Wysłany: Sob 04 Cze, 2011 Mazda 6 czy ///////// accord 7 kombi?
Kupiłem z pomocą kumpla, który się tym para - accorda VII kombi 2003 i się jeszcze robi (przedni prawy błotnik do malowania i zderzak przedni, wymieniony wahacz, McPherson i that's all), czekam na niego, ale mam możliwość go wymienić na Mazdę 6 kombi też 2003. I się cholera zastanawiam. I tak sobie pomyślałem, że nie ma lepszego forum experckiego i zapewne pomożecie
Accord kombi jest czerwony, IX.2003, I właściciel w Niemcowni, 2.0 benzyna 155KM, AUTOMAT, 143.000 przebiegu, wersja Comfort (podstawowa), elektryczna klapa, nowe prawie zimówki 15tki, serwisowana do końca, ostatni serwis 138kkm.
Mazda kombi jest srebrna, 2003, I właściciel w Niemcowni, 2.0 benzyna 141KM, manual, 160.000 przebiegu, wersja jakaś z wypasem, tempomat, welur, elektryka, alu 16tki z letnimi, Bose.
jest to chyba jedyna honda która mi się nie podoba, mówię konkretnie o kombi bo sedan jest ok
co do mazdy to też żadne dzieło sztuki
pytanie jak to mechanicznie się sprawuje
co do 6 to proponuję telefon albo maila do Carlosa, opowie Ci wszystko co byś chciał wiedzieć
Accord Kombi fakt - nie jest ślicznotką, ale ma kilka zalet - wygodne fotele, nisko i sportowo się w nim siedzi, jest pojemny (bagażnik i miejsce z tyłu), wygodny i raczej bezawaryjny. 143kkm to w sumie żaden jeszcze przebieg... Jeździłem Hondą i raczej sobie chwaliłem, złego słowa bym nie powiedział...
Mazda jest bezawaryjna podobn, podobno się w niej sypią nadkola z tyłu i ranty drzwi (ta jest super zdrowa) czasem. Dla mnie jednak jest jakaś taka ciut bezpłciowa....Raz miałem styczność - jechałem taksówką z tyłu
pit - tak myślisz? hmmmm....
_________________ Filozof, Biegacz, Fotograf, Egoista, Cham, Prostak i Humanista
automat przy 155KM raczej pomagać mu nie będzie, do miasta wygodna sprawa, ale jeśli honda ma wolne automaty to może to być męczące
tył accorda wygląda trochę jak poloneza
a ta czerwona mazda na samym końcu jest świetna, wizualnie wg mnie dużo ładniejsza od accorda
najlepiej się przejechać jednym i drugim
automat przy 155KM raczej pomagać mu nie będzie, do miasta wygodna sprawa, ale jeśli honda ma wolne automaty to może to być męczące
tył accorda wygląda trochę jak poloneza
Obrazek
a ta czerwona mazda na samym końcu jest świetna, wizualnie wg mnie dużo ładniejsza od accorda
najlepiej się przejechać jednym i drugim
fakt. Katalogowo niestety 11,4 s do setki - honda, a 10,2 - Mazda 6. Vmax Honda - 200, Mazda - 208.
Automat w Hondzie ma taki mały myk, że możesz zmieniać ręcznie, taka niby sekwencja (przyczepili podobno jakieś małe ustrojstwo do skrzyni, które pozwala wybierać ręcznie biegi, ale do odcięcia i tak nie dojdziesz). Podobno trwała skrzyni.
Mam taką możliwość Pitt, pojechać do kumpla i przejechać się jedną i drugą....
taaak ta czerwona jest świetna....
_________________ Filozof, Biegacz, Fotograf, Egoista, Cham, Prostak i Humanista
może inaczej, czy kupisz Hondę czy Mazdę to i tak będzie to solidne i bezawaryjne auto
musisz sobie tylko odpowiedzieć co Ci się bardziej podoba
a najlepiej jak się przejedziesz jednym i drugim i będzie wszystko jasne
mi właśnie jazdy testowe pozwoliły na zawsze skreślić pewne modele aut, które uważałem ze idealny wybór
auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Sob 04 Cze, 2011
Z takiego kombi auta sportowego nie będzie, abstrahoojąc od marek aut, na Warszawę z doświadczenia brał bym automat, oprócz tego na automacie silniki są dużo mniej wyeksploatowane i dłużej żyją.
Wizualnie mazda mi bardziej leży, ale kierowca auto ogląda od wewnątrz, tak jak pisze PiTT wybór bez jazdy próbnej obydwoma autami będzie strzałem na ślepo, mi zawsze jeździło się lepiej autami które mniej mi sie podobały
BTW forum zamienia "abstrah u jąc " na "zły człowiek"
A tak na serio, to samochody niby z tej samej półki, a i tak Mazda jest o kilka stopni lepsza pod każdym względem, ALE. No właśnie, jest jedno ALE KOROZJA.
Mazda 6 była produkowana w kilku krajach i możesz spotkac zdrową sztóstkę, albo z sypiącymi się już nadkolami z tego rocznika. Dowiedź się skąd jest ta mazda i sprawdź ją czy nie była już robiona.
A tak na serio, to samochody niby z tej samej półki, a i tak Mazda jest o kilka stopni lepsza pod każdym względem, ALE. No właśnie, jest jedno ALE KOROZJA.
Mazda 6 była produkowana w kilku krajach i możesz spotkac zdrową sztóstkę, albo z sypiącymi się już nadkolami z tego rocznika. Dowiedź się skąd jest ta mazda i sprawdź ją czy nie była już robiona.
auto: XR2
silnik:: Kent 1.6
moc: nie wiadomokm Pomógł: 26 razy Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 06 Cze, 2011
brat miał accorda z 2008 w tej budzie 2.0 benzyna fajnie się tym jeździło tak przyjemnie całkiem , mazdą jeździłem tyle że w dieslu byłem w szoku że w środku była idealnie wygłuszona nie było słychać klekota nic a nic bardzo wygodna mimo przebiegu ok 200 tyś nic nie trzeszczało tyle że jej styczność miałem w DE wiec u nas pewnie by już trzeszczała , generalnie obydwa auta bardzo podobne tyle że nieco nudnawe . na plus mazdy że taka nieco zgrabniejsza stylistycznie , na minus że tylne nadkola rdzewieją a jak nie rdzewieją to będą rdzewiały .
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Pon 06 Cze, 2011
Mazdy w benzynie palą w chuuuk, niezależnie czy 1.2 czy 2.0. Jeśli Cię to nie przeraża to czemu nie.
Przykładowo 2.0 przy 140km/h na autobahnie nie chce zejść poniżej 11l
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach