Wysłany: Pią 13 Lip, 2007 Karcher vs. stary kondon
Dziś chcę wybrać się na myjkę moim małym upadlaczem bogatych tatusiów
Jest KUPA syfu w środku i na zewnątrz i chciałbym to porządnie wymyć pod ciśnieniem stąd pytanko - czy mogę swobodnie siknąć na zawiasy drzwi, komorę silnika, podszybie, bagażnik itp? nigdy tego nie robiłem a chciałbym potem dojechać do domu.
PS gdyby ktoś chciał to zapraszam dziś pod wieczór na dawnego carmana na dolince służewieckiej!
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pią 13 Lip, 2007
Następne odpalenie R5 kondzia po myciu - październik 2011
A tak powaznie, kup sobie polski siuwaks K2 do mycia silnika - 11zeta na stacji benzynowej i wez to spryskaj... bedzie wygladac jak nowy i moze olej z całego bloku sie zmyje
aha - w podszybiu są dziury do odprowadzania wody z deszczu - czy można tam siknąć wodą? tzn czy wyleci ona gdzieś czy np nagromadzony brud i smród spowoduje ze drzwi będą chlupotać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach