No dobra to musze jednak zastąpić dzika, nie da się podnieść samego momentu.
140 kucy i moment 170 to byłby bardzo zadowalajacy wynik i według mnie takie coś powinno wyjść po dobrym dolocie, wydechu i kompie.
Spoznilem sie.
Dokladnie, jak ktos podniesie moment bez podniesienia mocy to gratuluje, nobla chyba z matmy dostanie
(uprzedzam, nie uprawiac samogwaltu nad wartosciami max)
OK, pozyjemy , zobaczymy. Mam nadzieje ze masz racje i po tych modach bede mial przynajmniej 180 Nm
Kur&$*&wa, panowie czy to forum klekotow ze wszyscy maja mokro na haslo "niutki"??
Od razu zrob sobie 200Nm, albo 300 vtech takie mody robi.
Ja bym wolal 200KM i 120Nm niz 120KM i 200Nm.
Pozatym powyzej 100Nm z litra w NA to jest BARDZO DUZO.
Zajmij sie przebiegiem tego momentu a nie wartoscia max wtedy samochod bedzie jezdzil szybciej. Jesli wiezysz ze wartosc momentu max przeklada sie w jakikolwiek sposo na osiagi to polecam ksiazki fizyki, klasa 6-7 starej szkoly podstawowej.
dziku - tym razem jeszcze Ci wybacze ze podnosisz ton glosu bo nie byles swiadomy mojej korespondecji na PW z Lukaszem
Otoz napisalem mu ze zalezy mi bardzo na tym zeby poprawic dol (caly czas mowie o Nm). Jak poprawiam dol to poprawie przebieg wartosci momentu w calym zakresie w takim silniku jak ma vts 16v - zgodza sie ? Bo 16tki maja dobre osiagi przy wyzszych obrotach w przeciwienstwie do 8v i wlasnie chcialem dodac mu troche na dole zeby przebieg momentu byl bardziej wyrownany.
A Lokowi odpisalem to powyzej bo juz nie chcialem sie dluzej klocic. Jak sie uparl ze bede mial duzo wiekszy przyrost mocy to co sie bede upieral ze nie - raz podalem swoje argumenty, nie pomoglo to dyplomatycznie zakoczylem
Ja wole miec wiecej Nm niz KM oczywiscie Nm z odpowiednim przebiegiem. Moim zdaniem samochod Dariano jest szybszy do III biegu od Saxoruleza i to wlasnie chce osiagnac . Chce miec samochod ktory zbiera sie od samego dolu niczym osemeczka i zapindala do max III biegu po placu z pacholkami, zadne vmax mnie nie interesuja.
[ Dodano: Sro 22 Lis, 2006 ]
dzik napisał/a:
Loko napisał/a:
No dobra to musze jednak zastąpić dzika, nie da się podnieść samego momentu.
140 kucy i moment 170 to byłby bardzo zadowalajacy wynik i według mnie takie coś powinno wyjść po dobrym dolocie, wydechu i kompie.
Spoznilem sie.
Dokladnie, jak ktos podniesie moment bez podniesienia mocy to gratuluje, nobla chyba z matmy dostanie
(uprzedzam, nie uprawiac samogwaltu nad wartosciami max)
kuzwa, a gdzie ja napisalem ze chce podniesc moment a KM musi zostac na tym samym poziomie. Napisalem ze chce podniesc moment a KM moze zostac nawet na tym samym poziomie, czyli chodzilo mi ze jekos szczegolnie nie zalezy mi na podniesieniu KM, a nie wiem dlaczego wy od razu zakladacie ze jak mi nie zalezy zeby sie podniosl to znaczy ze chce zeby koniecznie zostal taki sa? Zreszta gdzies pozniej napisalem ze jak sie KM podniesie to nie bede plakal.
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Śro 22 Lis, 2006
Na maxa nudzicie, dajcie sobie siana. Zaraz komuś stanie z podniety ....
loko sie pytał co daje magnex. A no daje, mi dał i to duzo , sam ukasz powie. aktualnie 131 kuca. pozatym i tak musiałem cały wydech wymienić bo miał wiecej dziur niz wydech jaka.
panowie, to nie SR.pl
ps. kurde, juz na SR nie ma działu kills juz nie poczytam o scigajacych sie calibrach , o pojedynkach dIEZEL VS BENZ ( i 324 strony ze to nie mozliwe ze benzyniak objechał dizla )
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 22 Lis, 2006
[quote="grzech"][quote="dzik"]
grzech napisał/a:
A Lokowi odpisalem to powyzej bo juz nie chcialem sie dluzej klocic. Jak sie uparl ze bede mial duzo wiekszy przyrost mocy to co sie bede upieral ze nie - raz podalem swoje argumenty, nie pomoglo to dyplomatycznie zakoczylem
Widze że nie odróżniasz rozmowy od kłótni, ty dajesz argumenty, ja daje argumenty i to sie nazywa rozmowa, a nie kłótnia. Zawsze kończysz rozmowe jak ktoś się z toba nie zgadza? Dziwne podejście.
Ja sie nie upierałem że Ty będziesz miał wiekszy przyrost, jak to dobrze spierdolisz, to Ci nic nie urośńie, ale to że ktoś potrafi spierdolić robote, nie znaczy że kto inny nie potrafi zrobić tego dobrze. I nadal uważam że przy dobrze zrobionych modach dolotu, wydechu, głowicy i kompa da się dojść do wartości o których pisałem.
Otoz napisalem mu ze zalezy mi bardzo na tym zeby poprawic dol (caly czas mowie o Nm). Jak poprawiam dol to poprawie przebieg wartosci momentu w calym zakresie w takim silniku jak ma vts 16v - zgodza sie ? Bo 16tki maja dobre osiagi przy wyzszych obrotach w przeciwienstwie do 8v i wlasnie chcialem dodac mu troche na dole zeby przebieg momentu byl bardziej wyrownany.
8v maja lepszy dol od 16v? To tez jest wiedza autoswiatowa. 16v maja zazwyczaj lepszy przebieg w calym zakresie.
Jak idziesz w mocniejsze mody 16v to dol moze stracic, ale zyskujesz gore, i przy skroceniu skrzynki wychodzisz na +.
Zalezy ci na testowaniu 80-120 na V-tce? Bo nie rozumiem.
16v maja zazwyczaj bardziej plaski przebieg momentu od 8v.
grzech napisał/a:
A Lokowi odpisalem to powyzej bo juz nie chcialem sie dluzej klocic. Jak sie uparl ze bede mial duzo wiekszy przyrost mocy to co sie bede upieral ze nie - raz podalem swoje argumenty, nie pomoglo to dyplomatycznie zakoczylem
Ja wole miec wiecej Nm niz KM oczywiscie Nm z odpowiednim przebiegiem. Moim zdaniem samochod Dariano jest szybszy do III biegu od Saxoruleza i to wlasnie chce osiagnac . Chce miec samochod ktory zbiera sie od samego dolu niczym osemeczka i zapindala do max III biegu po placu z pacholkami, zadne vmax mnie nie interesuja.
Wlasnie dlatego mysle ze powinienes zerknac do podkrecznika fizyki.
Nie da sie zmienic momentu bez zmiany mocy, zrozumiesz to?
Majac wykres momentu mozna narysowac wykres mocy i vice versa.
Moment to pierwsza pochodna mocy w funkcji obrotow, to powinno wyjasnic watpliwosci.
grzech napisał/a:
[ Dodano: Sro 22 Lis, 2006 ]
dzik napisał/a:
Loko napisał/a:
No dobra to musze jednak zastąpić dzika, nie da się podnieść samego momentu.
140 kucy i moment 170 to byłby bardzo zadowalajacy wynik i według mnie takie coś powinno wyjść po dobrym dolocie, wydechu i kompie.
Spoznilem sie.
Dokladnie, jak ktos podniesie moment bez podniesienia mocy to gratuluje, nobla chyba z matmy dostanie
(uprzedzam, nie uprawiac samogwaltu nad wartosciami max)
kuzwa, a gdzie ja napisalem ze chce podniesc moment a KM musi zostac na tym samym poziomie. Napisalem ze chce podniesc moment a KM moze zostac nawet na tym samym poziomie, czyli chodzilo mi ze jekos szczegolnie nie zalezy mi na podniesieniu KM, a nie wiem dlaczego wy od razu zakladacie ze jak mi nie zalezy zeby sie podniosl to znaczy ze chce zeby koniecznie zostal taki sa? Zreszta gdzies pozniej napisalem ze jak sie KM podniesie to nie bede plakal.
Nie piszemy ze zalezy Ci na zachowaniu mocy na stalym poziomie, poprostu bladzisz i tyle.
Powtarzam po raz kolejny:
NIE DA SIE ZMIENIC MOMENTU BEZ MOCY
Zajmij sie momentem, ale na kolach.
Dziwne ze ci co robia silne NA walcza o to by moment byl, ale wysoko.
Myslisz ze po Twoich postach konstruktorzy w F1 zmienia koncepcje i przestana krecic bez sensu te biedne silniczki z marnym momentem?
[ Dodano: Sro 22 Lis, 2006 ]
Michał napisał/a:
ps. kurde, juz na SR nie ma działu kills juz nie poczytam o scigajacych sie calibrach , o pojedynkach dIEZEL VS BENZ ( i 324 strony ze to nie mozliwe ze benzyniak objechał dizla )
Witam. Wiem ze odkopuje trupa, no ale coz.... mam ten sam problem co zalozyciel tematu, tez stalo sie to samo po kilku dniach uzytkowania dolotu racelanda. Auto nagle stracilo moc, zassalo olej przez odme, okazalo sie tez ze filtr byl zsuniety....no nic, po konsultacji z mechanikiem wymienilem pierscienie, i tu musze sie sie przyznac ze zrobilem to bez tulejowania.. kupilem nominalne pierscienie, po zalozeniu, na zamku byla szpara 0.25 czyli niby OK, tlok oraz tuleja cylindra na oko, nie mialy sladow zuzycia, czy tez niewlasciwej pracy. Glowica tez oczywiscie poszla do planowania, zostala sprawdzona szczelnosc, wypolerowane gniazda zaworowe oraz wymienione uszczelniacze.Silnik zostal zlozony do kupy i juz po kilku przejechanych km. do max 3000obrotow wywalil olej przez odme...sa to rozne ilosci, od kilku kropel, po 1/3 pollitrowej butelki (ktora uzywam jako oil catch tank, puki co). Kompresja na kazdym cylindrze 14,5, auto nie dymi, wydaje sie zdrowe. Ma moze ktos jakis pomysl gdzie ew. szukac przyczyny tego problemu?? ktos na forum 106, sugerowal ze dekle zaworowe same w sobie sa winne temu i zeby wymienic je na dekle z C2 ktore sa ponoc plastikowe. Aha, dodam jeszcze ze przed cala ta sytuacja, auto naprawde zdrowo sie napedzalo, nie dymilo, nie bylo zadnych objawow sugerujacych taki problem.
99% ludzi zapomina o uszczelce dekla koło odmy. Jak ktoś przy montażu ją zgubił to skróciła się droga oparów i umożliwiło to też na zakrętach wylewanie się oleju wprost do odmy. Taka koło 12 średnicy okrągła. Znam przypadki, że ktoś robił remont silnika z powodu braku tej uszczelki
bartek eg6, ja pisalem o deklach. Vlodek ma racje, mozna wymienic uszczelke lub dolozyc kilkadziesiat zlotych i miec plastikowe dekle pod ktorymi jest juz gumowa uszczelka w celu przykrecenia no i jest lans bo ludzi mysla ze masz glowce na wiekszych zaworach
ja osobiscie polecilbym zmiane dekilkow
zalozenie bylo takie, ze po demontazu jednej z plytek, olej bedzie rozchlapywal sie na wałki, ten patent mam od kilku dni, zostalo to zrobione juz z braku innych pomyslow. Niestety, nawet i to nie pomoglo, zrobilem moze ze 100km a juz pojawil sie olej w butelce...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
