Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
[b] bar mleczny i buda z zapiekankami w Skawinie
Autor Wiadomość

Franek 
słucham..?


auto: MCS
silnik:: 2.0
moc: 192km
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 14 Lip 2009
Skąd: WWL

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Heh, byłem na tych zapiekankach w Skawinie. Kumpel studiował w Krk, i mówił że skawińskie zapiekanki obrosły prawie legendą.
Rzeczywiście, podjeżdząmy już po 21, a tam chyba z 15 osób kolejce.
Mistrz!
 
 

Gaydek 
Tesco - codziennie niskie ceny


auto: czarne
silnik:: turbo
moc: ?_km
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 24 Paź 2007
Skąd: PL

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Bart napisał/a:
Gaydek napisał/a:
pP, a Frampol co oferuje? Muszę wiedzieć co zamówić jak już tam wyląduję :D .


już to pisałem - we Frampolu jest pizzeria (jedyna), w której całkiem przyzwoicie karmią. Z bratem i bratową zeżarliśmy tam swego czasu jakąś wielką pizzę i była naprawdę ok. Taka w smaku trochę "domowa".

Bar "ALIBI". Mała gastronomia
23-440 Frampol
ul. Rynek 25
tel. 685-77-73

? :)
 
 

Bart 
HEJTER


auto: ...bus
silnik:: jest
moc: jestkm
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 03 Cze 2007
Skąd: z dupy

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

zapewne to ten lokal, nazwy nie pamiętam :>
 
 
 

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Franek napisał/a:
Heh, byłem na tych zapiekankach w Skawinie. Kumpel studiował w Krk, i mówił że skawińskie zapiekanki obrosły prawie legendą.
Rzeczywiście, podjeżdząmy już po 21, a tam chyba z 15 osób kolejce.
Mistrz!


Mistrz pod tym względem to są kiełby pod halą targową prosto z niebieskiej nyski, działają wieczorami i w co bardziej imprezowe dni jest tam zawsze maga tłum.Jak jest 15 osób to znaczy ze nia ma kolejki :rotfl:

A do zjedzenia na bani najlepszy jest lux burger z baru max, na rondzie Grzegórzeckim, albo w drugim oddziale ;) na miasteczku AGH, jest po prostu najlepszy i żadne zapiekanki czy to z kazimierza, czy ze skawiny się nie umywają, ewentualnie dla posiadających większe możliwości przyswajania pokarmu jest wersja max, chociaż już lux jest wielkości połowy bochenka chleba.
 
 
 

qbus 
Witamina A..


auto: Civic FN2
silnik:: K20Z4
moc: 201km
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Skąd: Myslenice

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

tzn pod stadionem Wisły? Mistrz... 3 mięsa w bochenku chleba... zawsze tam chodziliśmy na hambuxa (choc przy tym to chyba zle okreslenie) na wagarach :)
 
 
 

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Te które ja kojarze są bliżej ulicy Nawojki niż Reymonta, to chyba jest Toruńska dokładnie, ale całkiem możliwe że mają jeszcze następny oddział bo opis jakby się zgadza ;D
 
 
 

Cassis 
seks po polsku


auto: Renault Clio
silnik:: 1.8 16V
moc: 136km
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Maj 2010
Skąd: Kraków

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Jadłem już chyba wszędzie zapiekanki które ktoś wychwalał (pod Koroną, w 'Bartku' na Czarnowiejskiej, na Kazimierzu, w Skawinie, na pętli os. Widok) i wg. mnie najlepsze są na placu targowym na ul. Rydla. Zapiekanka nie jest duża (cena 3.5zł) wiec warto wziąć sobie dwie. Jest robiona na miejscu a nie zamawiana z jakiejś wytwórni. Na świeżej wece, czuć pieczarki i super przypiekający się ser. Nie ma cebulek, sosów i innych udziwnień, tylko ketchup. Dodatkowo są też soki ze świeżych warzyw. Jak ktoś będzie w Bronowicach to polecam.
_________________
 
 

ade 
plotki... plotki...


auto: Królowa lawet
silnik:: f4rt
moc: 172km
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Sty 2008
Skąd: Krk

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Koto napisał/a:
Lepsze niż z Placu Nowego na Kazimierzu? :>
Od siebie dodam, że nic tak nie stawiało na nogi po ciężkiej libacji jak zapiekanka na Kazimierzu, kiedy mieszkałem w okolicy to nie było opcji na inny początek kacowego dnia niż zapieksa o 15 :D


nie ma porownania, oczywiscie na korzysc kazimierza... te w skawinie to jak dla mnie przereklamowany shit
_________________
http://yt-motorsport.eu
http://facebook.com/YoungTimerMotorsport
http://instagram.com/youngtimermotorsport
 
 

ade 
plotki... plotki...


auto: Królowa lawet
silnik:: f4rt
moc: 172km
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Sty 2008
Skąd: Krk

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Cassis napisał/a:
Jadłem już chyba wszędzie zapiekanki które ktoś wychwalał (pod Koroną, w 'Bartku' na Czarnowiejskiej, na Kazimierzu, w Skawinie, na pętli os. Widok) i wg. mnie najlepsze są na placu targowym na ul. Rydla. Zapiekanka nie jest duża (cena 3.5zł) wiec warto wziąć sobie dwie. Jest robiona na miejscu a nie zamawiana z jakiejś wytwórni. Na świeżej wece, czuć pieczarki i super przypiekający się ser. Nie ma cebulek, sosów i innych udziwnień, tylko ketchup. Dodatkowo są też soki ze świeżych warzyw. Jak ktoś będzie w Bronowicach to polecam.


no tylko bulka swiezoscia nie grzeszy:D i i ser do najlepszych tez nie nalezy:D
_________________
http://yt-motorsport.eu
http://facebook.com/YoungTimerMotorsport
http://instagram.com/youngtimermotorsport
 
 

Konrad 
kopsnij mi tic taca

auto: DS3R
silnik:: 1.6
moc: z 40km
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2010
Skąd: Kraków

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Ten pod stadionem to inny niż ten na miasteczku/grzegórzeckim/kocmyrzowskim.

Loko, co tak słabo z Toba, tylko luxa jesz? :rotfl: ;D ja po zjedzeniu maxa bywam jeszcze głodny ^_^' znajomy nazywał maxa 'dzika swinia' bo jakby nie patrzec to caly bochenek chleba z 3 miesami zawsze to jedlismy wracajac z lasku wolskiego na rowerach ;D
 
 

Koto 
plotki... plotki...


auto: 106 Rallye
silnik:: 1.6
moc: 103km
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Lis 2008
Skąd: Cieszyn

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Cytat:
Rzeczywiście, podjeżdząmy już po 21, a tam chyba z 15 osób kolejce.

O staaary, podjedź pod Endziora o tej porze ;)

Cytat:
Mistrz pod tym względem to są kiełby pod halą targową prosto z niebieskiej nysk

Mieszkałem zaraz obok, na końcu Dietla, to była kolacja po zapiekankach na kacu :D

O budce na Reymonta słyszałem legendy, ale nigdy nie sprawdziłem (jeszcze), za to koło miasteczka AGH-u trafiłem na coś w stylu przyczepo-budko-garażu, mieszkańcy nazywali to "paśnikiem dla świń", bynajmniej nie chodziło o smak ale, o gigantyczne porcje:P
O tym Loko piszesz?

Na Kazimierzu w niezłej cenie są kanapki w La Fuente, podobne trochę do Kebsa, nieco droższe ale w smaku niebo lepsze niż produkty turasów :)

Temat o Skawinie więc piszę o wszystkim innym :rotfl:
_________________
Loud pipes save lives!
 
 
 

Cassis 
seks po polsku


auto: Renault Clio
silnik:: 1.8 16V
moc: 136km
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 03 Maj 2010
Skąd: Kraków

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

ade Jakoś nigdy się tam nie strułem. Ser kwestia sporna. Ja lubię jak się przypieka a nie jest gumowaty. Po prostu odmienne gusta.
_________________
 
 

qbus 
Witamina A..


auto: Civic FN2
silnik:: K20Z4
moc: 201km
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Gru 2006
Skąd: Myslenice

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

W Skawinie jest jeszcze Bar Bags z mega Knyszą, nie spotkałem się nigdzie indziej z tym "daniem" (czy jak to tam nazwać) cena bardzo niska, porcja sporawa, jedyny minus miejscowki to chyba to ze jest zamknieta w soboty jesli dobrze pamietam.
 
 
 

Konrad 
kopsnij mi tic taca

auto: DS3R
silnik:: 1.6
moc: z 40km
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2010
Skąd: Kraków

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

Koto napisał/a:

O budce na Reymonta słyszałem legendy, ale nigdy nie sprawdziłem (jeszcze), za to koło miasteczka AGH-u trafiłem na coś w stylu przyczepo-budko-garażu, mieszkańcy nazywali to "paśnikiem dla świń", bynajmniej nie chodziło o smak ale, o gigantyczne porcje:P
O tym Loko piszesz?


Odpowiem za niego, tak o tym.
 
 

Loko 
Dr. Scheffler dzwoń 500 000 529


auto: ...
silnik:: ...
moc: ...km
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 16 Lut 2006
Skąd: Kraków

Wysłany: Pią 28 Sty, 2011   

konradone napisał/a:
Ten pod stadionem to inny niż ten na miasteczku/grzegórzeckim/kocmyrzowskim.

Loko, co tak słabo z Toba, tylko luxa jesz? :rotfl: ;D ja po zjedzeniu maxa bywam jeszcze głodny ^_^' znajomy nazywał maxa 'dzika swinia' bo jakby nie patrzec to caly bochenek chleba z 3 miesami zawsze to jedlismy wracajac z lasku wolskiego na rowerach ;D


Dbam o masę, nie mogę zbytnio dociążać swojego saxofona :rotfl: , a największym fenomenem tego żarcia jest to że nigdy nie jadłem go na trzeźwo, zawsze na ostrej bani, może własnie dlatego jest takie wyborne :D

Lasek wolski i rowery kojarzą mi się za to z innym charakterystycznym punktem, a właściwie mieszkańcem Krakowa zwanym "Skurą" (pisownia przez "u" to nie błąd, ani przypadek !!!) ;D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 13