[rasta]

Yo,

Qarwa co za świat, nawet nie zdążyłem spalić jednego baku, dopiero drugi raz go zostawiełm pod domem i już zayebali. Złażę rano do roboty a tu dupa...

Własnie wróciłem z komendy na Opaczewskiej, bo mam ją oddaloną o 100 m od domu i miejsca kradzieży.

Panowie zapuścić info gdzie się da:

Piaggio Skipper ST125 (zanabyty od Barta)
Kolor srebrny
Rok 2003
Blachy: SY1821
VIN: ZAPM2100001014971
Kanapa czarna
Napis Skipper tylko po prawej stronie owiewki. Reszta oznakowań zdjęta.



Jeszcze aukcja Barta - http://moto.allegro.pl/pi...2329753709.html

[Bart]

mega gówniana akcja, mam (chyba naiwną) nadzieję że się znajdzie...

[Michał]

jajebie
co za zal ...
garażowany ?

[pcs]

o kurew, nawet nie zdążyłem się kajtnac moim niedoszlym skuterem ... co za popierdolony kraj

[rasta]

Garażowałem pod flokarnią, drugi raz zostawiłem pod blokiem ale tam w kij motorów i skuterów codziennie stoi, padło na mojego

[Franek]

[Michał]

[Pirania]

nawet rundki nie zdążyłam ...

[anjas]

kurde, je.bani złodzieje.
Chyba nic mnie bardziej nie wqoorwia.

[zefir]

ja pierole

[pcs]

[anjas]

[rasta]

Kradzież miała miejsce na Opaczewskiej, od Grojeckiej. Rozglądajcie się! dzieki

[Bart]

Chwilę podumałem - jest szansa, że jakiś gnojek wziął, żeby się przejechać i gdzieś porzuci. Ten skuter jest za mało warty, żeby go w całości sprzedawać (poza tym to dość rzadki model w Polsce i łatwo by się znalazł), na części chyba też nie warto. Psie syny.

[Shymek]

http://otomoto.pl/piaggio...y-M3207650.html

Jeśli to ten to szybko wrócił na sprzedaż