Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
tykanie w lewym kole
Autor Wiadomość

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   tykanie w lewym kole

Halla!!
Wczoraj odebrałem fure z podjazdu bo stała tam jak byłem na urlopie. Zapalam, wszysctko ciezko chodzi, kiera, biegi, nawet pedały :D no ale nic, stała AŻ tydzien pod chmurką. Po chwili wszystko ustąpia . No nic, jade lansowym tępem bo nie chce pałować na zimym silniku i ruchomuch elementach jeszcze nie rozruszancyh. Przy skręcie kierownicą prawo słysze wyraźne TYK TYK TYK TYK ..... czestotliwosci tykania zmienia sie oczywiscie od prędkosci . Prostuje kiere , nic nie słychać :570: Tykanie jest dosyć głośne.
Pytanie standardowe , CO TO JEST.

Teraz tak, opony są nowe ( te toyo które pokazywałem wam na spocie ) . Jest jeden feler, pływa mi jedna z 4 srub na felgach ( mozna ją przykręcać do usranej smierci, chodz sie lekko trzyma )

Tyka przez tą srube ? moze cos poważniejszego ? Boje sie z tym jedzić bo to w koncu jest koło które unosi samochód.
Nie wiecie gdzie dostane taką srube ? dodam ze mam dystanse z przodu ( jak prawdziwy polski dres w calibrze )
 
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

sory za błedy, byłem za granicą tydzien i jezyka zapomniałem :D
 
 
 

warwi
[Usunięty]

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

według mnie to na 99% łożysko
 
 

saxorulez 
aka petrolhead


auto: Peugeot
silnik:: 208 GTi
moc: podobno 230km
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 05 Gru 2005
Skąd: zadupie

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

wykręć srubę i przejedz powoli - jak nie tyka to ta śruba

ale jak napisał pan powyżej to łożysko..

jeśli tyka przy skrecie w lewo to prawe łożysko.. ejśli przy skręcie w prawo to lewe łożysko


hall!!
dajesz relacyjke z budda
_________________
when the flag drops the bullshit stops



.....action speaks louder than words....
 
 
 

Niemy 
Jeszcze 4 dni...


auto: Saxo VTS
silnik:: 1,6 16V
moc: 145km
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 14 Sty 2006
Skąd: Gliwice

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

moim zdaniem moze to byc przegub...
 
 
 

Jakarti 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio Sport
silnik:: 2.0
moc: 201km
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

przegub faktycznie mi sie posypal i bylo to glownie czuc na zakretach ale jesli na prostej nic nawet delikatnie nie drga (u mnie czasem drgalo) to chyba to nie to..

a jesli tyka.. to moze bombe Ci ktos podlozyl??
_________________
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
 
 
 

Niemy 
Jeszcze 4 dni...


auto: Saxo VTS
silnik:: 1,6 16V
moc: 145km
Pomógł: 41 razy
Dołączył: 14 Sty 2006
Skąd: Gliwice

Wysłany: Wto 15 Sie, 2006   

jeli przegub jest zuzyty to zaczyna 'tykac' na zakretach-tak jak napisal Saxorulez zaleznie od zakretu-przeciwlegly przegub, na poczatku na prostej nic nie tyka
aby to zweryfikowac trzeba na max skrecic kola i gwaltowniej dodac gazu-jesli zaczyna mocno stukac, a przestaje w miare prostowania kol to na bank przegub
 
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

panowie , to nie przegub :D
to śruba.
Gdzie moge taka srube dokupić ?? dodam ze mam dystanse
 
 
 

Peter 
plotki... plotki...


auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

jedziesz do kolesi z wulkanizacji.wykrecasz jedna srube i pokazujesz Panu ze taka chcesz :P i on Ci taka sprzeda :P
 
 
 

Grzesiek VTS 
You cant handle the truth!
Czy to jest saxo ??


auto: saxo 2 x 16V
silnik:: 1.6
moc: 136 i ??km
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Kraków

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

właśnie właśnie :P dobrze napisałeś Peter i po sprawie ;)
 
 
 

Kune
[Usunięty]

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

ale to z sruba jest cos nie halo czy gwint w dystansie/tarczy zjechany?
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

wlasnie tego nie wiem. Wykręce jedną śrube która jest dobra i zobacze czy sie wkręci w to miejsce gdzie "zła" sruba mi pływa. Mam nadzieje ze to jest tylko gwint w srubie zjebany, a nie gwint w dystansie ....
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

Kune, gwint jest albo w dystansie albo w piaście ( w tarczy nie )
śrube nową ale niech ktoś Ci sprawdzi czy jest w co ją wkręcić
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

Michał 
Penetrator


auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 04 Gru 2005
Skąd: Warszawa Wola

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

gdzie moge to sprawdzić ??
do ciebie vłodi troche za daleko, moze adamant ??
 
 
 

Peter 
plotki... plotki...


auto: Type-R
silnik:: VTEC
moc: 200km
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 13 Gru 2005
Skąd: Warszawa

Wysłany: Śro 16 Sie, 2006   

jak gwint w piascie to znam kolesi co Ci to zrobia za przyzwoita kaske.wykrec plywajaca srube, sprawdz gwint i sproboj wkrecic inna srube z kola w to miejsce.jak sie bedzie krecic to gwint a jak nie to wystarczy srube nabyc :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.18 sekundy. Zapytań do SQL: 13