Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
[RPP] 3 Rajd Zamkowy - Zawiercie 2010
Autor Wiadomość

Jacek 
Idź na zakupy!


auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Skąd: SY

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

 
 

Bart 
HEJTER


auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Skąd: z dupy

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

pewnie dalej gdzieś jadą :rotfl:
 
 
 

jarek-malopolska 
smolarek strzelił 2 bramki portugali


auto: saxo VTS
silnik:: TU5JP4S
moc: 134km
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 04 Maj 2009
Skąd: Brzesko/Kraków

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

No ok ale takie skrócenie jak w przypadku Janika nie spowodowało zadnej kary czasowej? Kurde niektorzy mieli po 30sek kary za dotkniecie/potracenie szykany a z tym jak sprawa wyglada ?







*Na jakim rajdzie QHR odwalił taki myk?
 
 
 

Jacek 
Idź na zakupy!


auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Skąd: SY

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

jarek-malopolska napisał/a:
*Na jakim rajdzie QHR odwalił taki myk?

nie pamiętam na jakim ale film jest gdzieś na yt, skraca sobie drogę po trawie.
to co zrobił kuchar to małe piwo w porównaniu z Janikiem :wall: dobrze wiedział gdzie jedzie, żadnego ratowania tam nie było, myślę że na zapoznaniu dobrze to opisali
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

to już wiem jak się robi przewagę o_O
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

GeKo 
Gonna giv'm a cziken?
Press on regardless


auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 13 Mar 2008
Skąd: Będzin

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

Ja tam nie jestem miłośnikiem Janika, ale myśle że widział ze się nie shamuje i już nie kombinował ze skręcaniem na siłę czy z zawracaniem, po prostu odpuścił hamulec i tam wpadł. Jakby taki numer zrobił 2razy to by śmierdziało.
_________________
 
 
 

Jacek 
Idź na zakupy!


auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Skąd: SY

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

wystarczyło zrobić raz dla kiklu sekund przewagi. kij z tym nie ma co gdybać, on wie najlepiej jak było ;)
 
 

martin.h 
koniec tego dobrego na dzisiaj


auto: 106 Rallye
silnik:: 1.6 8V
moc: 103km
Pomógł: 64 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Skąd: Chorzów

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

GeKo napisał/a:
Ja tam nie jestem miłośnikiem Janika, ale myśle że widział ze się nie shamuje i już nie kombinował ze skręcaniem na siłę czy z zawracaniem, po prostu odpuścił hamulec i tam wpadł. Jakby taki numer zrobił 2razy to by śmierdziało.


Sorry GeKo, ale na filmiku widać jak na dłoni, że shamowałby się bez problemu. Za takie coś powinna być conajmniej kara czasowa jak nie wykluczenie xD
 
 

Bad-i 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 08 Cze 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

trzy worki cementu z tyłu robiły robote na szutrze :]

 
 

speed555 
zepsuł mi sie toster


auto: DS3 THP
silnik:: 1.6T
moc: 156km
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Sie 2009
Skąd: Tarnów

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

widać ze Janik miał to obczajone żeby taki myk zrobić.
_________________
www.rallyarena.eu | Reklama na pojazdach.
 
 
 

GeKo 
Gonna giv'm a cziken?
Press on regardless


auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 13 Mar 2008
Skąd: Będzin

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

Tak czy siak, nawet jak miał obczajone to nic mu to nie dało :] w klasyfikacji.
_________________
 
 
 

qbus 
Witamina A..


auto: Civic FN2
silnik:: K20Z4
moc: 201km
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Skąd: Myslenice

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

Sam manewr tez mu nic nie dal, jest porownanie z przejazdem Hankiewicza na yt. Niemniej jednak takie cfaniactwo nie powinno byc tolerowane. Tomaszczyk na mistrza!
 
 
 

layer 
pełna synchronizacja

auto: Fiat CCS
silnik:: 1.2
moc: 85km
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Sie 2010
Skąd: Tychy

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

Może mu to nic nie dało, ale co z fair play i duchem sportu.
Zresztą nawet jak mu coś to dało, to i tak nie było to warte mega samobuja jakiego sobie strzelił w rajdowym światku.

UPDATE:
I pojawiło się na YT "oświadczenie" Janika:

Witam wszystkich, w związku z tym, że dyskusja narasta chciałem napisać dwa słowa wyjaśnienia. Oczywiście każdy oceni to indywidualnie a to jaka jest prawda wie mój pilot i ja. Niniejszym kładę rękę na serce i piszę jak było:

Podczas zapoznania mówiliśmy z Wiktorem o tym, iż w razie gdyby nie udało nam się "zhamować" do tego L2, można się ratować idąc przez pole. Po drugie Ci co mają jakąkolwiek wiedzę praktyczną, zdają sobie sprawę, że na tym "skrócie" nie można było zyskać. Poza tym gdybym chciał urwać sekundy, nie hamowałbym w ogóle, tylko poszedł ogniem przez pole. Do tego wszystkiego zaznaczam, że C2 ma chłodnicę niemal na wierzchu i trzeba być skończonym idiotą, żeby ryzykować "urwanie paru sekund" kładąc na szalę uszkodzenie chłodnicy. W sporcie motorowym ( nie mówię o KJS), startuję od 2004 r. i zawsze podchodzę do rywalizacji wyłącznie w kategoriach fair-play. Nie oszukuję, nie upalam, nie zapoznaję się poza legalnym zapoznaniem z trasami.Tak było, jest i będzie a udokumentowane zdarzenie było WYŁĄCZNIE efektem niedogrzanej opony i zbyt mocno opóźnionego hamowania. Nie było ono w żaden sposób zaplanowane, świadome, itp.

Zależało mi szczególnie na wyjaśnieniu tego pod kątem moich rywali oraz kibiców, których darzę szacunkiem i zależy mi również na tym, aby być szanowanym ze względu na widowiskowe i UCZCIWE współzawodnictwo.

Dziękuję i pozdrawiam.

Przemysław Janik


Argumentacja trochę słaba, skoro pisał, że chłodnica jest podatna na uszkodzenia, to w takich sytuacjach, się odhamowuje i cofa chyba, a nie idzie dzidą w nieznane.
Tak samo kto zakłada na zapoznaniu, że się można nie dohamować do zakrętu i iść prosto awaryjnie w pole...
 
 

GeKo 
Gonna giv'm a cziken?
Press on regardless


auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km
Pomógł: 132 razy
Dołączył: 13 Mar 2008
Skąd: Będzin

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

layer napisał/a:
Tak samo kto zakłada na zapoznaniu, że się można nie dohamować do zakrętu i iść prosto awaryjnie w pole...
Mój kierowca i ja. Zawsze zwracamy uwagę na miejsca gdzie można zaryzykować opóźnione hamowanie, a gdzie bezwględnie trzeba mieć margines.
_________________
 
 
 

layer 
pełna synchronizacja

auto: Fiat CCS
silnik:: 1.2
moc: 85km
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Sie 2010
Skąd: Tychy

Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

Jasne, ale Tobie pewnie bardziej chodzi o to co się stanie w przypadku nie odhamowania, czy jest płot/mur, czy można bezpiecznie dohamować się w powiedzmy uliczce.
To działa psychologicznie i lepiej się hamuje, gdy się wie, że jak się nie uda, to będzie można pojechać dalej, a nie wjechać komuś do kuchni ;)

Reasumując, moim zdaniem, to powinno być wycofane, tak jak przed nieodhamowaną szykaną.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 8