auto: Punto GT
silnik:: 2.0T
moc: 350km Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Paź 2008 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009 Koni Sport czy Bilstein B6
Jak powszechnie wiadomo to forum czyni z jezdzacych prosto, tych co skrecaja. Poniewaz chcialbym nalezec do tego elitarnego grona umiejacych zmieniac pas przy 90kmh postanowilem zrobic cos w kierunku lepszego zawiasu. Najpierw moze o tylnym. Mam mozliwosc kupienia Koni Sport lub Bilsteina B6 w takich samych cenach, czyli okolo 460zl szt. Za Koni przemawia to ze mozna go utwardzic, co bardzo mi sie podoba, bo na tym set upie co teraz mam przy 2 osobach na pokladzie opona potrafi przytrzec tylny blotnik Niestety z tego co wiem Koni jest lekko skrocony, a nie chcialbym zeby fura szla mi bardziej na glebe. B6 jest dl seryjnego amora, ale za to bedzie pewnie w wersji srednio twardej wiec bedzie trzeba dolozyc pare zlotych zeby ja utwardzic. Mysle jeszcze tak ze jak teraz jest miekki zawias i powiedzmy do fury wsiadaja 2-3os to sie ugina jakies 4cm, jak bedzie twardo to nawet przy skroconym o jakies 20mm skoku ta roznica sie wyrowna. Moglibyscie cos doradzic, pomoc, pocieszyc? Na ta chwile jestem nastawiony tak ze 60% checi na koni 40% B6
_________________ Juz niedlugo nie tylko przyspieszenie, ale i skrecanie, hamowac bede na drzewie
auto: Clio Sport ph1
silnik:: F4R 730
moc: 178km Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009
Jesli chodzi o tylne amorki to mimo zalozenia sprezyn -40mm tyl w Sporcie nie usiadl mi wcale przod usiadl ladnie ale tyl zostal na tym samym poziomie. Za to regulacja twardosci sprawdza sie fantastycznie.
Ja mam to co chcialem czyli autko postawione bardziej w klina, ale to nie jest zadna konkretna gleba i nie kazdemu musi sie podobac
auto: Reno
silnik:: 2.5
moc: 115km Pomógł: 16 razy Dołączył: 31 Sty 2008 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009
Na pewno bill lepszy ale to auto nie bedzie napadało po dziurawych próbach tylko ulica ew gładki tor. Wiec nie wiem czy bill na grubym tłoku jest tutaj potrzebny.
moim zdaniem to to sa za slabe zawieszenia do auta ktore ma 2 razy wiecej mocy od najmocniejszej serii ... Koni sport cz nie przestrojony b6 t osobie mozesz do sportinga zalozyc.
auto: Brak
silnik:: Triumph
moc: 125km Pomógł: 36 razy Dołączył: 07 Gru 2007 Skąd: Wawa
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009
Zawias naprawdę daje rade, oczywiście nie jest to jakoś cud ale dobrze wybiera i fura jest jak przyklejona do asfaltu. Regulacja twardości jest Ma max to totalna deska, na min. i tak jest twardszy od seryjnych amorów. Sopro już na tym nalatałem, kilka wypadów na tor też zaliczył, wiem , że krążą rożne opinie o Koni no ale jak pisałem w Morsie się sprawdza.
przciez koni czy bilstein i tak kosztuja 2000zl, to 500zl roznicy jest, a masz gwint, robisz co chcesz, nowe sprzezyny przy okazji masz .... sprzedaj to co masz ze sprezynami za 500zl i wyjdzie na to samo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Niestety z tego co wiem Koni jest lekko skrocony, a nie chcialbym zeby fura szla mi bardziej na glebe. B6 jest dl seryjnego amora, ale za to bedzie pewnie w wersji srednio twardej wiec bedzie trzeba dolozyc pare zlotych zeby ja utwardzic. Mysle jeszcze tak ze jak teraz jest miekki zawias i powiedzmy do fury wsiadaja 2-3os to sie ugina jakies 4cm, jak bedzie twardo to nawet przy skroconym o jakies 20mm skoku ta roznica sie wyrowna. Moglibyscie cos doradzic, pomoc, pocieszyc? Na ta chwile jestem nastawiony tak ze 60% checi na koni 40% B6
przod usiadl ladnie ale tyl zostal na tym samym poziomie. Za to regulacja twardosci sprawdza sie fantastycznie.
Rasta ma podobna moc ciezsza fure i jakos z tym zyje 
Ma max to totalna deska, na min. i tak jest twardszy od seryjnych amorów. Sopro już na tym nalatałem, kilka wypadów na tor też zaliczył, wiem , że krążą rożne opinie o Koni no ale jak pisałem w Morsie się sprawdza.
