auto: Srebrne
silnik:: Mały
moc: 4km Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sty 2017 Skąd: Wro
Wysłany: Czw 22 Cze, 2017
Nieeeee kurwa !!! Chodziło mi o sprintera w wersji max długi i wysoki,na minimum 127 europalet,na bliźniakach,za rampą załadunkową,i "kurnikiem"do spania nad kabiną!!!!
auto: yaris TS
silnik:: 1NZ-FE
moc: nykm Pomógł: 36 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Skąd: Katowice
Wysłany: Czw 22 Cze, 2017
Jeśli chodzi o tourana, to z wszystkim się zgodzę, ale nie ze spalaniem. Np. w majówkę do HR i z powrotem 5,6, co przy aerodynamice szafy jest solidnym wynikiem.
I mały bonus dla tych bab, co nie muszą się pokazywać na zamkniętych osiedlach
jak tak to nie mam pytań
ale wracając do tematu, takimi vanami słabo się jeździ po mieście bo to duże bydle
suvy przeważnie nie odbiegają gabarytami od kompaktów, mówię o suvach typu tiguan, kuga, kaszkaj itd.
ani van ani suv nie daje emocji za kółkiem, więc jak kobieta ma do wyboru pomiędzy golfem a tiguanem to myślisz że co jej się bardziej spodoba
auto: Srebrne
silnik:: Mały
moc: 4km Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sty 2017 Skąd: Wro
Wysłany: Czw 22 Cze, 2017
Wojtek dotarł do sedna sprawy czyli prestiż na zamkniętych osiedlach.Zmieniam tematykę dyskusji na "jakim autem wypada podjechać pod prywatne przedszkole"
Złomnik kiedyś pięknie podsumował temat.
Przedszkole.
Stoi czarne X5, czarne cayenne, czarny touareg. Jakies inne wynalazki i po srodku on w niebezpiecznym, staryim i BRZYDKIM 106 w dieslu. Mało prestizowo i nie bezpiecznie.
Odnośnie bezpieczeństwa to wiadomo - im nowszy samochód tym lepiej i tu nie oszukujmy się. Nikt na to nie zwarac uwagi do momentu jak nie wyłapie dzwona. Ale prestiż z posiadania mocnego i dużego suva to lol. "Żeby tylko sąsiada żółć zalała"
ale chyba w duzych miastach już to trochę odchodzi do lamusa co nie?
na wsiach to tak, tam się kupuje tylko po to żeby "somsiada" zatkało... albo pod kościół jak podjedziesz
w miastach jest już tak dużo nowych, luksusowych aut że chyba tylko egzotyki robią już wrażenie
nowe paski, mondeo, superby itd. to przecież typowe auta służbowe, jaki tu prestiż?
teraz aby się wyróżnić trzeba prywatnie kupować takie auto którego nigdy nie zobaczymy jako służbowe
auto: Reno Sport
silnik:: 1.6
moc: 133km Pomógł: 15 razy Dołączył: 17 Cze 2009 Skąd: przyjezdny
Wysłany: Czw 22 Cze, 2017
PiTT napisał/a:
odpowiadając na pytanie
TAK, dokładnie tak myślę
producenci dokładnie zbadali zapotrzebowania rynku
mi osobiście x6 się podoba i dobrze mi się tym jeździło, więc zakładam że mogło być więcej podobnych osób które kupiło taką furę z własnego wyboru
dodając do tego co napisałeś, że źle się dzieje - też trochę się z tym zgadzam, że coraz mniej aut posiadających to coś za co się kochało auta naście lat temu
może za kolejne naście lat stwierdzimy, że jednak te aktualnych roczników nie były takie złe
Raczej sami stworzyli to zapotrzebowanie. Po prostu zrobili coś co ma się wyróżniać na tle innych suvów. Raczej żaden Janusz nie wyśnił sobie terenówki skrzyżowanej z coupe i wielorybem (X6). A to, że komuś się to podoba to już inna para kaloszy albo raczej magia znaczka działa, bo jak ssangyong kiedyś tłukł fury o takiej karoserii, to nikt pod te samochody nie klepał nita. O X6 można długo dyskutować, ja uważam, że to jest mega patologiczny samochód, ale wiadomo każdy lubi co innego
Bonczek napisał/a:
Bo VANy się praktycznie nie sprzedają - mówię na przykładzie VW.
Bo ludzie wolą wygląd i otoczkę od praktyczności.
