a moim zdaniem to przegub.
Miałem tak kiedyś w mazdzie 323F. Na początku stukało przy skręconych kołach, później zaczęło też przy sprostowanych. Na szczęście wystarczyło wymienić manżetę (czy jakoś tak, w każdym razie jakiś gumowy element) i było OK. Naprawa nie była zbyt kosztowna.
auto: Mazda MX5
silnik:: 1596
moc: 110km Pomógł: 78 razy Dołączył: 04 Gru 2005 Skąd: Warszawa Wola
Wysłany: Pią 18 Sie, 2006
mam tak jak anjas napisał. Nawet na prostych kołach juz mi tryka
warwi [Usunięty]
Wysłany: Pią 18 Sie, 2006
Ja też tak miałem w 106tce. Na prostych kołach "tykało" ciszej na lewych zakrętach głoścniej. U mnie to było łożysko w prawym przodzie. Ciężko jest wystawić "eksprtyzę" na 100% ale po Twoich spostrzeżeniach dalej utrzymuję że to na 99% łożysko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach