auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 14 Paź, 2006 Co mnie może hamować??
Pewnie sporo osob zna historie mojego silnika ale na wszelki wypadek przyblize ją jeszcze raz. Zrobilem kiedys silnik w promotorze i mial on 160 KM i 173 NM bez regulowanych kol rozrzadu i komputera. Dojechalem do Krakowa i niestety okazalo sie ze tloki walily w zawory. Po tym wszystkim zlozylem silnik na nowo i okazalo sie ze auto nie jezdzi tak jak powinno. :506:
Sprawdzilem z Dzikiem osiagi na g-techu i wyszlo okolo 9 sek do 100 km/h - a poniewaz jutro jade zostawic samochod na strojenie w Krakowie (tam mi robili silnik ostatecznie) postanowilem podjechac na hamowanie zeby miec jakis dowod przed ich zakonczeniem prac. Osobiscie myslalalem ze wyjdzie okolo 120 KM maximum bo przy takiej mocy moglby sie rozpedzac tak wolno.
A tutaj zaskoczenie bo na wykresie wyszło:
147,7 HP @ 7086 rpm
i
160,7 NM @ 6170 rpm
(Dziku wrzuci tutaj wykres - dzieki)
Martwi mnie teraz fakt ze przy takiej mocy (niby mniejszej niz byla po promotorze) samochod nie jezdzi - teraz maja ustawic walki i komputer co nie zmienia faktu ze przy tych 147 KM auto powinno conieco jezdzic a tutaj doopa.
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 14 Paź, 2006
Hmm to dziwne, przecierz na hamowni jest tak samo mieżona moc na kołach, wiec nie może nic blokować przedneij osi, wiec zostaje tylnia.
Jedyny pomysł jaki przychodzi mi do głowy to że jezdzisz na zaciagneitym ręcznym
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 14 Paź, 2006
Dziku wrzuci zdjecie wykresu jak dotrze do domu.
U mnie w silniku jest zrobiona glowica, walki catcams, regulowane kola rozrzadu, odchudzone kolo, wywazony wal, itd.... aha i wydech to przelot z ostatnim Devilem plus wkład K&N
Bad-i, ja caly czas uwazam ze jesli wg autora silnika nie jest to wersja ostateczna to nie ma powodu sie niczym martwic. Jak odda koncowy efekt i bedzie zle to bedziemy sie martwic.
A nie jedzie bo moc jest na samej gorze i kreci sie za nisko.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Sob 14 Paź, 2006
dzik napisał/a:
Bad-i, ja caly czas uwazam ze jesli wg autora silnika nie jest to wersja ostateczna to nie ma powodu sie niczym martwic. Jak odda koncowy efekt i bedzie zle to bedziemy sie martwic.
A nie jedzie bo moc jest na samej gorze i kreci sie za nisko.
Czyli mechanicznie nie jest jeszcze zestrojony tak?
W takim razie trzeba na to poczekac, a potem go pomierzyc i stroic zapłon i paliwo.
Bad-i, ja caly czas uwazam ze jesli wg autora silnika nie jest to wersja ostateczna to nie ma powodu sie niczym martwic. Jak odda koncowy efekt i bedzie zle to bedziemy sie martwic.
A nie jedzie bo moc jest na samej gorze i kreci sie za nisko.
Czyli mechanicznie nie jest jeszcze zestrojony tak?
W takim razie trzeba na to poczekac, a potem go pomierzyc i stroic zapłon i paliwo.
To jest podobno setup na docieranie, podopbno walki nie sa optymalnie. Wiec sadze ze warto poczekac.
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Sob 14 Paź, 2006
a silinik teraz po zlozeniu na nowo zdrowo sie kreci czy jakby chorowal?
Jesli ogolnie jest zdrowy to zbadalbym pompe / wtryski. Jesli tez dobrze, to zostalo nastroic komputer pod wszystkie mody jakie masz, jesli ktos jest w stanie cos takiego zrobic.
dla mnie wykres jest ok w miare, charakterystyka zemieniona na sportowo. Dawno nie widzialem momentu tak wysoko. Moim zdaniem powiniens przynajmniej do 8000tys, zeby nie spadac ponizej 6500.
