auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km Pomógł: 46 razy Dołączył: 20 Kwi 2009 Skąd: SY
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010 grzanie furmanki
100 PLN wisi w powietrzu
Założyłem się z Markiem23 o to żę w siarczysty mróż lepiej zapalić furę kilka - kliklanaście minut przed odjazdem w celu powolnego zagrzania oraz zredukowania nagłej różnicy temperatury.
Wg Marka lepiej zapalić walnąć na 1500obr i odjechać ze względu na to że silnik uzyska szybciej odpowiednią temperaturę.
co wy na to?
Ostatnio zmieniony przez Jacek Czw 07 Sty, 2010, w całości zmieniany 1 raz
Marek ma rację, jadąc z niskimi obrotami szybciej zagrzejemy auto. Kiedyś zamarzły mi szyby od środka więc zapaliłem auto na postoju, mówię poczekam aż się zagrzeje i odmarznie, minęło kilkanaście minut i nic, woda ani nie 50. Jadąc z niskimi obrotami po takim czasie mamy już zdecydowanie większą temp silnika. Poza tym na ssaniu auto dostaje dużą dawkę paliwa co też jest niekorzystne dla silnika.
auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km Pomógł: 46 razy Dołączył: 20 Kwi 2009 Skąd: SY
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010
martin.h napisał/a:
Marek ma rację, jadąc z niskimi obrotami szybciej zagrzejemy auto. Kiedyś zamarzły mi szyby od środka więc zapaliłem auto na postoju, mówię poczekam aż się zagrzeje i odmarznie, minęło kilkanaście minut i nic, woda ani nie 50. Jadąc z niskimi obrotami po takim czasie mamy już zdecydowanie większą temp silnika. Poza tym na ssaniu auto dostaje dużą dawkę paliwa co też jest niekorzystne dla silnika.
nie rozumiesz! ja nie neguje że nie zagrzejesz szybciej bo to wiodome!
chodzi o to czy nie lepiej dla silnika jak temperatura wolniej bedzie wzrastać.
nie mówie też o staniu i czekaniu pół godziny.
dla porównania dodam że nowy sprzęt elektroniczny po przyniesieniu do domu też musi
się ogrzać przed podłączeniem...
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010
No dobra ale nadal nikt jasno nie opisal, dlaczego "zdrowsza" jest metoda Marka23?
Co takiego dzieje sie w silniku kiedy sobie stoi i pracuje - do złapania odpowiedniej temperatury? (i nie chodzi mi tutaj o czas nagrzania, no chyba ze cala przewaga jest wlasnie z tym zwiazana)
Ja i tak zawsze wcześniej opalam - co mi szkodzi, że sobie stoi i się grzeje po malutku ?
Ja słyszałem, że paliwo ze względu na jego ilość spłukuje film olejowy, przy okazji dostając się do skrzyni korbowej. Jak ktoś jeździ dużo i potrafi zagrzać furę to ok, paliwo odparuje z oleju, ale jeśli nie to ładnie nam się rozrzedza olej.
auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km Pomógł: 46 razy Dołączył: 20 Kwi 2009 Skąd: SY
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010
dodam jeszcze, że silnik pracując ja jałowym biegu, pracuje te kilka minut przed odjazdem bez obciążeń!
w każdym razie chyba i tak pójdziemy do knajpy za tą stówkę i zjemy coś dobrego
nie rozumiesz! ja nie neguje że nie zagrzejesz szybciej bo to wiodome!
chodzi o to czy nie lepiej dla silnika jak temperatura wolniej bedzie wzrastać.
nie mówie też o staniu i czekaniu pół godziny.
dla porównania dodam że nowy sprzęt elektroniczny po przyniesieniu do domu też musi
się ogrzać przed podłączeniem...
Jacku rozumię. Myślę, że dla stopów aluminium i żeliwa nie ma to znaczenia jak szybko się zagrzeją. Oczywiście aluminium lubi pękać (odlew) przy zbyt gwałtownej zmianie temp, ale to raczej prędzej jak ktoś ruszy z zimnym silnikiem i od razu go pałuje.
auto: BMW Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Gru 2005 Skąd: Kraina Grzybów
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010
co do elektroniki chodzi o to aby w srodku nie skropliła się para wodna i sprzet po prostu sie nie spalił.
A co do grzania furmanki - ja uwazam ze przy obecnych konstrukcjach silnikowych to juz jest kwestia komfort/czas.
Ja osobiscie nie lubie jechac zamarznietym samochodem i telepac sie w srodku zanim wlaczy sie ogrzewanie.
Jesli mam czas - wlaczam weczesniej silnik, odsniezam, autko sie nagrzewa i wsiadam sobie w komforcie.
A jak nie mam czasu to szybki pyk - wsiadam i jade, nie , mecze auta obrotami.
Tak to wyglada.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach