auto: Megane GT
silnik:: dci
moc: 110km Pomógł: 13 razy Dołączył: 31 Mar 2009 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010 dystanse z 4x108 na 4x100
Panowie
Czy jest możliwe i jak musi być coś takiego wykonane? Tzn kupuje felgi z rozstawem 4x108 a w Clio mam 4x100. Zakładam dystans który zmieni rozstaw. Mam kogoś kto mógłby mi to za bezcen wytoczyć tylko potrzebowałbym rady z wymiarami. Poza tym czy to jest w ogóle bezpieczne ?
Questions are :
-grubość dystansu?
-jaki materiał?
-jakie śruby i jakiej długości (czy te co mam w clio do czegoś się nadadzą ? )?
-średnica otworu z jednej strony dystansu musi być taka jak średnica osadzenia na piaście w clio a średnica drugiego taka jak średnica otworu centrującego w nowych felgach?
auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km Pomógł: 31 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: z lasu
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
grubosc minimum 20mm, material nie wiem, pewnie ten sam co do dystansow. Sruby mozesz wykorzystac jeszcze raz. Co do otworow to chyba byloby idealnie gdyby byly pod wymiar felgi/piasty.
tu fotka podgladowa.
Ja bym się w to nie bawił, jak dystanse to tylko przelotowe, a przy przejściu z 4x108 na 4x100 jest to niewykonalne.
barylax [Usunięty]
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
dokładnie dystanse tylko przelotowe, teoretycznie można to jeszcze inaczej zrobić ale nie powiem jak bo zaraz kolejna dyskusja rozgorzeje co jest bezpieczne a co nie
mozna wiedziec dlaczego przelotowe ?? wkońcu przy dystansie np 25mm nataką długą śrubę działają dosyć duże siły.
Prawdopodobieństwo awarii wzrasta wraz z iloscią zastosowanych elementów.
Jeśli zastosujemy lepsze jakościowo szpilki (nie śruby) to jest to bezpieczniejsza opcja niż wymieniona przez leona. Aczkolwiek przy upalaniu wolałbym dołozyć do felg z odpowiednim ET niż stosować dystanse.
p106rallye [Usunięty]
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
Dystanse przykręcane do piasty mają w Niemczech TUV i z takimi wyjechał z salonu nowy VW mojego znajomego Kolejny temat ekspercki
auto: DC2R
silnik:: B
moc: ?km Pomógł: 31 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Skąd: z lasu
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
ile osob, tyle opinii. Jedni twierdza ze przykrecane do piasty sa lepsze, drudzy ze przelotowe. Mozna tak chyba ciagnac bez konca...
AndreXSi [Usunięty]
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
p106rallye, nie znasz się... w 4turbo takich nie było więc są niebezpieczne.
A tak serio - leon, owszem można zastosować ale... nie robiłbym ich samemu lub u jakiegos pierwszego lepszego tokarza... chyba że u kogoś kto ma wiedze i doświadczenie w temacie. Po drugie... taki dystans to raczej (strzelam) minimum 20mm, więc felga którą upatrzyłeś musi bieć odpowiednie et...
Dystanse przykręcane do piasty mają w Niemczech TUV i z takimi wyjechał z salonu nowy VW mojego znajomego Kolejny temat ekspercki
Spoko, a jaki to był VW ? Kolega pewnie nie wchodzi nim w zakręt na granicy przyczepności na sportowej oponie. To są 'trochę' większe siły niż jazda po bułki.
AndreXSi napisał/a:
p106rallye, nie znasz się... w 4turbo takich nie było więc są niebezpieczne.
Ty byś to pier.dolnoł na trytytce.
p106rallye [Usunięty]
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
martin.h napisał/a:
Spoko, a jaki to był VW ? Kolega pewnie nie wchodzi nim w zakręt na granicy przyczepności na sportowej oponie. To są 'trochę' większe siły niż jazda po bułki.
Tam masz rację , Niemcy dając im atest i wbijając je w brief nie wiedzieli co robią, w końcu nie zasięgneli opinii eksperta z Polski.
AndreXSi [Usunięty]
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
tak martin, na pewno szwaby to przetestowaly podczas jazdy 50 km/h na rownej drodze opierniczając wurst za kierownica...
martin.h napisał/a:
Ty byś to pier.dolnoł na trytytce.
pyerdolnalbym, i zaloze sie że by wytrzymalo...
4turbo tez by tak zrobilo
Czesio [Usunięty]
Wysłany: Śro 21 Kwi, 2010
Nie wiem , to chyba Synek opisywał ze mu przelotowy pękł , podczas jazdy ale pewności nie mam , ja bym szedl w przykręcany
Spoko, a jaki to był VW ? Kolega pewnie nie wchodzi nim w zakręt na granicy przyczepności na sportowej oponie. To są 'trochę' większe siły niż jazda po bułki.
Tam masz rację , Niemcy dając im atest i wbijając je w brief nie wiedzieli co robią, w końcu nie zasięgneli opinii eksperta z Polski.
Dzięki
Piotrek, Ty tak wszystko wiesz, więc może powiesz mi dlaczego w motorsporcie wszystkie części zużywają się dużo szybciej niż podczas normalnej jazdy w ruchu ulicznym? Choć pewnie to tylko mój wymysł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach