Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Torowe przypadki Miniaca (czyli STF wypytuje :) )
Autor Wiadomość

Yarko 
z.. z.. z... zzzz...z z..z.z z. z...


auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Kwi 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Czw 24 Cze, 2010   

to jest regulowany łącznik stabilizatora :

tu akurat do mazdy miaty





a tu do EVO :



regulacja na stabilizatorze to po prostu 2, 3 czy 5 możliwych ustawien i tyle np. na whiteline :




a wracają do ET felgi to sprawa tak mnie zaciekawiła, że zasięgnąłem opinii kolegi startującego w wyścigach górskich w DE, wg. niego przy takich zmianach ET (5-10mm)nie "rozstroi" się zawieszenia a mniejsze ET dodatkowo podeprze nieco lepiej samochód w zakręcie
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Czw 24 Cze, 2010   

i co to daje ? jak się to ustawia ? jeden się reguluję w górę a drugi w dół żeby było naprężenie ?


A to nie jest potrzebne przypadkiem w momencie skracania stabi jak tu na zdjęciu ?

Ktoś może wyjaśnić czy regulacja stabi coś taje kiedy mamy tylko jedno miejsce montażu ?
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

bizon 
Witamina A..


auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 06 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Czw 24 Cze, 2010   

o ile wiem, tak regulacja ma zastosowanie przy obnizeniu auta.
ja auto mam na sporej glebie i przez to laczniki mam pod dziwnym katem, co wplywa na ich wytrzymalaosc. a regulowane bym skrocil i po problemie.
czy ma to inne zastosowanie? nie wiem.
 
 
 

Yarko 
z.. z.. z... zzzz...z z..z.z z. z...


auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Kwi 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Czw 24 Cze, 2010   

dokładnie, stosuje się przy obniżonych furach, żeby zredukować preload, który powstaje po obniżeniu fury i std. łącznikach staba, które znajdują się w tym momencie w złej pozycji, ale również możesz sobie ten preload (napięcie wstępne) ustawić jak chcesz, czyli zwiekszyć lub zmniejszyć, dodatkowo są one w wiekszości mocniejsze, std. tuleje metalowo-gumowe zastąpione są mocniejszymi odpowiednikami co pozwala lepiej/dokładniej/precyzyjniej przenosić siły
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Czw 24 Cze, 2010   

Yarko, a więc jak to się ustawia ? stabilizator jest przymocowany do dwóch wahaczy/zwrotnic/kolumn i podparty na dwóch gumach/poliuretanach na sankach/nadwoziu.

Naprężenie między czym a czym się wytwarza ? jak obydwa stabi "skrócisz" w przypadku takiego 205/306/106 to stabilizator się obróci na gumach i będzie dalej to samo...

Albo ja tego nie rozumiem albo powtarzacie coś co gdzieś zasłyszeliście. Czy może ktoś wyjaśnić ? Miniac ?

Mówię tu o przypadku zawieszenia seryjnego 205/306/zx/xsara/saxo/106. Co daje tu skrócenie/wydłużenie łącznika drążka stabilizatora ?
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

martin.h 
koniec tego dobrego na dzisiaj


auto: 106 Rallye
silnik:: 1.6 8V
moc: 103km
Pomógł: 64 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Skąd: Chorzów

Wysłany: Czw 24 Cze, 2010   

Yarko napisał/a:
dodatkowo są one w wiekszości mocniejsze, std. tuleje metalowo-gumowe zastąpione są mocniejszymi odpowiednikami

Nie dotyczy Whiteline'a. Regulowane łączniki na uniball'ach sypią się na potęgę.
 
 

ade 
plotki... plotki...


auto: Królowa lawet
silnik:: f4rt
moc: 172km
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Sty 2008
Skąd: Krk

Wysłany: Sob 26 Cze, 2010   

Yarko napisał/a:



a wracają do ET felgi to sprawa tak mnie zaciekawiła, że zasięgnąłem opinii kolegi startującego w wyścigach górskich w DE, wg. niego przy takich zmianach ET (5-10mm)nie "rozstroi" się zawieszenia a mniejsze ET dodatkowo podeprze nieco lepiej samochód w zakręcie



kolega oczywiscie ma calkowicie racje, ale porownaj setup zawieszeniowy samochodu do berg cupu a samochodu do upalania, miasto/kjs/tor...

miniac juz pisal na poczatku o tym...

w samochodach z seryjnym lub zblizonym zawieszeniem, najwazniejsze jest to co sie dzieje z kolem podczas jazdy, w trakce pracy zawieszenia, skretu kol; bardzo mozliwe, ze sa auta gdzie jak najbardziej pozadany jest dystans czy np obnizenie, ale to naprawde zalezy wybitnie od konkretnego modelu
_________________
http://yt-motorsport.eu
http://facebook.com/YoungTimerMotorsport
http://instagram.com/youngtimermotorsport
 
 

Yarko 
z.. z.. z... zzzz...z z..z.z z. z...


auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Kwi 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Sob 26 Cze, 2010   

ade napisał/a:
Yarko napisał/a:



a wracają do ET felgi to sprawa tak mnie zaciekawiła, że zasięgnąłem opinii kolegi startującego w wyścigach górskich w DE, wg. niego przy takich zmianach ET (5-10mm)nie "rozstroi" się zawieszenia a mniejsze ET dodatkowo podeprze nieco lepiej samochód w zakręcie



kolega oczywiscie ma calkowicie racje, ale porownaj setup zawieszeniowy samochodu do berg cupu a samochodu do upalania, miasto/kjs/tor...

miniac juz pisal na poczatku o tym...

w samochodach z seryjnym lub zblizonym zawieszeniem, najwazniejsze jest to co sie dzieje z kolem podczas jazdy, w trakce pracy zawieszenia, skretu kol; bardzo mozliwe, ze sa auta gdzie jak najbardziej pozadany jest dystans czy np obnizenie, ale to naprawde zalezy wybitnie od konkretnego modelu


jasne, że do każdego samochodu podchodzi się indywidualnie, natomiast nie sądzę, że przy bardzo małych zmianach, na drodze odczujesz różnicę, chociażby ze względu na to, że ulica jest mniej przewidywalna niż tor, 2 położone obok siebie ulice mogą mieć zupełnie inną nawierzchnię itd.

Natomiast zdystansowanie koła samą różnicą ET (5-10mm) to nic i sądzę, że jeśli miało na coś wpłynąć to tylko na +. Kolega potwierdził to o czym myślałem, a z racji dużego doświadczenia chyba wie co mówi. Może w sprawdzeniu tego pomocny byłby test na torze, na tych samych oponach i przy tych samych warunkach atmosferycznych oraz z dobrym, powtarzalnym kierowcą. Możemy taki test zrobić, jeśli ktoś jest bardzo ciekawy i opłaci tor :)
Ale myślę, że nawet w tym wypadku niczego byśmy się nie dowiedzieli.

Wielka szkoda, że dostęp do takiej wiedzy w PL jest ograniczony :(
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Sob 26 Cze, 2010   

Yarko,

odpowiesz na moje pytanie ?
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

ade 
plotki... plotki...


auto: Królowa lawet
silnik:: f4rt
moc: 172km
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Sty 2008
Skąd: Krk

Wysłany: Sob 26 Cze, 2010   

Yarko napisał/a:
ade napisał/a:
Yarko napisał/a:



a wracają do ET felgi to sprawa tak mnie zaciekawiła, że zasięgnąłem opinii kolegi startującego w wyścigach górskich w DE, wg. niego przy takich zmianach ET (5-10mm)nie "rozstroi" się zawieszenia a mniejsze ET dodatkowo podeprze nieco lepiej samochód w zakręcie



kolega oczywiscie ma calkowicie racje, ale porownaj setup zawieszeniowy samochodu do berg cupu a samochodu do upalania, miasto/kjs/tor...

miniac juz pisal na poczatku o tym...

w samochodach z seryjnym lub zblizonym zawieszeniem, najwazniejsze jest to co sie dzieje z kolem podczas jazdy, w trakce pracy zawieszenia, skretu kol; bardzo mozliwe, ze sa auta gdzie jak najbardziej pozadany jest dystans czy np obnizenie, ale to naprawde zalezy wybitnie od konkretnego modelu


jasne, że do każdego samochodu podchodzi się indywidualnie, natomiast nie sądzę, że przy bardzo małych zmianach, na drodze odczujesz różnicę, chociażby ze względu na to, że ulica jest mniej przewidywalna niż tor, 2 położone obok siebie ulice mogą mieć zupełnie inną nawierzchnię itd.

Natomiast zdystansowanie koła samą różnicą ET (5-10mm) to nic i sądzę, że jeśli miało na coś wpłynąć to tylko na +. Kolega potwierdził to o czym myślałem, a z racji dużego doświadczenia chyba wie co mówi. Może w sprawdzeniu tego pomocny byłby test na torze, na tych samych oponach i przy tych samych warunkach atmosferycznych oraz z dobrym, powtarzalnym kierowcą. Możemy taki test zrobić, jeśli ktoś jest bardzo ciekawy i opłaci tor :)
Ale myślę, że nawet w tym wypadku niczego byśmy się nie dowiedzieli.

Wielka szkoda, że dostęp do takiej wiedzy w PL jest ograniczony :(


sa auta gdzie z seryjnym kolem jest sie na granicy przejscia z ujemnego w pozytywny promien zataczania kola i wtedy nawet to 10mm moze zrobic sieczke z prowadzenia samochodu...
_________________
http://yt-motorsport.eu
http://facebook.com/YoungTimerMotorsport
http://instagram.com/youngtimermotorsport
 
 

Yarko 
z.. z.. z... zzzz...z z..z.z z. z...


auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km
Pomógł: 21 razy
Dołączył: 28 Kwi 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Sob 26 Cze, 2010   

Vlodarsky napisał/a:
Yarko, a więc jak to się ustawia ? stabilizator jest przymocowany do dwóch wahaczy/zwrotnic/kolumn i podparty na dwóch gumach/poliuretanach na sankach/nadwoziu.

Naprężenie między czym a czym się wytwarza ? jak obydwa stabi "skrócisz" w przypadku takiego 205/306/106 to stabilizator się obróci na gumach i będzie dalej to samo...

Albo ja tego nie rozumiem albo powtarzacie coś co gdzieś zasłyszeliście. Czy może ktoś wyjaśnić ? Miniac ?

Mówię tu o przypadku zawieszenia seryjnego 205/306/zx/xsara/saxo/106. Co daje tu skrócenie/wydłużenie łącznika drążka stabilizatora ?






przy obniżeniu samochodu, seryjny łącznik stabilizatora przyjmuje nienaturalną pozycję, bo jest za długi, w związku z tym nie pracuje on tak jak powinien i tym samym może to odbić się na prowadzeniu samochodu oraz na żywotności łącznika, regulowane łączniki pozwalają dostosować długość łącznika tak aby pracował on w optymalnej pozycji. Można kupić również skrócone łączniki np. energy suspension, ale w tym momencie nie mamy możliwości regulacji, kupujemy dostosowane pod konkretne obniżenie.

 
 

TOXIC 
zepsuł mi sie toster


auto: Clio Sport ph1
silnik:: F4R 730
moc: 178km
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Skąd: Łódź

Wysłany: Pon 28 Cze, 2010   

hmmm pozwole sobie wrócić jeszcze do tego rozstawu kół. Własnie pomierzyłem rozstaw kół tył przód. Z tyłu jest 140cm a z przodu 141cm (liczone od srodka do srodka opony) ET na felgach mam 40 zamiast 43 seryjnych i na obie osie mam założone dystanse po 16mm na strone. Zawieszenie obniżone o te przysłowiowe 35mm.
Czy takie zmiany (nie nazwał bym ich ekstremalnymi) mogą znacząco pogorszyć własciwości jezdne ?
_________________
www.megastarter.pl
 
 
 

Kamill 
japa trolu!


auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 27 Mar 2011
Skąd: Wilanów 90210

Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

przeczytałem :jupi:
Ale dalej nie wiem czy oprócz zmniejszenia zużycia długość łączników ma jakiś wpływ na prowadzenie.
 
 
 

Kamill 
japa trolu!


auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 27 Mar 2011
Skąd: Wilanów 90210

Wysłany: Pon 02 Cze, 2014   

Chyba wiem. Ramie stabilizatora unosi sie przy za dlugim łaczniku do wahacza i skraca sie ramie siły co powoduje ze stabilizator stawia wiekszy opór, ale też strona która pcha do góry ma coraz większy opor do pokonania a ta ktora ciągnie w dół coraz mniejszy. Nie wiem na co to ma wplyw alenie jest po równo kolo wewnetrze/zewnetrzne zakretu.
Wiec jezeli stabilizator jest rownolegle do ziemi i prostopadle do łącznika - czyli ustawiamy go w tej pozycji regulowanymi łącznikami obie strony mają zapewniony tali sam opor bo wychylając ramiona stabilizatora jeden w gore druga w dol od pozycji 0 ramoe sily kest takie samo po obu stronach
I dalej nie widze tam zadnego preloadu o ktorym slwszedzie sie pisze.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.13 sekundy. Zapytań do SQL: 12