auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 23 Lis, 2015
To tylko wycieczka była, na zapoznanie z terenm, w niedzielę byliśmy na żwirowniach i podjazdach, ale gopro nas oszukało - plik uszkodzony.
Trzeba się z tematem spokojnie oswoić bo nie uśmiecha mi się w szpitalu wylądować przez zbyt wcześnie załączoną nieśmiertelność. A orła wywinąć to nie tak trudno, jak się leci 70-80 km/h przez sypki piach na takiej leśnej drodze, albo co gorsza błotne koleiny to kierą tak szarpie, że potrafi życie przed oczami przelecieć.
Na szczęście nie wyglebiłem ani razu, a były "momenty". Trzeba trenować i na wiosnę będziemy skakać i wjeżdżać na piony
Aha no i ten film - to nie ja nagrywam, ja jadę ostatni Ale warto zachowywać dystans bezpieczny bo potrafią takie kamienie latać jak opona dobrze gryzie, że nie ma przebacz.
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
auto: Clio II ph3
silnik:: F4R
moc: 0_km Pomógł: 21 razy Dołączył: 09 Maj 2009 Skąd: PWZ
Wysłany: Pon 23 Lis, 2015
Po kilkunastu połamanych kościach z moich paru kumpli jeżdżących na crossach pozostał jeden. Mnie to się zawsze podobały (i wydawały jednak bezpieczniejsze) cztery kółka
auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 23 Lis, 2015
To zależy gdzie crossa użytkujesz. Skacze się głównie na torze, a mnie tam póki co nie ciągnie. Przez las, po jakiś łąkach, krzakach, podjazdy na żwirowniach - takie klimaty.
A quadem jeździłem, raptorem 660 - matko i córko - samobójstwo. Napęd na tył, mocy ok. 50 koni, jak tym darłem po takiej polnej drodze to śmierć w oczach. No ale może jakby dłużej pojeździł? Na pewno ma swój urok - kupuj to gdzieś polatamy
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
auto: Reno
silnik:: 2.5
moc: 115km Pomógł: 16 razy Dołączył: 31 Sty 2008 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 28 Sty, 2016
Nie wiem gdzie wrzucać wiec wale tutaj. Do maja chciałem upolować jakiegoś skuta dal ojca do 125cm.
Potrzebuje analizy zadnia:
Czy Honda PCX 125 to dobry wybór ? Chodzi raczej o serwis / awaryjność / wygodę niż o to czy dochodzi w 5,2 lub 5,7s. No i stosunek jakość / cena w porównaniu do włoszczyzny.
auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Paź 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 31 Paź, 2016
Jeśli ktoś chciałby rozpocząć przygodę z Enduro/Crossem lub po prostu poczuć największą w życiu adrenalinę gdy zapie...la się ponad pakę między drzewami po błocie i liściach... to zapraszam
Jako że nie znalazłem nigdzie tematu typu powitalnia (w sumie nie pamiętam czy nie odnalazłem go dawniej po utworzeniu konta), whatever. Motórów parę miałem w życiu ale ten sprawia największą frajdę, paradoksalnie jest mułowaty i ma (jeszcze) słabe heble, ale ma coś w sobie po prostu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach