Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
[R]Art-Sushi
Autor Wiadomość

strick 
6950 spammer!

auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

Ale to jest jakaś spohia, ale niezła!

[ Dodano: Pon 26 Lut, 2007 ]
Ale wiecie że po kilku wszystko jest dobre ;)
_________________
...
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

strick napisał/a:
Ale to jest jakaś spohia, ale niezła!

[ Dodano: Pon 26 Lut, 2007 ]
Ale wiecie że po kilku wszystko jest dobre ;)

I kobiety ładniejsze :)
_________________
Samochody to ZUO!
 
 

michool_vt 
Kilo Pangi - 9,99
8]


auto: stara beta
silnik:: ...
moc: 280km
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 29 Mar 2006
Skąd: olkusz

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

strick napisał/a:
Ale to jest jakaś spohia, ale niezła!

tez piłem takie cuda :564: ale raczej piłem to by sie sponiewierac :D
bo wina raczej mi nie podchodza..
no chyba ze z 'moją' , jakies lekkie winko + serek pleśniowy :P
 
 
 

Misiek_lbn 
Aż żal się spieszyć na tym forum
victory is mine !


auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 24 Lut 2007
Skąd: Horsham

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

powiem wam, że co do zlewania wina to brak mi słów... sam mam doświadczenie w tej branży i w pracy w barach/restauracjach, i nigdy czegoś takiego nie widziałem... ale co się dziwić w sumie to polska i ludzie starają się oszczędzić.. ale nie w taki sposób proszę :/
 
 
 

strick 
6950 spammer!

auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

Lepiej już kupić tanie wino i przelać do lepszej butelki, niz zlewki robić!
_________________
...
 
 
 

Misiek_lbn 
Aż żal się spieszyć na tym forum
victory is mine !


auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 24 Lut 2007
Skąd: Horsham

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

nie zawsze, jednak niektórzy znają sie na winach, i jak na takim spróbujesz coś przekręcić, to możesz mieć lype...
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

sharxhunter napisał/a:
powiem wam, że co do zlewania wina to brak mi słów... sam mam doświadczenie w tej branży i w pracy w barach/restauracjach, i nigdy czegoś takiego nie widziałem... ale co się dziwić w sumie to polska i ludzie starają się oszczędzić.. ale nie w taki sposób proszę :/


ja tez mam. calkiem spore i:

- nie dziwie sie w ogole ale bardzo mi takie cos nie pasuje. co do przekretow to oszukiwanie durnego szefa (zle traktujacego pracownikow) jeszcze "zrozumiem" ale takie plucie na talerz klienta w postaci zlewek nie!
- to nie jest oszczedzanie tylko zwykly "walek". oszczedzac moze wlasciciel restauracji, a nie kelnerka..

Cytat:
nie zawsze, jednak niektórzy znają sie na winach, i jak na takim spróbujesz coś przekręcić, to możesz mieć lype...


w kazdym normalnym miejscu mowisz, ze przyniesiesz nowe i po sprawie.. poza tym moglo sie zepsuc jesli serwowane jest na kieliszki.. (juz po kilku dniach wino smakuje inaczej)
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

Moze ta Pani na zapleczu przebiera sie w dziwne ciuszki i wylewa sobie zepsute wino na klate krzyczac "ale jestem poje*ana!!" :D

:D
Zapomnialem ze to dzial kulturka
_________________
Samochody to ZUO!
 
 

Misiek_lbn 
Aż żal się spieszyć na tym forum
victory is mine !


auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 24 Lut 2007
Skąd: Horsham

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

Jakarti, być może Ciebie nie dziwi, a mnie dziwi, bo ja za granicą mam doświadczenie a w pl tylko ze 2 miesiące pracowałem...
 
 
 

M 
HEJTER
ZJEBYWACZ TEMATÓW

auto: BMW
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2005
Skąd: Kraina Grzybów

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

Ja pracowalem w meksykanskiej restauracji w FL i nigdy czegos takiego nie uswiadczylem.
Jak mi chipsy spadly to juz nie podnosilem lol :) Salsa tez byla pierwsza klasa ;)
_________________
Samochody to ZUO!
 
 

Misiek_lbn 
Aż żal się spieszyć na tym forum
victory is mine !


auto: Lancer Evo VII
silnik:: 2.0
moc: 330km
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 24 Lut 2007
Skąd: Horsham

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

oj, w barach to różne rzeczy się działy jak pracowałem, ale nie było zlewania wina...
jak to się mówi, jeden zadowolony klient powie o tym 10 innym osobom, a niezadowolony 100... i już idzie opinia o nich... więc po co takie numery robić i tracić klientów w głupi sposób
 
 
 

strick 
6950 spammer!

auto: MZK KZK PKP
silnik:: zależy który
moc: jest w tobiekm
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: Katowice

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

eM napisał/a:
Salsa tez byla pierwsza klasa

A co dodawałeś cos od siebie? :D ;)
_________________
...
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 26 Lut, 2007   

celowo powiedzialem, ze mnie to nie dziwi ale dodalem rowniez, ze nie toleruje czegos takiego. nie dziwi mnie bo "polak potrafi". nie badzmy jednak tacy samokrytyczni bo inne narody tez maja swoje minusy. kadzy potrafi oszukiwac. czy bedzie to robil zalezy tylko od tego jak postrzega to wiekszosc.

sharxhunter napisał/a:
Jakarti, być może Ciebie nie dziwi, a mnie dziwi, bo ja za granicą mam doświadczenie a w pl tylko ze 2 miesiące pracowałem...

po pierwsze sytuacja miala miejsce w Polsce wiec w tych realiach odnosmy sie do niej. po drugie ja tez pracowalem sporo za granica i nie dziele ludzi ze wzgeldu na narodowosci ale gdzie indziej jest po prostu inna mentalnosc pracy.. inne zasady. gdy wiekszosc ludzi uwaza, ze nie robi nic zlego to trudno od nich oczekiwac, zeby postepowali inaczej. jest takie przyslowie: 'z kim przystajesz takim sie stajesz'.

podsumowujac.
nie dziwi mnie to bo tacy jestesmy.. nikt nie mowi, ze TO JEST ZLE. teoretycznie to wiadomo.. ale wiemy, ze teoria od praktyki jest daleka. jedno jest pocieszajace.. ze wczesniej czy pozniej takie rzeczy wychodza na jaw.. zawsze.
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 13