PiTT napisał/a:
ludzie czują się dobrze w suvach z kilku powodów
łatwiej się wsiada, więcej widzisz z wysoka, teoretycznie nie przytrzesz podwoziem albo zderzakiem przejeżdżając przez krawężniki - zakładam że właśnie z takich powodów ludzie kupują suvy.
do tego podobno lepiej dzieciaka sie przypina w foteliku jak fura jest wyzsza
do vana tak samo dobrze się, wsiada, ja nie wiem o co chodzi z tymi krawężnikami - jeździ się po ulicy no i na pewno na feldze 19 cali ten prześwit poprawia jakość atakowania krawężników (jak już się jakiś zdarzy)
z tymi dzieciakiem to nie wiem, ja wolę podnosić dziecko/nosidełko na 80cm a nie 1,30m
rabarbar napisał/a:
Argumentacja kobiet ze maja lepszą widoczność nie oszukujmy się, większość z nich nawet jakby siedziała w tirze to nie zwróci uwagi na to co dzieje sie dalej niż 20m przed autem,a z boku to mogłaby pierdolnąć atomówka i tego by nie zauważyły
+1
zwłaszcza widoczność do tyłu w x6
Bonczek napisał/a:
Z ta praktycznością VANa to dla mnie jest beka - wielkie auto które żeby zaparkować na mieście musisz mieć duzo szczęścia, w galerii handlowej prawie nierealne, bryła przystanku i potem jak chcesz przelecieć trasę 180-200 to pali 14-15l i w 99% wozisz powietrze. Do tego się nie prowadzi. No i oczywiście jeżdżenie VANem jest mega sexy
hm, zrobiłem mini risersz i wychodzi na to, że taki tiguan i touran mają w zasadzie identyczne wymiary, więc to zwykłe pierdololo. No i ciekawostka tiguan jest cięższy od tourana o 100kg. Do tego kwadratowa buda to lepsza widoczność. Jak jesteśmy przy wymiarach i spalaniu, to skoro van ma palić dużo, to suv tym, bardziej - większy prześwit źle wplywa na opory powietrza.
Każdy jeździ tym czym lubi i spoko, w końcu toyotę solarę cabrio też ktoś kupuje ale nie oszukujmy się, że suvy to jakieś cudowne dzieci motoryzacji, na które świat czekał jak na zbawienie. Mają mnóstwo wad w stosunku do tradycyjnych nadwozi i boom na nie to raczej zasluga marketingowcow niż odpowiedź na realne potrzeby użytkowników.
Pitt to chyba tylko w warsiawce,jakoś we wro tych ezgoztykow mało widuje.Tu nadal można poruchac na furę za 50k
żartujesz chyba, wro to właśnie wylęgarnia egzotyków
https://www.facebook.com/exclusivecarswroclaw/
co do poruchania to chyba jedno 0 Ci się zgubilo albo przespałeś kilkanaście ładnych lat
auto: Srebrne
silnik:: Mały
moc: 4km Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Sty 2017 Skąd: Wro
Wysłany: Czw 22 Cze, 2017
Kurwa,gdzie oni te fury utrafili?co prawda rzadko bywam na mieście ostatnio ale wydawało mi sie ze jak sie jakaś Ferrari zobaczy to święto
Musisz jezdzic pod zwykle gimnazja na trojkącie albo Nadodrzu a nie pod Urszulanki,to nawet na paska w gnoju zaruchasz.
przegapiłeś najwyraźniej masę fur, wystarczy pojechać w okolice nadodrza albo usiąść na solnym
zazwyczaj kierują chłopcy 20-25 lat na oko, chociaż chuj wie jak to jest bo każdy jak justin bieber wygląda
auto: Różne
silnik:: Różne
moc: Różnakm Pomógł: 51 razy Dołączył: 25 Sty 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 22 Cze, 2017
kosmita, ja nie napisałem ze SUVy są bardziej praktyczne od VANa, tylko ze VANy to żaden komfort. Ja nie przepadam ani za jednymi ani za drugimi. Dlatego teraz wziąłem sobie służbowe coupé i jestem bardzo zadowolony
w kwestii nowych aut i ich cen
przejechałem się ostatnio nową cupra 4x4
cena podstawowa chyba 150k, wersja bez fajerwerków którą jechałem coś ok 160k
zmiany stylistyczne tak małe że praktycznie niedostrzegalne, zwiększyli za to głośność w głośnikach jak wejdzie się w tryb cupra i jest to męczące bo bardzo wyraźnie słychać że jest to sztuczny dzwięk i w dodatku dochodzi z lewej strony auta
może na balansie w radiu da się to wyregulować, generalnie słabe w choooj coś takiego.
podobno można wyłączyć ten dzwięk w serwisie tak żeby tryb cupra nie aktywował tego głośnika... ale wtedy to auto nie brzmi...
kurde, "sportowe" auto 300KM a dzwięk jak ze zwykłego passata 1.4 którego miałem
Patrząc na poprzednią cupre w osce i jej cene, mialo to sens, aktualnie dawac za seata pow. 150 jest abstrakcją.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach