Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Vlodarsky
Nie 15 Sty, 2012
Sciganie trochę inaczej :-)
Autor Wiadomość

bizon 
Witamina A..


auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 06 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Śro 22 Cze, 2016   

W weekend jest Susz. Prognoza mówi 32 stopnie. Przynajmniej nie zmarznę :D
 
 
 

bizon 
Witamina A..


auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 06 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Pon 11 Lip, 2016   

No i nie zmarzłem ;D
Wg różnych relacji było 34-37 stopni w cieniu. Było katastrofalnie gorąco, karetka zbierała zawodników z trasy. Mnie udało się ukończyć, ale w czasie o 8 minut gorszym od zakładanego, czyli było bardzo słabo. Niestety popełniłem błąd i popłynąłem bez pianki. Co prawda pogoda była do tego idealna, ale to wbrew zasadzie, która mówi, że zawsze, jeśli możesz, płyń w piance. Nie musisz być szybszy, ale będziesz mniej zmęczony. Potem, na trasie kolarskiej, nie mogłem uspokoić tętna i jechałem cały czas na ~160. Co prawda tempo było dobre, ale odbiło się na biegu. Na rowerze popełniłem też kolejny błąd, byli fajni kibice, więc postanowiłem im na 15 km pomachać - wiadomo, ja, taki znany zawodnik ;) Nie zauważyłem tylko, że lekki łuk, w którym lecę, kończy się ostrym zakrętem w lewo. Skończyło się poślizgiem obu kół, rower poszedł bokiem, ale się wyratowałem, nie leżałem ani nie wpadłem do rowu, za to miałem pełną zbroję. Ze stresu i wysiłku tętno poszło na 165 a zaczynał się długi podjazd. W efekcie, kiedy zszedłem na bieg, to pierwszy km zrobiłem tempem 5:30 a dalej było już tylko gorzej. Musiałem kilka razy przejść do marszu. Do tego była kompletna patelnia, zero cienia i raczej słaba część, jeśli chodzi o organizacje imprezy, bo był kłopot z punktami z wodą, nie było kurtyn itp. Do mety dotarłem ze średnim tempem w biegu 5:55/km, czyli wręcz katastrofa wobec zakładanego 5:00 lub niżej. No ale mam wiedzę na przyszłość.
W ostatnią niedzielę za to byłem na 1/4 w Bydgoszczy. Super impreza, polecam wszystkim zainteresowanym tym sportem. Pływanie w rzece bardzo przyjemne mimo traw, które sięgają powierzchni, wyszedłem z jakimś mega czasem (15:51), jak na mnie, mimo tego że płynąłem bardzo spokojnie. Strefa zmian w klimatyzowanej hali, pełen luksus. Trasa rowerowa bardzo szybka, można było polecieć blisko 60 km/h miejscami. Zgodnie z założeniami pojechałem również bardzo spokojnie, na tętno około 152 (wyszło 153) i średnia 32,8. Bieganie zaczęło się bardzo dobrze, czułem się mocno, na pierwszym kilometrze tempo 4:55 mimo mocnego stopowania się, żeby pobiec szybciej. Chciałem trzymać tak z 5:05, żeby w drugiej połowie przyspieszyć. Niestety na 5 kilometrze załatwił mnie mój wróg numer 1, czyli brzuch. Zaczęły się jakieś sensacje, przelewanie, kolki i tempo spadło, ale udało się dociągnąć do końca prawie 11km tempem 5:11. Mogło być szybciej, ale i tak jestem bardzo zadowolony.
Ostatecznie udało się osiągnąć cel, czyli złamać 2:40 na 1/4 ironmana - uzyskałem czas 2:38:52.
Jeśli nadchodzący potomek da spać i się regenerować, to w przyszłym roku powalczę o złamanie 2:35 albo i 2:30 no i może zmierzę się z połówką ironmana :)
 
 
 

zefir 
Skąd to.. ?


auto: Honda Civic FN1
silnik:: r18a2
moc: 140km
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Pon 11 Lip, 2016   

Gratulacje! Ale jesteś kocur :)
 
 
 

bob.dsk 
hybrex


auto: BE EM WE
silnik:: 3.0
moc: Pińcet sto dziewińcetkm
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Mar 2012
Skąd: Gdynia

Wysłany: Pon 11 Lip, 2016   

bizon napisał/a:
No i nie zmarzłem ;D
Wg różnych relacji było 34-37 stopni w cieniu. Było katastrofalnie gorąco, karetka zbierała zawodników z trasy. Mnie udało się ukończyć, ale w czasie o 8 minut gorszym od zakładanego, czyli było bardzo słabo. Niestety popełniłem błąd i popłynąłem bez pianki. Co prawda pogoda była do tego idealna, ale to wbrew zasadzie, która mówi, że zawsze, jeśli możesz, płyń w piance. Nie musisz być szybszy, ale będziesz mniej zmęczony. Potem, na trasie kolarskiej, nie mogłem uspokoić tętna i jechałem cały czas na ~160. Co prawda tempo było dobre, ale odbiło się na biegu. Na rowerze popełniłem też kolejny błąd, byli fajni kibice, więc postanowiłem im na 15 km pomachać - wiadomo, ja, taki znany zawodnik ;) Nie zauważyłem tylko, że lekki łuk, w którym lecę, kończy się ostrym zakrętem w lewo. Skończyło się poślizgiem obu kół, rower poszedł bokiem, ale się wyratowałem, nie leżałem ani nie wpadłem do rowu, za to miałem pełną zbroję. Ze stresu i wysiłku tętno poszło na 165 a zaczynał się długi podjazd. W efekcie, kiedy zszedłem na bieg, to pierwszy km zrobiłem tempem 5:30 a dalej było już tylko gorzej. Musiałem kilka razy przejść do marszu. Do tego była kompletna patelnia, zero cienia i raczej słaba część, jeśli chodzi o organizacje imprezy, bo był kłopot z punktami z wodą, nie było kurtyn itp. Do mety dotarłem ze średnim tempem w biegu 5:55/km, czyli wręcz katastrofa wobec zakładanego 5:00 lub niżej. No ale mam wiedzę na przyszłość.
W ostatnią niedzielę za to byłem na 1/4 w Bydgoszczy. Super impreza, polecam wszystkim zainteresowanym tym sportem. Pływanie w rzece bardzo przyjemne mimo traw, które sięgają powierzchni, wyszedłem z jakimś mega czasem (15:51), jak na mnie, mimo tego że płynąłem bardzo spokojnie. Strefa zmian w klimatyzowanej hali, pełen luksus. Trasa rowerowa bardzo szybka, można było polecieć blisko 60 km/h miejscami. Zgodnie z założeniami pojechałem również bardzo spokojnie, na tętno około 152 (wyszło 153) i średnia 32,8. Bieganie zaczęło się bardzo dobrze, czułem się mocno, na pierwszym kilometrze tempo 4:55 mimo mocnego stopowania się, żeby pobiec szybciej. Chciałem trzymać tak z 5:05, żeby w drugiej połowie przyspieszyć. Niestety na 5 kilometrze załatwił mnie mój wróg numer 1, czyli brzuch. Zaczęły się jakieś sensacje, przelewanie, kolki i tempo spadło, ale udało się dociągnąć do końca prawie 11km tempem 5:11. Mogło być szybciej, ale i tak jestem bardzo zadowolony.
Ostatecznie udało się osiągnąć cel, czyli złamać 2:40 na 1/4 ironmana - uzyskałem czas 2:38:52.
Jeśli nadchodzący potomek da spać i się regenerować, to w przyszłym roku powalczę o złamanie 2:35 albo i 2:30 no i może zmierzę się z połówką ironmana :)


Kierwa czemu się nie zgadaliśmy też byłem na 1/4 ! W której grupie startowałeś ?

Jako że był to mój debiut na dystansie 1/4 to postanowiłem podejść do tego na spokojnie tym bardziej że cały czas nie wiedziałem co na to moje kolano. Na pływaniu ustawiłem sie z przodu i niestety skończyło się kopem na ryj i szukaniem okularów na czym straciłem myślę że ok minuty i wyprzedziło mnie sporo ludzi a jak wiadomo w rzece jest ograniczona ilość miejsca więc wyprzedzić tez nie było łatwo. Pierwsza zmiana poszła całkiem szybko 3:11 i wyleciałem na rower. Trasa bardzo przyjemna z małymi góreczkami ale w większości leciało się po płaskim. Jedyne co mi się nie podobało to ostre nawroty na których trzeba było mocno wyhamować. Finalnie rower zrobiłem w 1:25 ze średnią 31,5km/h. Kolejna zmiana powinna być krótsza a niestety pomyliłem alejkę na czym straciłem z 30s. No i najgorsza część czyli bieganie, przed kontuzją był bym w stanie pobiedź w granicach 5min/km ale teraz forma nie ta i skończyło się na 5:57. Finalny czas 1/4 2:55 co uważam za nie najgorszy czas jak na debiut. Wiadomo jakiś tam niedosyt jest. Ogólnie imprezka mega fajnie przygotowana :faja:

Następny krok to 1/2 w Gdyni ale po 1/4 uważam że będzie walka aby ukończyć ale nie poddam się i na pewno pojawię się na starcie. W zeszłym roku na 1/2 w Gdyni trasa rowerowa była bardzo płaska i można było zrobić całkiem dobry czas tak w tym roku trasa jest mega wymagająca bo jest spora różnica przewyższeń. Myślę że najgorzej będzie na biegu ale w najgorszym wypadku będę robił marszo-bieg. :]


 
 

bizon 
Witamina A..


auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 06 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Wto 12 Lip, 2016   

A coś wcześniej gadaliśmy, ale się nie wymieniliśmy informacjami kontaktowymi ;D
Ja byłem w niebieskiej fali, czyli startowałem 15 minut przed Tobą :)
Bardzo ładny debiut, 3h złamane, następnym razem będzie jeszcze lepiej :)
W tym sporcie doświadczenie też procentuje :)
Celuje również w połówkę w Gdyni w przyszłym roku, więc jest szansa się spotkać :)
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Wto 16 Sie, 2016   

Ehh ta Gdynia... wielu się na nią szykuje. Może i ja nauczę się pływać :faja:
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

bizon 
Witamina A..


auto: rdzivic
silnik:: półtora litra
moc: teraz juz brak km
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 06 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Śro 17 Sie, 2016   

No z tym to chyba nie będziesz miał problemów, z tego co pamiętam ;)
A reszta to dla Ciebie pikuś, byś mógł powalczyć o wysokie miejsce :)
 
 
 

Walle 
nieprzyzwoite zabawy


auto: e39
silnik:: WTF52OMG65
moc: niewyobrażalnakm
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 07 Sty 2009
Skąd: Warschau

Wysłany: Pią 02 Wrz, 2016   

BMW Półmaraton Praski i moja relacja:

http://facet.onet.pl/jak-...-myslisz/2wk809
_________________
Filozof, Biegacz, Fotograf, Egoista, Cham, Prostak i Humanista
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pią 02 Wrz, 2016   

Walle napisał/a:
BMW Półmaraton Praski i moja relacja:

http://facet.onet.pl/jak-...-myslisz/2wk809


Skurwesyn ! ładnie... ja co prawda nie trenowałem, ale ostatnio w Radzyminie sobie wystartowałem i jakieś biedne 1:40 miałem :rotfl:
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

Cartoon 
gryżli


auto: Cupra
silnik:: 2.0t
moc: 300km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 08 Maj 2009
Skąd: WZ

Wysłany: Nie 04 Wrz, 2016   

A ja ostatnio zaliczyłem swój trzeci runmageddon :)
Tym razem krótszy dystans - tylko 7km.

Cel przed startem - cisnać ;) Udało się na tyle, że byłem 141 na 3383 sklasyfikowanych zawodników :)

Fotki:
https://www.facebook.com/...680686278918570

Kolejny start - runmageddon hardcore w październiku po Pustyni Błędowskiej. Cel- dotrwać do mety ;)
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pon 12 Wrz, 2016   

Wczoraj walczyłem w upale o życie :)

Półmaraton --> Tarczyn --> meta w 1:42
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

zefir 
Skąd to.. ?


auto: Honda Civic FN1
silnik:: r18a2
moc: 140km
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Pon 12 Wrz, 2016   

O jezuu miły w taką pogodę biegać :D

Zuch Chłopak!!
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Śro 14 Wrz, 2016   

Zefir dawaj na sztafete. W zeszłym roku ja z Wiktorem zajęliśmy 4 miejsce :)
http://citroen-warszawa.net/?p=278
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

Kenet 
Mam grzybicę stóp


auto: Skoda 105L
silnik:: 1049 cm3
moc: 43km
Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Paź 2010
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 14 Wrz, 2016   

Ja mogę w piwnej mili z Zeffem wystartować :D
_________________
Cytat:
przyczyna dzwona taka sama jak ostatniego dacha... czyli bomba na pałę po drodze której nie znam bez opisu...
 
 

zefir 
Skąd to.. ?


auto: Honda Civic FN1
silnik:: r18a2
moc: 140km
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Skąd: uć

Wysłany: Śro 14 Wrz, 2016   

Włodi myslałem o tym, ale będę w tym terminie na weselu w drugim końcu Polski :(
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.25 sekundy. Zapytań do SQL: 9