Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
KM vs NM
Autor Wiadomość

PiTT 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: .
silnik:: .
moc: .km
Pomógł: 60 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: .........

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

dobra nie ma co rozwijac tej rozmowy, jak wiem ze nowoczesny klekot o takiej samej mocy jak benzyna wciaga go na trasie (120-200) i pozamiatane
benzyna jest fajna, ale polecam się kiedyś przejechac mocnym dieslem
oczywiscie nie mowie o 300KM benzyniakach bo wiadomo że to zamiata jak chce
 
 
 

sosna8
[Usunięty]

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

mikson napisał/a:
http://www.hondapl.org/technika/momobrvsmoc/momobrvsmoc.html

[ Dodano: Pią 16 Mar, 2007 ]


kuba tu jest wszystko myśle że ten link trza gdzies umiescic
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

W tym momencie należy wspomnieć ze bardziej interesuje nas moc średnia w interesujących obrotach niż max.
Są silniki które moga mieć w takim zakresie moc prawie stała i wtedy średnia jest bliska max. Najcześciej to silniki doładowane przy małych sprezarkach.

Moment max - co nam mowi? Moment w skrócie mowi nam o ilości energii z jednego cyklu pracy silnika, im wiecej jeden obrót wału daje ten energii tym moment większy.
W silniku wolnossącym to najczęsciej optymalne napełnianiei często najwyższa sprawność. W silniku turbo sprawa sie komplikuje.
Moment max najczęściej pojawia sie przy obrotach kiedy pojawia się pełne doładowanie.

Moment na kołach odpowiada za przyspieszenie, wiec fani momentu zaczynają się cieszyć
Co przyspieszy lepiej, 400Nm przy 2000rpm czy 200Nm przy 7000rpm?

Jedziemy 50km/h. Musimy mieć skrzynię biegów aby dopasować obroty silnika do obrotów koła.
Koła maja powiedzmy 20", całe koła razem z oponą, nie same felgi.
Obwód = (pi)(fi). Czyli PI razy średnica.
3,14*20"=62,8 w przybliżeniu 1,59m

50km/h to 13,88m/s to 8,72 obrotów koła na sekunde, czyli 523rpm koła.

Dobieramy idealny bieg, który da przełożenie odpowiednie. Trzeba zmniejszyć obroty silnika, a przekładnia zmienia moment, na kołach uzskamy
1529Nm.

Drugi silnik wymaga innego przełożenia, przełożenie bedzie musiało zmniejszyć obroty nie 3,82 a 13,38x co da moment i z 200Nm na kołach robi się
2676Nm.

Drugi silnik przyspieszy 1,75x lepiej!

Mniejszy moment dał wiekszy moment na kołach i większe przyspieszenie, to wina przełożeń.

A policzmy jaka moc wyjdzie z takiego momentu:
moc = moment*obroty/7100
400*2000/7100 = 112KM.
200*7000/7100 = 197KM.

I teraz najdziwniejsze, 197/112 = 1.75

Czyli 75% mocy dało 75% wiecej momentu na kołach i 75% więcej przyspieszenia.

------------------------

To są wyłącznie moje przemyślenia, jeśli ktoś widzi bląd bardzo chetnie go wysłucham i nauczę się czegoś nowego.
_________________
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

dziekuje - proponuje wydzielic i przykleic.
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

sosna8
[Usunięty]

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

hej dzik skąd ci to wyszło??

Dobieramy idealny bieg, który da przełożenie odpowiednie. Trzeba zmniejszyć obroty silnika, a przekładnia zmienia moment, na kołach uzskamy
1529Nm.

Drugi silnik wymaga innego przełożenia, przełożenie bedzie musiało zmniejszyć obroty nie 3,82 a 13,38x co da moment i z 200Nm na kołach robi się
2676Nm.

jak z obrotów przeszedłes na moment??
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

Mamy dwa przelozenia, rozne dla obu silnikow. Jedno redukuje obroty 3,82x drugie 13,38x.
Przekladnie zmieniaja moment obroty, mocy nie.
Przekladnia zmniejszajaca obroty 2x zwiekszy moment 2x.

Mnoze moment razy przelozenie i mam moment na kolach.
_________________
 
 
 

mi 
Stawiam wszystkim ....


auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 21 Maj 2006
Skąd: Z dupy

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

ach, dziku, jaki Ty mądry... Chyba Cię kocham...
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
 
 

sosna8
[Usunięty]

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

a skąd pobrałeś przełożenia dziku??
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

Zalozylem ze jedziemy 50km/h przy podanym obwodzie kola obliczylem obroty kola.
Przelozenia sa dobrane tak by przy 2000rpm pierwszego silnika byly zadane 523rpm kola i tak samo dla silnika drugiego i jego 7000rpm.
Aby przy 2000rpm silnika miec 523rpm kola trzeba zastosowac przelozenie 3,82

To nie sa przelozenia biegow lub glowne a efekt obu. Nie wnikam ile przekladni jest na drodze a jedynie ile daje wynik wszystkich.
_________________
 
 
 

sosna8
[Usunięty]

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

ok wszystko jasne..myślałem że jakoś tu wtrąciłes przełożenia ale skrzynki i węszyłem pomyłki...zrozumiałem i zgadzam się...good job dziku :564:

tylko że w tych oliczeniach wogule nie uwzględniasz sprawności co zrozumiałe i wtedy już stosunek niebyłby 1,75

tak czy siak wniosek z tego taki że diesel musi miec wyższa sprawnośc skoro tą różnice zmniejsza z tych 1,75 do kilku procent
generalnie to by sie zgadzalo bo dieselki są wytwarzane przy duzo bardziej rygorystycznych normach jakosciowych i na pewno na sprawnosci zyskują ale nie tyle...gdzies po drodze cos jeszcze trza uwzględnic..ale co??
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

sosna8 napisał/a:

tylko że w tych oliczeniach wogule nie uwzględniasz sprawności co zrozumiałe i wtedy już stosunek niebyłby 1,75

tak czy siak wniosek z tego taki że diesel musi miec wyższa sprawnośc skoro tą różnice zmniejsza z tych 1,75 do kilku procent
generalnie to by sie zgadzalo bo dieselki są wytwarzane przy duzo bardziej rygorystycznych normach jakosciowych i na pewno na sprawnosci zyskują ale nie tyle...gdzies po drodze cos jeszcze trza uwzględnic..ale co??


Nie uwzgledniam jedynie strat w napedzie. Ale sprawnosc gdzie mam uwzgledniac?
Sprawnosc to cecha silnika a po jej odliczeniu mamy juz dane typu moc.
Sprawnosc to raczej ilosc paliwa na ilosc energii, w dieslu lepsza owszem, ale co do osiagow to nie ma przelozenia.

Jest jeden haczyk, ale to dla uwaznych :)
_________________
 
 
 

sosna8
[Usunięty]

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

nie no jak... sprawnośc elementów mechnicznych jest ważna...od tego zależy ile pracy musi wykonac silnik aby dostarczyc określonej energii kinetycznej

Możesz wziąsc mocny silnik ale jak jest niska sprawnośc to ci da mało energii bo pojawia sie straty na ciepło, hałas itp itd
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Pią 16 Mar, 2007   

Czyli mowimy o stratach w napedzie, pomiedzy silnikiem a kolami.
Straty te nie zaleza czy jest to silnik benzynowy czy diesel przeciez.
Moj przyklad wogole nie mowi czy to diesel czy benzyna. Nie wazne co spalasz w komorach, wazne co masz na wale.
Sposob wytwarzania silnika nie wplywa tez na straty w napedzie, bo niby jak?

Sprawnosc samego silnika nas nie interesuje, producent podaje moc na wale a nie kalorycznosc spalanego paliwa/s
_________________
 
 
 

lagadula
[Usunięty]

Wysłany: Sob 17 Mar, 2007   

Rozumiem teraz , jak ważna jest moc w stosunku do momentu. Natomiast mi chodziło o bardziej klarowna, Łopatologiczna metodę wytłumaczenia kiedy działa moc a kiedy moment , w czasie przyspieszania. Widać spałem na fizyce..... albo kreciłem śrubkami w garażu, już nie pamietam.
 
 

dzik 
Zafurczał mi rano!
wolne renuary


auto: r5
silnik:: F7R,C1J
moc: 161,???km
Pomógł: 33 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: wawka

Wysłany: Sob 17 Mar, 2007   

sosna8 napisał/a:

Powtarzam i zdania nie zmienie że benzyniak podyma diesla zawsze (jeśli mocowo są podobne) - kwestia biegu i obrotów


Sosna, troche skrocilem cytat. Ale nie zgadzam sie.

Po pierwsze, DIESLE MAJA NIZSZY MOMENT OD BENZYNY.

To jest fakt i juz, bledem jest porownywanie wolnossacej benzyny do doladowanego diesla.
Diesel o pojemnosci 1.9 ma moment 139nM i daleko mu do 100 z litra w benzynie.
Doladowane benzyny moga miec i czasami maja wiekszy moment niz sie sni w tdi.
Dlugo nie trzeba szukac by znalezc turbo benzyny o momencie 500nM w 2.0
Sama wartosc max nic tu tez nie wnosi.

Jak w F1 byly dopuszczone silniki turbo to z pojemnosci 1.5 przekraczali 1300KM, chce to zobaczyc w dieslu.

Co do osiagow diesel vs benzyna o tej samej mocy to nie zgadzam sie, nie ma definicji co lepsze.

Silnik doladowany bedzie mial przewage nad NA, jak postawisz 140 z 1.9tdi i 140 z benzyny to tdi bedzie szybsze, powod: male turbo w tdi da wyzsza srednia moc.
Wiec niestety, ale czesto ta sama moc w dieslu moze byc szybsza.
Roznica sie zmniejsza wraz ze wzrostem mocy z litra, im wieksze turbo tym wykres bardziej stromy i srednia moc spada.

Ale nie mozna nigdy powiedziec ze jakis samochod jest szybszy bo ma wyzszy moment, to nie jest przyczyna. Szczegolnie ze 90% i tak patrzy na wartosc max a ta nie mowi juz prawie nic.

[ Dodano: Sob 17 Mar, 2007 ]
lagadula napisał/a:
Rozumiem teraz , jak ważna jest moc w stosunku do momentu. Natomiast mi chodziło o bardziej klarowna, Łopatologiczna metodę wytłumaczenia kiedy działa moc a kiedy moment , w czasie przyspieszania. Widać spałem na fizyce..... albo kreciłem śrubkami w garażu, już nie pamietam.


Nie przeczytales tego co napisalem, momentu nie mozna oddzielac od mocy.
Dalej nie rozumiesz ze jak chcesz wiecej ukochanego momentu to zawsze bedziesz mial wiecej mocy. Zapomnij o warotsciach max.
Te wartosci za zawsze razem, nie mozna ich oddzielic i nigdy nie dziala jedna a raz druga.
Moment na silniku to wartosc pomocnicza i tyle. Moc jest wazniejsza.

moment NA KOLACH odpowiada za przyspieszenie, a on bierze sie z MOCY na silniku

Moment jest wartoscia mniej mowiaca od mocy i tyle.
To marketing sprzedawcow wciskajacych diesle.
Wciskaja tez bzdury ze diesle sa bardziej elsatyczne od benzyny, bzdura.

P.S. Kilka srubek tez mi sie udalo przykrecic a na fizyce bylem.
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.11 sekundy. Zapytań do SQL: 12