[nikolas]

Wracając ze spotkania ok 22.00 postanowiłem podjechać na S. Było tam sporo osób - nawet chyba widziałem Jarysia który kogoś killował, ale nagle wszyscy szybko się zaczeli zawijać, więc pomyslałem że warto spadać...Dojeżdzając do Radzymińskiej przy OBI skręciłem wprawo, i jedno auto zamną zauważyłem czerwoną Integre...na następnych światłach już staliśmy obok siebie...ja na środkowym, Integra Type-R na prawym i jakiś Civic na lewym...w Integrze siedziały dwie osoby - kierownik i pasażer - czekałem na zielone, ale wszyscy ruszyli na żółte - więc sporo straciłem zanim ruszyłem...jednak dosyć szybko dogoniłem Honde, bo kierownik chyba na mnie poczekał...na kolejnych światłach jakoś znowu nam nie wyszło, ale przy Makro wkońcu się udało żelone i startujemy równo - jedynaka odszedłem o ok 1/3 auta...słysze jak u Integry ryczy załączony VTEC....błyskawiczna zmiana na dwójkę i prowadze już o długość...Integra nie odpuszcza, ale na 3 biegu było już ok 2-ch długości i tak już zostało do końca mojej piątki potem Integra mrugneła mi długimi - podziękowałem awaryjnymi i oni skręcili, a ja zawróciłem z ucieszoną mordą
Chyba ten dolocik i wydech coś jednak dają
Poprostu miodzio :562:

Wracając ze spotkania ok 22.00 postanowiłem podjechać na S. Było tam sporo osób - nawet chyba widziałem Jarysia który kogoś killował, ale nagle wszyscy szybko się zaczeli zawijać, więc pomyslałem że warto spadać...Dojeżdzając do Radzymińskiej przy OBI skręciłem wprawo, i jedno auto zamną zauważyłem czerwoną Integre...na następnych światłach już staliśmy obok siebie...ja na środkowym, Integra Type-R na prawym i jakiś Civic na lewym...w Integrze siedziały dwie osoby - kierownik i pasażer - czekałem na zielone, ale wszyscy ruszyli na żółte - więc sporo straciłem zanim ruszyłem...jednak dosyć szybko dogoniłem Honde, bo kierownik chyba na mnie poczekał...na kolejnych światłach jakoś znowu nam nie wyszło, ale przy Makro wkońcu się udało żelone i startujemy równo - jedynaka odszedłem o ok 1/3 auta...słysze jak u Integry ryczy załączony VTEC....błyskawiczna zmiana na dwójkę i prowadze już o długość...Integra nie odpuszcza, ale na 3 biegu było już ok 2-ch długości i tak już zostało do końca mojej piątki potem Integra mrugneła mi długimi - podziękowałem awaryjnymi i oni skręcili, a ja zawróciłem z ucieszoną mordą
Chyba ten dolocik i wydech coś jednak dają
Poprostu miodzio :562:

[Loko]

No to ładnie miniacz chodzi, że objeżdża itr'a.

Nie żebym się czepaił ale pisze się VTEC

[Vlodarsky]

wiesz chyba Ci zazdroszcze auta tzn nie żebym swoje chciał oddać sprzedać czy coś ale Twoje MINI jest kozackie

gratki

[nikolas]

[M]

Zmasakrować Integre to już coś.
Szacun.

[saxorulez]

musimy znowu stanąć Nik.. zobaczymy czy uda mi się utrzymac do 100 tak jak ostatnio

gratuluje Integry.. musze jakąś dopaść na mieści e.. a zwielką chęcią ta która zwiała jak miąłem wypadek

[nikolas]

[saxorulez]

w weekend mnie nie ma

[44FG]

Gratuliję killa :one: Miniak musi faktycznie nieźle wymiatać Nie ma jak kompresor, hehe :diabel:

Gratuliję killa :one: Miniak musi faktycznie nieźle wymiatać Nie ma jak kompresor, hehe :diabel:

[nikolas]

[44FG]

Wiesz... ja nie do końca rozumiem tych co najgłośniej krzyczą, oburzają się, szukają winnych, lub wręcz odwrotnie - usprawiedliwienia. Kill to kill i tyle - Ty się cieszysz, bo to fajna sprawa skilować ITR-a, z kolei gdyby on Cię skilował, to podejrzewam, że nie wypruwałbyś sobie żył tak jak niektórzy masta-killa na SR. Jak dla mnie to mojego strucla może objeżdżać dowolne sportowe auto i nie będę się tym przejmować, najważniejsze aby mi się podobało nim jeździć. Jak przestanie to wywalę go na śmietnik, spalę i kupię inną zabawkę :diabel:

Wiesz... ja nie do końca rozumiem tych co najgłośniej krzyczą, oburzają się, szukają winnych, lub wręcz odwrotnie - usprawiedliwienia. Kill to kill i tyle - Ty się cieszysz, bo to fajna sprawa skilować ITR-a, z kolei gdyby on Cię skilował, to podejrzewam, że nie wypruwałbyś sobie żył tak jak niektórzy masta-killa na SR. Jak dla mnie to mojego strucla może objeżdżać dowolne sportowe auto i nie będę się tym przejmować, najważniejsze aby mi się podobało nim jeździć. Jak przestanie to wywalę go na śmietnik, spalę i kupię inną zabawkę :diabel:

[saxorulez]

[44FG]

Po prostu jest granica, która oddziela normalną fascynację szybkimi i fajnymi autami od maniakalno-depresyjnej konieczności przedłużenia sobie fiuta Cieszę się, że stoimy po dobrej stronie tej granicy

Po prostu jest granica, która oddziela normalną fascynację szybkimi i fajnymi autami od maniakalno-depresyjnej konieczności przedłużenia sobie fiuta Cieszę się, że stoimy po dobrej stronie tej granicy

[saxorulez]

ja kiedyś z Nikiem rozmawiałem że naprawde dostac baty od fajnego lub porównywalnego auta to żaden wstyd.. pozatym liczy się zabwa.

[M]

Ja jestem fanatycznym maniakiem hondy ale...
1.Integra type-r jest kultowa ale nie najszybsza na swiecie
2.Wyścig jest to porównanie umiejętności kierowców na "ujeżdżanym" sprzęcie - wiec jak ktos chce porownywac same auta to niech wezmie moc na kołach podzieli przez mase i uwzgledni opor powietrza - wynik gotowy.

W sytuacji jak jakies auto zostaje skillowane - zaraz uaktywnia sie sekta obroncow tej marki i zaleznie od autorytetu grupy jako calosci lub glownego guru tej grupy - obsmiewaja delikwenta lub nie.