auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Czw 24 Sty, 2008 Flokowanie
Elo
Mój przyjaciel zajmuje się flokowaniem, robi to naprawdę profi z jego usług korzystał m.in TraxRacing. Jak ktoś chętny to i całą furę poflokuje od środka w dowolnym kolorze
Przygotowuje też słupki pod zegary
Kolo stacjonuje w Sulejówku pod Warszawą.
Tu jest namiar na jego stronkę - www.flokowanie.com.pl
tel. 606-483-485 mówić, że od Rasty to będą rabaty choć ceny i tak przystepne
Jest to mój bliski przyjaciel więc nie ma lipy
Jak macie jakieś pyt. to piszcie, chętnie rozwieję wszelkie wątpliwości
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Czw 24 Sty, 2008
k-mart napisał/a:
masz jakies przyklady jak to wyglada na fioletowo?
Bo zastanawiam sie nad takim rozwiazaniem.
Z fioletme może być problem bo właściwie nie ma takiego koloru w ofercie
Takie są dostepne kolory:
Najczęsciej ludziska chcą na czarno, szaro lub czerwono.
Z rzadkimi kolarami dodatkowo jest taki problem, że nie opłaca się flokować jak klient chce tylko jeden mały element, bo worki ze strzyżyny kupuje się na kilogramy.
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 25 Sty, 2008
rasta napisał/a:
Żle słyszałeś, jest mega wytrzymały - możesz wziąść śrubokręt i trzeć nim o poflokowaną powierzchnię, potem przetrzesz ręką i zer śladu
O! Powiem Ci, że miło mnie zaskoczyłeś. Kolejna sprawa (nie wiem, czy również mit, czy nie) to upierdliwość w czyszczeniu flokowanych desek. Podobno jest z tym tragicznie, dużo gorzej niż z alcantarą czy zamszem.
Cena jest zachęcająca, nawet bardzo. W porównaniu do alcanatry...
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Pią 25 Sty, 2008
To zależy od koloru, na pewno na czarnym widać paprochy i kurz. Ja u siebie mam szary i na nim nic nie widać nigdy też go nie musiałem czyścić. Ale jak pisałem flok jest bardzo wytrzymały i spokojnie można go traktować jakimiś szmatkami bez obawy, że mu się coś stanie.
Więcje na pewno powie Sypek mój kumpel, który tym sie zajmuje, tel do niego podałem, można dzwonć wszystko wyjaśni.
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Sob 26 Sty, 2008
no umnie deska i górne elementy boczków jest jak by obita z skaju dodatkowo boczki mają pod spodem cienka gąbkę Deska jest ogolnie z czegoś jak gruby twardy karton
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach