ale jaki problem? nie widzę żadnego problemu
kolega jest mocno konfliktowy i jedynym sposobem jego komunikacji jest agresja...
chyba nie o to chodzi w klubie/środowisku szanujących się ludzi, jeśli jednej i drugiej stronie nie odpowiada taki układ to NARRA!
auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km Pomógł: 31 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: z lasu
Wysłany: Nie 19 Maj, 2013
rabarbar, ja od czasu do czasu, kindle. Jako czytnik dziala wg mnie bardzo dobrze, nie meczy oczu. Zalezy czego oczekujesz od takiego czytnika
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Nie 19 Maj, 2013
Interesuje sie tematem bo sporo czytam i sporo podróżuje więc nie chce mi sie targac makulatury ze sobą,wolałbym takie urządzonko w które moge załadowac kilkanascie ksiązek,kilka lat temu odpusciłem temat bo było mało książek ,teraz widze ze sie poprawiło.Ile trzyma bateria??Jest to chociaz troche odporne na syf i pył ??ile książek sie mieści??widze ze książki są w różnych formatach,to ma jakies znaczenie ??
Ostatnio zmieniony przez Nie 19 Maj, 2013, w całości zmieniany 1 raz
auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km Pomógł: 31 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: z lasu
Wysłany: Nie 19 Maj, 2013
Nie pamietam nawet kiedy ostatni raz go ladowalem. Bateria trzyma naprawde dlugo. Sa rozne formaty ksiazek, zawsze mozna uzyc jakiegos konwertera ale kupujac zazwyczaj mozna wybrac fotmat w ktotym chcesz ksiazke. Co do odpornosci na pyl to nie wiem w sumie jedynie ma otwor do ladowania od spodu.
Rabarbarrro, korzystam z kindla od prawie 3 lat, jak dla mnie zajebioza. Sprawdza się na co dzień ale w podróżach jest niezastąpiony. Możesz załadować pewnie z 1000 książek (to w kwestii pojemności).
Czyta się bardzo dobrze, oczy się nie męczą, bo ekran nie jest podświetlany, w technologii e-ink, wygląda bardzo podobnie jak druk na papierze. Ceny książek rzeczywiście są przegięte ale cóż - istnieje dużo alternatyw. Od darmowych ebooków (tysiące w necie) po "piractwo", piszę w cudzysłowie bo wykorzystywanie na własny uzytek nie jest chyba zabronione. Nie można udostępniać. Ale wiadomo, że jest to etycznie w pewien sposób wątpliwe, więc każdy musi sam wybrać.
auto: yaris TS
silnik:: 1NZ-FE
moc: nykm Pomógł: 36 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 20 Maj, 2013
Też zakupiłem kindle i polecam. Oczy nie bolą, poręczny. Plusem jest, że jak masz czytnik to nie musisz chodzić do kiosku po czasopisma.
Jak nie chcesz kupować na allegro (na zasadzie wiem komu w razie czego wybić szyby) to m.in. proline i rtv euro agd ma/miał w ofercie
Dobra,przekonaliście mnie,jakiego tego kindla brac ??czy moze inny czytnik??
anjas, jakos nie moge sie do piractwa przekonac,choc z drugiej strony niewiele książek kupuje bo korzystam z bibliotek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach