Mam wkur.... ten no problem w moim VTR. Otóz kiedy tylnie koło wpada w dziurę , lubi przestawic cały tył w lewo lub prawo. Amorki nowe, sprężyny sztywniejsze, gumka profil 45, wszystko na nic. Ta akcja wystepowała od poczatku, ale po obnizeniu troszkę sie poprawiło. Natomiast jest no nadal maksymalnie wkurw..... szczególnie że pamietam Astrę jak idealnie prosto jechała, do tego mam jeszcze BMW na Bilsteinach , które smieje sie z dziur.
Otóz pytam czy:
- Zmienic tuleje tylniej belki na VTS-owe (podobno sztywniejesze)
- Dorobic Powerflexy (i wtedy wymieniac je raz w roku)
- Nic nie robić - ten typ tak ma (mały rozstaw osi)
- Przemęczyc sie do jesieni i wkoncu kupić normalny samochód typu HotHatch
mkg [Usunięty]
Wysłany: Sob 10 Mar, 2007
moj vts czegos takiego nie robi, wiec to chyba nie kwestia malego rozstawu osi... :566:
qbek [Usunięty]
Wysłany: Sob 10 Mar, 2007
ten typ tak ma
szczególnie wyczuwalne jest to na lekko wyboistych zakretach. Jesli przy tym odezwie sie dość "szarpliwe" ESP to zaczyna byc nie ciekawie. Autko jest robione na normalne drogi...nie na polskie
Te autka lubią skakać,tylna belka,itd... Mi się to podobało.
zowa [Usunięty]
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007
ja mam to samo u siebie Kubuś.powiem szczerze ze tez to lubie niby staje sie tyl mniej przewidywalny i ktos kto jezdzil zawsze autami o niebo lepszymi powiedzialby ze mam cos z zawieszeniem... a taka natura tego auta.u ojca w Megance tez tak jest a auto ma 40tys przebiegu
auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km Pomógł: 98 razy Dołączył: 05 Gru 2005 Skąd: zadupie
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007
tak jest typowe zachowanie dla belki...
polecam saxo na kilka dni to zapewne docenisz swoje C2
a odnośnie tego co z tym zrobić.. ja założyłem Billsteina B6 i wcale się nie poprawiło wiec napewno nie w amortyzatorze leży sukces. Sądze że jest to kwestia typu zawieszenia.
_________________ when the flag drops the bullshit stops
auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km Pomógł: 49 razy Dołączył: 16 Lut 2006 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 11 Mar, 2007
zowa napisał/a:
ja mam to samo u siebie Kubuś.powiem szczerze ze tez to lubie niby staje sie tyl mniej przewidywalny i ktos kto jezdzil zawsze autami o niebo lepszymi powiedzialby ze mam cos z zawieszeniem... a taka natura tego auta.u ojca w Megance tez tak jest a auto ma 40tys przebiegu
tak jest typowe zachowanie dla belki...
polecam saxo na kilka dni to zapewne docenisz swoje C2
a odnośnie tego co z tym zrobić.. ja założyłem Billsteina B6 i wcale się nie poprawiło wiec napewno nie w amortyzatorze leży sukces. Sądze że jest to kwestia typu zawieszenia.
Ja mam amory koni i jak wlozylem ustaione na max twardo to skaklo strasznie teraz mam ustawione na srednio i efekt jest taki ze mniej skacze, ale na szybkich zakretach tyl bardziej chce uciekac ale to jest fajne wiec na razie nic nie kombinuje
lagadula [Usunięty]
Wysłany: Śro 14 Mar, 2007
Sprawdziłem z tyłu tuleje - są dobre. Olewam temat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach