auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 09 Kwi, 2007 przełożenia kół i takie tam.. może ktoś ma jakieś pojecie :)
Panowie, zagadka a zarazem pomoc
rysunek poniżej przedstawia napędzanie jednego urządzenia drugim (główny napęd oznaczony X i ma napędzić Y)
główny napęd posiada 2 kółka, jedno większe drugie mniejsze, oznaczenie na czerwono pokazuje napędzenie Y zapomocą jednego sposobu, czyli napędza sie z większego kółka, zachacza później o bardzo małe kółko i daje napęd Y
zaś druga opcja to napędzane jest prosto z X ale z delikatnie mniejszego kółka głównego (linia niebieska)
pytanie brzmi, za pomocą którego napędu urzędzenie Y będzie napędzało się szybciej.. niby proste, ponieważ zaczyna napędzać się z największego więc najszybciej... ale w czasie napędzania przechodzi przez małe kółko i pytanie czy to właśnie to małe kółko nie spowalnia ruchu napędu.. ?
auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km Pomógł: 53 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007
to chyba jest tak, ze zalezy od tego jaka predkosc mozesz nadac temu pierwszemu co ma napedzac - pozniej to mozna "przetworzyc" na ruch szybszy..
jesli duze X moze sie krecic tylko srednio szybko to gdy przeniesiesz na malutkie to z kolei to malutkie bedzie zapitalalo szybko i napedzi ladnie to troszke wieksze Y
jesli duze X moze zapitalac szybko to nie ma sensu tworzyc kolejnego miejsca, ktore moze sie popsuc wiec wystarczy przeniesienie napedu bezposrednio z X na Y
gdyby X zawsze bylo tej samej wielkosci to wtedy sposob "czerwony" napedzi Y szybciej. jesli mozesz majstrowac z rozmiarem X to po prostu zrob je mniejsze od Y i wtedy mniejszy jego obwod wplynie na szybsza predkosc paska -> kolka Y.
ps najlepiej jakbys zrobil wielkie X i jakby moglo zapitalac maksymalnie to wtedy Y odleci i cale auto tez
ciekawe czy to co napisalem ma jakis sens... Dziku?
_________________ Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
drugi sposob bedzie szybszy, wielkie kolo naprawde bardzo szybko kreci malym, a niewielka roznica wielkosci miedzy malym a trzecim troszke wiekszym nie powoduje az takie roznicy w obrotach kolka trzeciego...
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007
no i właśnie oto mi chodziło.. jak się domyślacie oco wogóle chodzi chodzi oto że JRSC w civie napędzany jest tak jak mój pierwszy przykład, czyli napędzany jest rzekomo z największego kółka ale po środku niego jest małego kółko (czyli alternator), u mnie napędzanie ma być odrazu z koła pasowego, ale z mniejszego.. (wolne od klimy) i nurtowało mnie pytanie... i pare rozmów z użytkownikami JRSC czy będę miał straty przez to że głównym kołem obrotowym będzie koło mniejsze, czy właśnie zyski ponieważ nie ma po drodze mniejsze kółka
OK, ale musisz brac pod uwage ze najszybciej nie oznacza najlepiej, na kompresorach sie nie znam ale mysle ze maja jakies tam swoje predkosci obrotowe walka do ktorych byly przystosowane i najlepiej byloby podpatrzyc jakie przelozenie jest w oryginale, tzn jaka jest tam wielkosc kola pasowego i czy nie krecimy silnika znacznie wyzej
Zyskow i strat tu sie raczej nie liczy a przelozenia.
_________________
sosna8 [Usunięty]
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007
jest jedno ale
lepiej nie ruszac tego układu bo jak się kółko x zwiększy a napęd kółka x pozostanie bez zmian to jest duze prawdopodobienstwo ze sie cos zlego stanie z napedem
jak ma sie cos krecic to primo pierwsze i ostatnie to moment...M = F * R
F to siła a R to ramię
w sile ukryty jest moment bezwladnosci (generalnie im mniejsza masa tym mniejszy moment bezwladnosci i tym mniejsza sila jest potrzebna zeby mase wprowadzic w ruch obrotowy)
ty akurat chcesz zmienic promien (czyli ramię) ... jesli je zwiekszysz to fajnie bo y bedzie sie krecilo kolko y szybciej ale trudniej bedzie je wystartowac (rozkrecic)...jednoczesnie zwiekszasz moment czyli naped musi byc odpowiednio mocny by to udzwignac
ok nie wazne zle przeczytalem myslalem ze chcesz zwiekszyc kółko x!!!
Ostatnio zmieniony przez sosna8 Wto 10 Kwi, 2007, w całości zmieniany 1 raz
auto: Mazda CX7
silnik:: czysty
moc: ze 230km Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Gru 2005 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2007
dzik napisał/a:
OK, ale musisz brac pod uwage ze najszybciej nie oznacza najlepiej
no właśnie.. ale byłem się tylko że może się skończyć moim przełożeniem że kompresor będzie pompował jakieś 0,2 do 0,3 (biorąc pod uwagę że jeszcze sam ucina pare koników ..)
na tą chwile to pozostaje już mi tylko podłączenie i się okarze, z tego co wyczytałem na temat tego typu do ponad 12 tys. obrotów :552:
sosna8 napisał/a:
jest jedno ale
lepiej nie ruszac tego układu bo jak się kółko x zwiększy a napęd kółka x pozostanie bez zmian to jest duze prawdopodobienstwo ze sie cos zlego stanie z napedem
ja nie zmianiem żadnego układu rysunek jest taki aby dokładnie zobracować oco mi chodzi
u mnie wyglądać to będzie zupełnie inaczej..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach