Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Stare vs nowe
Autor Wiadomość

siema 
dziękuje i pozdrawiam


auto: Clio II ph3
silnik:: F4R
moc: 0_km
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 09 Maj 2009
Skąd: PWZ

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Kuner napisał/a:
320i 184KM robisz na jakies 240, 250 KM

W tych nowszych konstrukcjach tak samo łatwo przerobić 320i na 328i czy coś skomplikowali? Widzę, że silniki mają już inne oznaczenia (przy starych 320i i 328i silniki były chyba te same).
 
 

Kamill 
japa trolu!


auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 27 Mar 2011
Skąd: Wilanów 90210

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

siema napisał/a:
Kuner napisał/a:
320i 184KM robisz na jakies 240, 250 KM

W tych nowszych konstrukcjach tak samo łatwo przerobić 320i na 328i czy coś skomplikowali? Widzę, że silniki mają już inne oznaczenia (przy starych 320i i 328i silniki były chyba te same).

Tak Ci sie nie uda wślizgnąć do legendarnego klubu 328i.
 
 
 

siema 
dziękuje i pozdrawiam


auto: Clio II ph3
silnik:: F4R
moc: 0_km
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 09 Maj 2009
Skąd: PWZ

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Kamill napisał/a:
siema napisał/a:
Kuner napisał/a:
320i 184KM robisz na jakies 240, 250 KM

W tych nowszych konstrukcjach tak samo łatwo przerobić 320i na 328i czy coś skomplikowali? Widzę, że silniki mają już inne oznaczenia (przy starych 320i i 328i silniki były chyba te same).

Tak Ci sie nie uda wślizgnąć do legendarnego klubu 328i.

:hhe: Tylnymi drzwiami, za połowę ceny ;)
Wiadomo- szukałem 328i by mieć większy fejm na forum ale ostatnio z F30 tylko jedno 320i warte zainteresowania i tak się biję z myślami, bo mieć BMW słabsze niż Clio :lol2:
 
 

PiTT 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: .
silnik:: .
moc: .km
Pomógł: 60 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: .........

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

przeniosłem dyskusję do osobnego tematu
nie ma co kasować bo można w końcu o czymś konkretnym pogadać ;)
 
 
 

rabarbar 
śmierdzi frytkami u mnie w pokoju

auto: Srebrne
silnik:: Mały
moc: 4km
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Sty 2017
Skąd: Wro

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Kamill napisał/a:
siema napisał/a:
Kuner napisał/a:
320i 184KM robisz na jakies 240, 250 KM

W tych nowszych konstrukcjach tak samo łatwo przerobić 320i na 328i czy coś skomplikowali? Widzę, że silniki mają już inne oznaczenia (przy starych 320i i 328i silniki były chyba te same).

Tak Ci sie nie uda wślizgnąć do legendarnego klubu 328i.

Muruj drzwi,kurwa muruj!
 
 

Rasputin 
sushi nori


auto: RS
silnik:: 2.0
moc: 172km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Sie 2010
Skąd: z kątowni

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Szczerze to prawda lezy po środku. Jako miłośnik starych gratów musze przyznać że nowe fury tez cos w sobie mają. Sa na pewno wygodniejsze niz poprzednicy(nie mówie tu o w140), bezpieczniejsze i na pewno szybsze. Ale fakt większość jest pozbawiona tego czegoś. Tylko pytanie czy ten factor x nie przychodzi z wiekiem? Bo połowa obecnych youngtimerów była gardzona w latach ich świetności. Dopiero teraz niektórymi modelami ludzie sie jarają.
Co do funu to tez jest róznie. Wsiadam w RS'a to gęba mi sie śmieje jeszcze przez 10min po jeździe. Ale ostatnio wkońcu odpaliłem e36 is na krótkim dyfrze 100% szpera i nie ukrywam,że nakurwianie rond tym gruzem wywołało u mnie podobne uczucie co w RS'ie. To samo jest w tej teoretycznie dychawicznej Fieście. Więc uważam,że to kwestia podejścia i danego modelu.
 
 

Kenet 
Mam grzybicę stóp


auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Paź 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Jako posiadacz legendarnych aut rajdowo wyścigowych - tj. Astra GSi i BMW e36 dodam od siebie jedynie, że jak kogoś stać na nowe a45 amg to j%&ać stare badziewie.

W takim nowym M5 można sobie ustawić, dograć taki dźwięk wydechu w kabinie jaki się chce, a imponowanie przelotem w e60 M5 umarło tak jak umarło cargo :rotfl:

I słusznie Miniac zauważył, że frajda z jazdy starymi (saxo, 106, clio, civic, e36) autami płynie z adrenaliny jaką daje poczucie zagrożenia życia :D To jest podobny efekt do tego jaki daje głośny wydech w aucie czy motocyklu.

