[szymlorek]

Pany czy jest sens pchać się w moto 125cc?
Nie chce się bawić w robienie kat A bo jestem leniwy ale wizja ktm duke 125 krząta mi się po głowie, czy to ma sens? Boje się ze po 30 minutach od zakup będę stękał że to nie jedzie w ogóle i że kupiłem sobie melexa w wydaniu moto.

[Bonczek]

Dokładnie tak, olej.

[Kenet]

Nie ma czegoś takiego jak motocykl 125 ccm. Szanujmy się.

[Walle]

Mi wstyd za "motocyklistów" poruszających się po drogach replikami ścigaczy (REPSOL) po drogach, takich w pojemności właśnie 125cm3.

[pcs]

125 moze ma sens dla jakiegos 40 kilowego nastolatka na pierwsze moto. Jakies Mito czy Derbi 2t mozna do 30koni latwo wyszykowac.

Dla doroslych to w tej pojemnosci raczej warto skuter kupic np. jakies z silnikiem piaggio leader i wymienic cylinder na 210cc.

Duke 125 wyglada na moto dla dzieci, strasznie maly.

[Janusz]

[Walle]

Duke 125, to jak 3 cylindrowe BMW serii 3.

[Bad-i]

Panowie mamy tu speca od moto, chce sie poradzic odnosnie wartosci i sensu zakupu

[Alexxx]

Bez sensu... ale jak już to Michaello Kenettino

[Janusz]

Wczoraj przypadkiem na fejsie zobaczyłem dobra bete HP4 w naprawde zacnym złozeniu udostepnioną przez jakaś strone o tematyce moto, i jak sie potem dokopałem to chyba nasz prawnik Adam

tak, wiem ze to nic nie wnosi, od taka ciekawostka

[bob.dsk]

[Janusz]

jeśli już to 328 ale ale 1000rr tez daje rade

[Ryba]

[Kenet]

Jestem tu

A co do 1000rr HP4 to pewnie o tą fotkę się rozchodzi:

[Janusz]

tak tak, to je to jakiez było moje zdziwienie gdy okazało się ze to nasz Adam "chińska felga" u mnie ma szacun