auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 02 Lut, 2018
Panowie muszę skoczyć w weekend autem do Lwowa. Wyczytałem już ze muszę mieć paszport, zielona kartę i upoważnienie notarialne od właściciela pojazdu na użytkowanie - coś jeszcze, biją tam? 8-)
Generalnie i w skrócie:
- nie zostawiaj fury na noc na niestrzeżonym parkingu
- a już na pewno nie zostawiaj blach na aucie bo blachy lubią ginąć
Czasem polacy robią tak ze zdejmują blachy i wkładaja za szybe.
Generalnie jak dograsz parking to luz.
Na miejscu tylko taksówkami. Jezdzi sie za pare groszy.
Ogolnie stan drog fatalny, caly Lwow w kostce a dojazd mega sredni.
Zebys nie wpadl na pomysl jazdy jakims sportowym autem.
Sprawdz czy ubezpiecznie Twojej fury dziala na Ukrainie.
My tak bylismy w 19 osob (kawalerskie).
Jedna ekipa busem. Druga furą z wypożyczalni. Jak masz jakas fure mocno premium to troche strach.
auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018
Wiesz co - chce tylko dojechać do Lwowa, wziąć felgi, zapłacić i wrócić do PL. Myśle ze będzie to mój pierwszy i ostatni raz tam. Skombinowalem już Octavię żeby Audi nie lecieć.
auto: Clio
silnik:: znów jest
moc: ponad stokm Pomógł: 15 razy Dołączył: 07 Kwi 2011 Skąd: WWa
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018
Bonczek napisał/a:
Wiesz co - chce tylko dojechać do Lwowa, wziąć felgi, zapłacić i wrócić do PL.
brzmi jak scena ze Snatch jak jadą kupić przyczepę od cyganów
kibicuję
_________________
Kenet napisał/a:
Najważniejsze tak czy siak to dobrze się bawić, w sumie to mi opona w jeździe nie przeszkadza, tak jak muzyka w tańcu, więc nie narzekam tylko napier...lam
auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018
Oferta z Niemiec, typ wysyła z Odessy. Zapewnił ze wszystko ok, trochę go już mecze a ze są na Ukrainie to ciężko mu je sprzedać. Dla mnie koszt podróży to czas + zielona karta
I ja mu wtedy mówię - dawaj do Lwowa, jak są całe płace cashem
Żle nie jest.
Ja bym powiedział, że jest bardzo fajnie. Jedzenie spoko. Wódeczka aż słodka.
Jadąc tam na weekend czujesz się jak bogaty Niemiec co na emeryturze przyjechał na wycieczkę do Polski
A tak serio to Lwów to wiadomix, kiedys Polska więc dużo ludzi umie i rozumie.
Sami ludzie tez bardzo sympatyczni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach