auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Pią 04 Mar, 2011
Wczoraj byłem pierwszy raz kręcić DSLR'em. Powiem tak. Zawiodłem się .
DSLR nie jest kamerą, i trzeba sobie to otwarcie powiedzieć. Kręcenie z ręki ( jak 99% kamerką ) nie nadaje sie do niczego . Brak stabilizacji oddaje kazde milimetrowe drganie aparatu. Cant do shit ! Następnie, optyka aparatu , nie mając auto focusa, nie pozwala na "latanie" aparatem. jedna łapa na korpusie, druga na focusie=mega nie stabilny obraz. Do czego bije. Aby to wszystko miało ręce i nogi trzeba, poza aparatem, wydać jeszcze 2-3x tyle co za same aparat. Dobry statyw ( jak kręciłem kamerą, to nie rozumiałem czemu ludzie kupują dobre statywy. Teraz wiem ) Steady cam - to musi być i koniec. NA szczęście posiadam. Przydała by sie jeszcze tzw.: slidekamera. Do tego "uchwyt" ( rig ) na aparat . No i szkła. Więc:
statyw - 600
głowica - 350
slide kam - 1200
rig - 1900
steady - ok 3000
grip - 400
Wychodzi ok 7 tyś. BEZ SZKIEŁ ... Nie jest to jakieś widzimisie moje, ale bez tego po prostu sie nie da ...
Dalej. Nagrałem, zrzuciłem na dysk materiał w fullHD ... posiedziałem godzine. Nie da sie. Musze nowego kompa kupić
Proc,płtya, ramy - 3 tysie ( bez obudwy, monitorów, zasilacza, tylko te 3 rzeczy )
Mamy już 10 tyś ( bez szkieł i aparatu ... )
Pisze to po to aby ludzie którzy chcieli by sobie kupić DSLR i nagrywać pociechy - niech odpuszczą ...
Wracającdo tematu. Wczoraj, w sumie pierwszy raz od roku nagrałem coś dla siebie, a nie ze zlecenia, więc miałem wolną ręke. Poza ww. sprawami spadłem z krzesła jak zobaczyłem jakość. Niżej przedstawiam klatke z filmu
Po zobaczeniu tego, przeliczyłem zaskórniaki i jutro jade po kompa do montażu ( i zamówiłem slide kamere ) .
Jest tu ktoś to handluje sprzętem komp. Potrzebuje info na temat kitu pamięci kingstona.
NE MA OPERDALANA SE. ROBIMY FYLMY W 2011!!
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Pią 04 Mar, 2011
mazdą to jak chcesz sie przebujać to nic nie musisz robić, choćby teraz ( masz tel, dzwoń, wpadne, oprócz nakur.wiania na mopie nic nie robie )
eM - gdzie ja to upchne
stare kompy nie mają "instrukcji" które wykorzystują obecne programy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach