auto: 135i
silnik:: N55B30
moc: 370km Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2011
A jak jest mokre podłoże ?
Pozatym i tak nie jeżdzę w RAJDACH więc najwyżej na jakiejś pojeżdzawce i tak bede koło wyciągał a z góry jest łatwiej niż z dołu.
No i zawsze ten koszyczek nie stuka
auto: 106 S16, Willy
silnik:: TU5J4 1.6 16V
moc: 168km Pomógł: 18 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2011
no fakt, w koszu środek ciężkości jest niżej, ale z kolei kosz waży ze 2-4kg. No i czasem wpieniająco dynda + jeśli nie konserwujesz gwintu to może być problem z późniejszym wyjęciem koła - ja tak miałem w C2 i skończyło się pogiętą śrubą.
Ryba, może ja bym przyjął taki koszt za 0,5l Wyborowej? Musze zerknąć jak to rozwiązać u siebie.
_________________ "If in doubt, flat out." - Colin McRae
auto: nie mam
silnik:: j.w
moc: w nogachkm Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011
Ryba napisał/a:
A jak jest mokre podłoże ?
Pozatym i tak nie jeżdzę w RAJDACH więc najwyżej na jakiejś pojeżdzawce i tak bede koło wyciągał a z góry jest łatwiej niż z dołu.
No i zawsze ten koszyczek nie stuka
Mokre podlozenie ma nic do tego przeciez nie kladziesz sie pod autem.
Od spodu nizej srodek ciezkosci i to dla mnie wystarczajacy argument
auto: .
silnik:: ,
moc: .km Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Cze 2010 Skąd: kraków
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011
vitesse napisał/a:
Ryba napisał/a:
A jak jest mokre podłoże ?
Pozatym i tak nie jeżdzę w RAJDACH więc najwyżej na jakiejś pojeżdzawce i tak bede koło wyciągał a z góry jest łatwiej niż z dołu.
No i zawsze ten koszyczek nie stuka
Mokre podlozenie ma nic do tego przeciez nie kladziesz sie pod autem.
Od spodu nizej srodek ciezkosci i to dla mnie wystarczajacy argument
sa za i przeciw nikt Ci nie zmusza zebys mial dojazdówke w bagazniku a nie w koszu pod samochodem
_________________ i feel the need the need for speed
auto: nie mam
silnik:: j.w
moc: w nogachkm Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 20 Wrz, 2011
Ryba napisał/a:
A jak jest mokre podłoże ?
Pozatym i tak nie jeżdzę w RAJDACH więc najwyżej na jakiejś pojeżdzawce i tak bede koło wyciągał a z góry jest łatwiej niż z dołu.
No i zawsze ten koszyczek nie stuka
Oficjalnie nie jezdzisz, co nie zmienia faku ze pojezdzawke masz zawsze jak tylko wsiadasz to auta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach