auto: Ducato
silnik:: 2.3
moc: 110km Pomógł: 44 razy Dołączył: 27 Mar 2011 Skąd: Wilanów 90210
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018
Jest tak jak piszesz, balans hamowania jest przenoszony na przód przez pompę abs, ponieważ jest jakis problem z tylnymi hamulcami który zakłóca pracę pompy, odcinając tylne hamulce.
tez jezdzilem i mam zupelnie inne zdanie
zalezy jak sie nastawiasz, jesli liczysz ze to mniejsza wersja grand cheeroke str8 to faktycznie nie ta bajka
ale z drugiej strony masz całkiem przyzwoicie wyposazony i wykonany pojazd, ktory w wersji 4x4 z reduktorem pozwala całkiem fajnie pobawić się poza asfaltem
smiem wątpić czy któryś suv w podobnym przedziale cenowym zbliża się właściwościami w terenie do tego jeepa
oczywiście wersja z napędem na ośkę to wg mnie porażka, tak jak każdy suv/terenówka
no chyba że dla kobiety która często przyciera zderzakami i podwoziem
podstawa kosztuje 69k.
W kabinie całkiem sporo miejsca nawet dla 4 osób, jedynie bagażnik bardzo wąski przez co robi wrażenie mniejszego niż w przeciętnym kompakcie.
Ja jeździłem 2 dni taką raczej topową wersję z najmocniejszym dieslem w automacie itd. - taka wersja kosztuje już pow. 140k a to faktycznie robi się trochę bezsensowne
auto: GolfMk4
silnik:: V6
moc: 500+km Pomógł: 20 razy Dołączył: 18 Maj 2007 Skąd: Bielsko-white
Wysłany: Sob 13 Sty, 2018
Nie uważam, że jakość materiałów i wykonania jest dobra - przykładowo skóra na kierownicy, wygląda jak skóra z kiełbasy, a napis 1922 na kilku elementach wnętrza, tak czerstwy, że nie da się na to patrzeć.
Prowadzenie go też nie należy do przyjemnych - ja też miałem topową wersję z automatem i po 100km chciałem z niej wysiąść. Pomijam już fakt, że czujniki parkowania nie poinformowały mnie o szerokim słupie za samochodem, w który z impetem przywaliłem.
_________________ 'gdybym był młody i bez kasy, kupiłbym BRZ'
Nie uważam, że jakość materiałów i wykonania jest dobra - przykładowo skóra na kierownicy, wygląda jak skóra z kiełbasy, a napis 1922 na kilku elementach wnętrza, tak czerstwy, że nie da się na to patrzeć.
ale wiesz jakie nawiązanie do rocznika?
i nie 1922 a 1941 + wiele detali które nawiązują do legendarnego willysa
jakość we wnętrzu fiatowska, czyli nie jest wzorowo, ale to nie klasa premium żeby wymagać niewiadomo czego
widziałeś nowe suvy hondy w środku?
nie będę się upierał że to idealne auto, ale też nie zgodzę się że to totalna padaka
auto: yaris TS
silnik:: 1NZ-FE
moc: nykm Pomógł: 36 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 23 Sty, 2018
Zawsze mnie fascynuje logika takiego złodzieja. Jakim gamoniem trzeba być, żeby liczyć, że taki wałek przejdzie. Chyba, że funkcjonuje na zasadzie zayebie i zobaczę co dalej, to wtedy przepraszam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach