corvetty przyjechał przerobionym EVO na 400km i full slicku dodatkowo jeżdżąc bez klatki.

Następnego dnia po TD napisałem do Pana Darka w celu wyjaśnienia całej sytuacji i otrzymałem odpowiedz :
"Spoko, sprawdzimy i zweryfikujemy będzie info na naszym FP. Czasami uczestnicy wpisują klasę "z czapy" np. Classic Profi dla auta z 2015 roku... oczywiste pomyłki korygujemy, jeśli są wątpliwości to na miejscu pytamy, ale zawsze jest opcja weryfikacji wstecznej. Mimo że jest to zabawa to jednak idzie za tym jakaś realna korzyść finansowa więc powinno być "czysto"!
Pozdrówka
Darek"

Po tygodniu zapytałem czy coś wiadomo i dostałem informację że sprawdzają, w między czasie były targi więc byli zajęci i cały czas wyjaśniali...

Niestety od czasów targów trochę czasu już minęło i niestety sprawa cały czas zostaje nie wyjaśniona a moje wiadomości są kompletnie olewane...

Najbardziej w całej tej sytuacji irytuje mnie to że strasznie pierdol.... o tym jak to trzeba przestrzegać zasad i jakie to kary są nakładane na uczestników jak coś zrobią a sami ich nie przestrzegają...

Mieliście może wcześniej takie sytuacje? Co byście zrobili na moim miejscu bo ja się zastanawiam czy nie narobić trochę smrodu bo mnie ta cała sytuacja zirytowała.

[Kamill]

Próbowałeś dzwonić do Krupy? Może da się coś przez telefon załatwić.
Z tymi klasami to chyba non stop mają jakiś problem. Do mnie Krupa przychodził już dwa razy po tptd jak sie pakowałem, oglądał auto i się dziwnie dopytywał czy to ja byłem zapisany, czy nie jeździłem w innej klasie i jakieś takie pytania z dupy i to na 2 imprezach, które były w odstępstwie kilku jak nie kilkunastu miesięcy.
Kiedyś też napisałem im coś na FP pod zdjęciem to się strasznie zapienili. Może to jest sposób jak nie zadziała telefon

[bob.dsk]

[Miniac]

[bob.dsk]

Sprawa się wyjaśniła na moją korzyść

Honda to jednak nie honda a 911 a Evo powinno jechać w innej klasie.

W takim razie lecę 4.05 na TD

[Qukie]

Widzisz, wystarczyło wyżalić się na hot hatchu i w dwie godziny sprawa została wyjaśniona

Ahhhhh Magia tego forum

[kaziu1985pn]

Na tptd zawsze byli rowni i równiejsi.

[PGmaster]

Ja nigdy sie nie moglem dogadac z panem Krupa. Po jakiejs sprzeczce na fb dalem sobie spokoj z dalszymi dyskusjami... Jego racja musi byc zawsze na wierzchu

[alphaOne]

mi tam anulował trzy razy karę którą najpierw sam nałożył za zbyt późny zjazd do pitlane, równy gość:)

[bob.dsk]

Ja musiałem mocno cisnąć aby wyjaśnić i trwało to miesiąc. Opłacało się

Zobaczymy jak pójdzie 4.05

[Kamill]

Kary zawsze zdejmują Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś zapłacił. Nawet typ który 350z zalał całą prostą startową olejem po wypluciu korby, tor był nieczynny ponad godzinę. Do dzisiaj jest tam szary pas co cemencie.
Ja też miałem z Krupą sprzeczkę na fejsie i tez szedł w zaparte.

[bob.dsk]

A to ciekawe z tymi karami. Zawsze tak mocno straszą ale z egzekwowaniem widzę jest gorzej.

[Shymek]

Bo to sprawa cywilna itd. ciągnęło by się w huk czasu - nikomu takie rzeczy się nie opłacają

[PGmaster]

Mnie wywalil po jednym kolku.