A prawdziwa frajda zaczyna się dopiero jak jest mocny piec, RWD, szpera i możliwość odłączenia wspomagaczy. Do tego najlepiej szuter. Inaczej wszystko jest biedą.
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
 
 

rabarbar 
śmierdzi frytkami u mnie w pokoju

auto: Srebrne
silnik:: Mały
moc: 4km
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Sty 2017
Skąd: Wro

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Zupełnie serio-jestem pewien ze gdyby było mnie stać na a45,to twierdziłbym że saxo i e36 to stare badziewie!Tak na marginesie czy to prawda ze w zestawie do a45 dają różowe polo i spodnie rurki?

Skoro w starych autach frajda polega na adrenalinie to na czym polega w nowych?
 
 

Rasputin 
sushi nori


auto: RS
silnik:: 2.0
moc: 172km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Sie 2010
Skąd: z kątowni

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

rabarbar napisał/a:
Skoro w starych autach frajda polega na adrenalinie to na czym polega w nowych?

W nowych jest wiele emocji ale nie koniecznie adrenalina, chociaz to tez tak nie do końca.
Jakkolwiek to dziwnie zabrzmi dopóki ktos sie nie przejedzie czyms nowym w fajnej wersji i nie bedzie go na to stac tak bedzie chwalił stare. Ja miałem podobie przez długi czas. Teraz potrafie docenic i jedne i drugie.
Pomimo,że posiadam podobno najbardziej awaryjne auto w klasie, RS daje mi poczucie spokoju którego reszta moich aut mi nie dawała. Wsiadając do Fiesty, R19, Stariona, E36 czy innego youngtimera to i tak nigdy nie jestem pewien czy odpali, czy dojade do pracy a jak juz dojechałem to czy wróce :p
 
 

Alexxx 
weż to poczuj ziom!


auto: białe
silnik:: 2.3
moc: 350km
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2015
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

rabarbar napisał/a:
Skoro w starych autach frajda polega na adrenalinie to na czym polega w nowych?


Na tym, ze jesteś w stanie (no pod warunkiem odpowiedniego budżetu i umiejętności) zrobić nowym autem coś takiego :faja:

 
 

Kenet 
Mam grzybicę stóp


auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Paź 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

W nowych autach najbardziej imponujące jest jak sprawne, skuteczne i precyzyjne są przy prędkościach i ogólnie w sytuacjach gdzie w starych walczysz o życie.

Nagle się okazuje, że lecisz z pełną kontrolą przez zakręty na prymasa tysiąclecia 160 zamiast 100ką jak w e36. W obu przypadkach jest taka sama adrenalina.

Na mnie to robi największe wrażenie - to jak bardzo cywilizowane są i jaki poziom pewności dostarczają nowe auta przy osiągach daleko wyprzedzających stare "upalatory".

Nie wiem czy dają różowe ubranie do A45. Natomiast w mojej osobistej opinii A45 to najbardziej męski hothatch obecnie. Może Bob się wypowie? :]
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
 
 

kosmita 
spieprzaj dziadu


auto: Reno Sport
silnik:: 1.6
moc: 133km
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 17 Cze 2009
Skąd: przyjezdny

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Kenet napisał/a:
W nowych autach najbardziej imponujące jest jak sprawne, skuteczne i precyzyjne są przy prędkościach i ogólnie w sytuacjach gdzie w starych walczysz o życie.

Nagle się okazuje, że lecisz z pełną kontrolą przez zakręty na prymasa tysiąclecia 160 zamiast 100ką jak w e36. W obu przypadkach jest taka sama adrenalina.

Na mnie to robi największe wrażenie - to jak bardzo cywilizowane są i jaki poziom pewności dostarczają nowe auta przy osiągach daleko wyprzedzających stare "upalatory".

Tylko, że medal ma też drugą stronę. Żeby jechać na granicy przeczepności musisz lecieć bardzo szybko, a to na ulicy nie zawsze jest możliwe/bezpieczne.

Kenet napisał/a:
mojej osobistej opinii A45 to najbardziej męski hothatch obecnie

a w mojej merc przegrywa z bmw m135i, bo 3 litry>2litry, 6 cyl. > 4 cyl., RWD > haldex ;)
Oczywiście merc będzie szybszy na torze, ale kryterium "męskości" jest na tyle nieokreślone, że niekoniecznie ma to znaczenie :P
_________________
www.sieplywa.pl
 
 

rabarbar 
śmierdzi frytkami u mnie w pokoju

auto: Srebrne
silnik:: Mały
moc: 4km
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Sty 2017
Skąd: Wro

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Ja tam sie nie znam,takich jak ja to nawet w pobliże salonu merca nie dopuszczają ale co widzę gościa w a45 to wyglada jak pierdolony Justin Bieber w różowym polo i rurkach
 
 

rabarbar 
śmierdzi frytkami u mnie w pokoju

auto: Srebrne
silnik:: Mały
moc: 4km
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Sty 2017
Skąd: Wro

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

kosmita, ale przeciez M2>M135i ;D wiem ze nie hatchback ale jakie to ma znaczenie
 
 

Kenet 
Mam grzybicę stóp


auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Paź 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 27 Wrz, 2017   

Ja na M135i nie mogę patrzeć, nie figuruje to u mnie na liście hothatchy, w ogóle nie figuruje na żadnej liście.
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 13