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 14 Paź, 2006
a wiec sorry ze tak brutalnie ale sie z wami nie zgodze - jest to spowodowane tym wykresem:
159 KM i 173 NM na tym wykresie dawaly mi jakies 7,1 do 100km/h na g-techu i nie wierze ze 12 KM i 13 NM mniej daje az dwie sekundy.
Caly moj problem polega na tym ze nawet jak bede krecil do 8000 rpm to nie sadze ze zejde ponizej 7 sekund bo powinno byc spokojnie do osiagniecia. Najciekawsze jest to ze seryjny silnik 137 KM i 158 NM po wyciagnieciu srodka jest w stanie osiagnac granice 7.5 sekundy.
Takze podsumowujac uwazam ze przy 147 KM powinienem krecic czasy okolo wysokich 7-emek do setki a tutaj doopa.
I nie zgodze sie z faktem ze silnik nie jest ostatecznie wystojony bo nawet jakbym mial te 160 KM jak mialem (co zreszta bylo by bardzo dobrym wynikiem) to nie zszedlbym ponizej 8ki.
Takze nadal zastanawia nie fakt co mnie az tak kur.....wsko hamuje - mam nadzieje ze nie jest to juz zmeczona glowica i niski moment.
aha i jeszcze odnosnie wagi: nie wazylem swojego ale biorac pod uwage wszystkie przerobki oraz wywalenie calego srodka samochod powinien byc szybszy od serii a mysle ze slabsza seria by mnie zjadla i to spokojnie
wczesniej 159 KM mialem przy 7146 a tutaj Maciek moim zdaniem nie przeciagnal auta do konca (zreszta w czasie testu czekalem na odcinke i sie nie doczekalemm, to byl chyba 4 test). Mi powiedzial ze te 147,7 to byla odcinka, ale jak wytlumaczyc ta roznice w obrotach ??
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Nie 15 Paź, 2006
pcs napisał/a:
A fura w maxi designie jest ciezsza od serii?
Tak sobie myślę, że musiało by to ważyć jakieś 1.3 - 1.5 tony, żeby z takiej mocy kręcić 9 sekund... Silnik też wygląda wporzo (na moje niezbyt wprawne oko) - na hamowni wypluł sporo śmigając długo pod obciążeniem, to i na drodze powinien... Może masz coś nie tak z dolotem - przy wyższych prędkościach robią się jakieś dziwne zawirowania i wysysa mu powietrze? Może to głupie, ale nie mam innego pomysłu...
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 15 Paź, 2006
seria wazyla 980 KG - takze u mnie wyciagajac wszystko (plus wkladajac klatke) mysle ze mam okolo 950 KG. Co wlasnie mnie boli bo nadal nie wiem co moze byc przyczyna takiej jazdy. Wykres w miare a osiagow nie ma
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Nie 15 Paź, 2006
przyczyna moze byc tylko w silniku / sterowaniu. Na odleglosc raczej nic Ci nie pomoge nie widzac jak silnik kreci . Jesli masz jakis zapasowy seryjny komp to podlacz i zobacz jak na takim jezdzi, albo pozycz od kogos na chwile. Sprawdz pompe benzynowa, moze jest zamulona.
Z waga nie ma to nic doczynienia, mialem pare samochodow z silnkiem F7P, przy serii jestem juz dosyc wyczulony by wyczuc co jest nie tak, zrobionego nigdy nie mialem. Ale firmy ktore stroja te silniki mowia ze najwiekszym problemem jest niefachowe dostosowanie kompa do modow w sercu.
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 15 Paź, 2006
No dobra - clio juz stoi w serwisie w Krakowie. Jedyne co udalo sie na szybko ocenic to chyba brak paliwa (a to dziwne bo mialem nowa pompe i to jeszcze od Integry Type R).
Odnosnie wagi, a grupowy williams z calym osprzetem wazy 940 KG - ale jak dzisiaj sie nim przejechalem to juz wiem ze nic innego nie chce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach