auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010
Bonczek napisał/a:
A co do cena -> jakość, i co do polityki cenowej, to w motoryzacji widać najlepiej - chociażby porównajmy cenę za Tata Nano i jakiegoś małego francuzika - dostajemy to samo, a za Nano jaki przystępny pieniądz
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010
Bonczek napisał/a:
A co do cena -> jakość, i co do polityki cenowej, to w motoryzacji widać najlepiej - chociażby porównajmy cenę za Tata Nano i jakiegoś małego francuzika - dostajemy to samo, a za Nano jaki przystępny pieniądz
ale chwila, to już za duże uproszczenie. Ok, jak pójdziesz do pracy za 1000 zł brutto bez gwarancji emerytalnych to także będziemy produkować tanio u siebie. Prędzej postawiłbym za przykład koncern VW i ceny odpowiednio wyższe za podobną / identyczną technologię: Skoda -> Seat -> VW -> Audi
P.S. Bonczek to nie było najtrafniejsze porównanie Taty do francuzów na tym forum ... jest u nas jakiś "niższy" kolor niż szary ?
Jakiś czas temu kupowałem do siebie sprzęt audio, ze względu na wielkość pokoju postawiłem na mini wieżę.
Wybór miał nastąpić pomiędzy Yamahą, a Denonem, a w końcu i tak wybrałem Onkyo, które za dużo niższą cenę zaoferowało podobny dźwięk, choć wydaje mi się, że nawet troszkę lepszy w przypadku tego co słucham. Co prawda nie mam wyjścia na USB, ani stacji dokującej do iPod'a, ale wcale tego nie potrzebuję bo korzystam tylko z odtwarzacza.
Więc czasem warto porównać modele między sobą, wziąźć swoją płytę do sklepu i wybrać to co brzmi najlepiej, czasem może się okazać, że to właśnie sprzęt za 1k zł odpowiada nam lepiej niż ten za 2k zł.
Oczywiście mowa o sprzętach podobnych klasowo, bo wiadomo, że sprzęt wyższej klasy musi zagrać lepiej.
auto: bmw 318ti
silnik:: m42b18
moc: 140km Pomógł: 8 razy Dołączył: 03 Lut 2010 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010
fakt ludzie lubią być ruchani na cenach, ale trzeba też wziaść pod uwagę że same podzespoły elektroniczne mogą być wykonane w różnej klasie dokładności a dla laika bedą wyglądały tak samo, np można kupić kondensator za 3zł albo za 30 z pozoru to samo te same parametry elektryczne ale ten za 3 zł będzie siał jak cholera ( aczkolwiek nie wiem czy kondensator jest tutaj dobrym przykładem bo rezystory trudniej odróżnić )
auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km Pomógł: 115 razy Dołączył: 10 Sty 2007 Skąd: Warszawa Centrum
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010
Obecnie sprzęt nazywany HI FI mnie nie interesuje bo to cenowy kosmos jak dla mnie ale taki przykładowy Marantz którym się niektórzy jarają był dobry ale w latach 80tych.
Pod koniec lat 90 firma została wykupiona przez Philipsa i (o zgrozo) klocki Marantz'a i Philipsa nie tylko miały to samo w środku ale nawet prawie tak samo wyglądały.
Dlatego nie chciało mi się wierzyć że współczesny Marantz to indywidualna mysl techniczna i jak widze nie myliłem się.
Na temat Denona, Onkyo, Teac'a i Yamahy się nie wypowiadam ale podejrzewam że też sa robione na jedno kopyto
_________________ A można było jeździć francuzem całe życie...
nie chce mi się czytać całości, ale nie jest rozsądne twierdzenie że jak sprzęt wygląda na pierwszy rzut oka tak samo to jest dokładnie to samo
na zdjęciu nie widać poszczególnych podzespołów
a że umieszczenie jest identyczne, no cóż...
są też chińskie ajwajfony i wyglądają na pierwszy rzut oka tak samo, czy to oznacza że to jest dokładnie to samo?
oczywiście znam przypadek sprzętu gdzie pod różnymi markami było dokładnie to samo, jeśli chodzi o bebechy.
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010
Nie chce mi się czytać całości jednak , uważam ze gaz to zło , Colta kupiłem z gazem i płace za to , awaryjnością . Nie rozumiem zatwardziałej postawy pewnych osób , które uważają ze są cwane bo maja najlepszy gaz importowany prosto z Japoni co zapewni im bezproblemowa eksploatacje takiego auta , a także niewyobrażalne oszczędności
eee a teraz odnośnie tematu , nie wydaje mi się żeby sprawa była tak prosta jak eM to przedstawił tzn. nie ma 100% pewności ze komponenty przedstawione na zdjęciach są takie same a co najważniejsze zagrają tak samo , pomimo rożnych kosztów zakupu. Jednym słowem nie wierze w to , przecież wiadomo ze wiele zależy od jakości użytych kondensatorów , sposobu i dokładności montażu takich elmentów .
Miałem kiedyś kumpla który jarał się że w ibizie ma wybity znaczek VW na zawiasach drzwiowych i na obudowie filtra powietrza i mówł ze to właściwie VW
A na przewodach pod maską w Lamborghini LP560 są loga Audi
A co do HIFI, mimo że jestem gówniarz to chorowałem na polski sprzęt grający z lat 70-80.
Ostatnio kupiłem wzmacniacz+tuner od Unitry,jeden z pierwszych CD Sony z 1986r i monitory Canton z końcówki lat 70.
Gra super, lepiej niż "plastik" który teraz sprzedają( o tym tańszym mówię), wszystko jest solidne, a jak coś się stanie to naprawa jest tania i prosta
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010
Nie no Budzik napewno nie gra jak markowy sprzęt, nawet Rasta na harmonii tak nie gra jak audiofilski wzmacniacz który można włączyć tylko do prądu - nie ma nawet przycisku włączania bo jest audiofilski.
auto: Sitroen
silnik:: D16Z28K76W11
moc: milijonkm Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Skąd: Z dupy
Wysłany: Pon 08 Mar, 2010
no ja pierdykam - nie przesadzajcie już proszę...
_________________
Czesio napisał/a:
Na twoim miejscu zaczął bym zważać na ton , którym się do mnie zwracasz. Nie piliśmy razem wódki , i nie jestem twoim kolegą spod sklepu żebyś używał wobec mnie takich słów .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach